Header decorative image
Kir Żałobny

Żyły naprawdę

Żyły naprawdę

Ludwika Gołaszewska-Siwiak z Opola oraz Julia Łamacz z Sosnowca laureatkami IV Ogólnopolskiego Konkursu „W kręgu poezji i prozy lagrowej więźniarek KL Ravensbrück”. Podczas dzisiejszej gali finałowej w Rudzie Śląskiej zaprezentowało się 26 finalistów. Główną nagrodą dla wszystkich jest wyjazd do Niemiec do Miejsca Pamięci KL Ravensbrück.

Julia Łamacz z Sosnowca zaprezentowała fragment prozy z książki Wandy Półtawskiej „I boję się snów”. Z kolei Ludwika Gołaszewska-Siwiak z Opola otrzymała tytuł laureata za wiersz „Konfrontacja” Teresy Bromowiczowej. – Jestem harcerką i moja drużyna nosi imię „Murów”z Ravensbrück. Uznałyśmy z koleżankami, że udział w konkursie będzie okazją, żeby oddać cześć tym dziewczynom – powiedziała Ludwika. – Fakt, że spotkałam tutaj dzisiaj panią Kamę, która była przyboczną w „Murach” to dla mnie ogromne przeżycie. Jedyne co mogę powiedzieć, to to, że dziękuję tym kobietom. Jestem pełna podziwu dla nich, dla ich postawy – dodała laureatka.

- W naszych czasach, kiedy tak naprawdę mamy wszystko, nie do końca  jesteśmy w stanie wyobrazić sobie, co czuły te kobiety – powiedziała Marysia, finalistka konkursu. - Mamy nadzieję, że jeżeli o tym, co przeżyły, będziemy głośno mówić, to ta historia się już nie powtórzy – dodała Natalia.

Konkurs odbywa się w kwietniu - miesiącu pamięci narodowej o więźniarkach obozu KL Ravensbrück.  Skierowany jest do uczniów klas VII szkół podstawowych, klas gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych. Ma zasięg ogólnopolski, a gala finałowa odbywa się w Rudzie Śląskiej. – Byłe więźniarki żyły naprawdę, żyły najpiękniej mimo koszmarów i okropności, które działy się wokół. Poezja i proza, które powstały w tych mrocznych warunkach dowodzą, że nigdy nie przestały żyć w zachwycie, że w piekle nienawiści i beznadziei potrafiły marzyć, kochać i śnić - powiedziała wiceprezydent miasta Anna Krzysteczko.

Głównym organizatorem konkursu jest Instytut Pamięci Narodowej. To właśnie we wszystkich ośrodkach regionalnych IPN odbyły się przesłuchania półfinałowe, w których wzięło ponad 300 osób. - Ten konkurs łączy w sobie trzy wartości: prawdę piękno i dobro - prawdę historyczną, porażającą  prawdę niemieckich nazistowskich obozów koncentracyjnych, a jednocześnie piękno żywego słowa, piękno poezji, piękno prozy, tym bardziej przejmujące, że autorkami tych słów są właśnie byłe więźniarki KL Ravensbrück. Opowieść o zwykłych dziewczynach takich jak wy, daje nam siły, by wierzyć w niezłomną dobroć człowieka - mówił do zebranych Andrzej Sznajder, dyrektor katowickiego oddziału IPN.

Jak co roku słowa do młodzieży skierowała też dr Wanda Półtawska.  - Ravensbrück to jest historia, którą trzeba znać. W tej chwili w moim odczuciu to jest wygrana, bo wreszcie mówi się jasno, co to był obóz Ravensbrück. Przez wiele lat nie mogłyśmy o tym wspominać - mówiła dr Wanda Półtawska. – Cieszę się że jesteście. To powód mojej radości, to że są  młodzi ludzie, którzy rozumieją sens i cel swojego i tamtego ludzkiego życia – mówiła do młodzieży.

Podczas gali finałowej można było obejrzeć etiudy muzyczne w wykonaniu „Atelier sztuki” pod kierunkiem Anny Morajko  działającego w Zespole Szkół Ogólnokształcących nr 2 w Rudzie Śląskiej. Gośćmi honorowymi gali, obok dr Wandy Półtawskiej, były też byłe więźniarki Ravensbrück: Kamila Sycz, Maria Lelonek i Irena Cyrankiewicz, więźniarki Auschwitz: Zdzisława Włodarczyk, Józefa Posch-Kotyrba - Prezes Polskiego Związku byłych więźniów politycznych oraz więźniarki Potulic - obozu zorganizowanego przez Niemców dla dzieci: Anna Szafraniec i Halina Skamielska.

Gali towarzyszyła wystawa „I trzeba było żyć… Losy kobiet z KL Ravensbrück”.  Ekspozycja powstała w Muzeum Martyrologii „Pod Zegarem” (Oddział Muzeum Lubelskiego) i w wersji pierwotnej ukazywała losy więźniarek pochodzących z Lublina i Warszawy. Została rozszerzona o wątek więźniarek z terenu obecnego województwa śląskiego, przygotowany przez katowicki oddział IPN. Wystawa przybliża historię największego w III Rzeszy obozu koncentracyjnego dla kobiet. Pokazuje również, jak kilkunastoletnie dziewczyny walczyły o godność i wartości w realiach KL Ravensbruck. Twórcy ekspozycji zdecydowali się zaprezentować współczesne wizerunki więźniarek – a nie zdjęcia z lat młodości – by pokazać, jak doświadczenia obozowe wpłynęły na życie kobiet.  Również w holu MCK dla każdego z gości przygotowany będzie egzemplarz  biuletynu wydanego przez katowicki oddział IPN zatytułowanego "Most między pokoleniami". Wydawnictwo jest swego rodzaju ewaluacją ubiegłorocznej edycji konkursu, zawierający m.in. relację z wyjazdu finalistów do Ravensbruck oraz ich wiersze i przemyślenia.

Organizatorami konkursu są Instytut Pamięci Narodowej, Miasto Ruda Śląska oraz Stowarzyszenie Rodzina Więźniarek Niemieckiego Obozu Koncentracyjnego Ravensbruck. Przedsięwzięcie objęte jest honorowym patronatem Małżonki Prezydenta RP Agaty Kornhauser-Dudy. Organizatorów wspierają: Ośrodek dla Niepełnosprawnych Najświętsze Serce Jezusa w Rudzie Śląskiej oraz pomysłodawca konkursu Maria Lorens, córka byłej więźniarki KL Ravensbrück. Patronat medialny objęło Polskie Radio oraz  TVP S.A. oddział Katowice.

Wszyscy finaliści wraz ze swoimi nauczycielami w dniach 18 - 21 maja wyjadą do Miejsca Pamięci KL Ravensbrück oraz do Berlina. Od 11 do 13 kwietnia są gośćmi katowickiego oddziału IPN. W środę wzięli udział w warsztatach tematycznych na „Przystanku historia”.

Wróć

Prześlij opinię

Na skróty

Zapisz się na newsletter