Header decorative image
Kir Żałobny

Ameryka w Rudzie Śląskiej

Ameryka w Rudzie Śląskiej

Ellen Germain, Konsul Generalna Stanów Zjednoczonych w Polsce, była gościem specjalnym Dni Amerykańskich, które po raz dziewiąty zorganizował Zespół Szkół Ogólnokształcących im. Herberta Clarka Hoovera w Rudzie Śląskiej. – Cieszę się, że rudzka szkoła pamięta o swoim patronie i promuje wartości, którym prezydent był wierny – powiedziała konsul.

Dni Amerykańskie to tradycyjne już wydarzenie, organizowane przez rudzką szkołę od 2006 roku, kiedy to placówka przyjęła imię 31-go prezydenta Stanów Zjednoczonych – Herberta Clarka Hoovera. - Dla nas Dni Amerykańskie to sposób na upamiętnienie naszego wybitnego patrona, ale także na przybliżenie uczniom historii, kultury, osiągnięć naukowych Stanów Zjednoczonych, a także kontaktów między Polską a USA – mówi Józef Sarek, dyrektor szkoły. – To taka lekcja prowadzona w przystępny i atrakcyjny sposób. Myślę, że takie zajęcia nie tylko pogłębiają wiedzę uczniów, ale uwrażliwiają na kwestie społeczne – podkreśla.

Tegoroczne Dni Amerykańskie odbyły się pod hasłem „Let’s sing, let’s dance, let’s play” i miały na celu przybliżenie arcydzieł musicalu, charakterystycznego gatunku dla kultury amerykańskiej. W tym roku młodzież rywalizowała w kilku kategoriach, m.in.: prezentacji multimedialnej, sceny z musicalu, teledysku, konkursu wiedzy o musicalu oraz afiszu teatralnego.

Finał tej cyklicznej imprezy odbył się dzisiaj na scenie Miejskiego Centrum Kultury, gdzie można było zobaczyć najlepsze prezentacje w wykonaniu młodzieży we wszystkich kategoriach. Gościem specjalnym wydarzenia była Ellen Germain, Konsul Generalna Stanów Zjednoczonych w Polsce. – Znowu jestem w Rudzie Śląskiej, co mnie niezmiernie cieszy. Również temat przewodni tegorocznego święta szkoły mnie ucieszył, gdyż od młodości jestem miłośniczką musicali, które w luźnej formie niosą często ważne przesłania – mówiła konsul. – Pierwszy musical, który zobaczyłam, zatytułowany był 1776 i opowiadał o początkach Stanów Zjednoczonych, szkoda jedynie, że nie była w nim przedstawiona sylwetka Tadeusza Kościuszki, który tak dużo zrobił dla naszych narodów – dodała.

O ważnej roli współpracy stanów Zjednoczonych i Polski przekonany jest wiceprezydent Rudy Śląskiej Michał Pierończyk. - Stany Zjednoczone są jednym z najważniejszych partnerów Polski. Dzięki funkcjonowaniu szkoły im. Herberta Clarka Hoovera także Ruda Śląska ma swój wkład we współpracę między naszymi krajami – mówił dziś wiceprezydent.

Herbert Clark Hoover pełnił swój urząd od 1929 do 1933 roku. Był działaczem humanitarnym i przyjacielem Polski. W okresie II wojny światowej Hoover brał udział w niesieniu pomocy poszkodowanym, to dzięki jego inicjatywie w latach 1939 - 1941 dla okupowanej Polski dostarczana była żywność i odzież. – Dziś to my możemy nieść pomoc tym, których los doświadcza biedą, chorobą czy sieroctwem. Mam nadzieję, że wszyscy dobrze odbieramy lekcję przekazaną nam przez prezydenta Hoovera – podkreśla Michał Pierończyk.

Wróć

Prześlij opinię

Na skróty

Zapisz się na newsletter