XV Miejska Olimpiada dla Osób Niepełnosprawnych
240 zawodników w wieku od 3 do blisko 90 lat z 11 ośrodków dla osób niepełnosprawnych brało dziś udział w kolejnej edycji Olimpiady Osób Niepełnosprawnych. – Nowy Bytom był dzisiaj centrum świata radości, miłości i przyjaźni ponad barierami – mówiła Aleksandra Poloczek, zastępca dyrektora Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. Była to już XV edycja wydarzenia.
- Będę się ścigał na placu zabaw i dostanę medal – chwalił się Dominik Herman, który wraz z Markiem Garmulewiczem, olimpijczykiem, wicemistrzem świata i 3-krotnym mistrzem Europy w zapasach, zapalił dzisiaj znicz XV Miejskiej Olimpiady dla Osób Niepełnosprawnych.
- Cały rok czekamy na to wydarzenie - podkreśliła Magdalena Wojtaś z Miejskiego Przedszkola nr 43. - Dzieci nie mogą doczekać się konkurencji, medali, a także spotkania swoich kolegów, także tych starszych, którzy już nie uczą się w naszym przedszkolu. To bardzo dobra zabawa, ale też forma rehabilitacji, zachęca do ruchu i aktywności na świeżym powietrzu. Jest także ważna dla rodziców, bo dzieci czują się ważne i są numerem jeden, a dzięki temu są szczęśliwe – mówiła.
– Cieszę się, że są w mieście organizowane dwie takie poważne imprezy – jedna – dzisiejsza - na terenie otwartym, a druga - „Olimpiada Radości” - w hali sportowej - mówił Witold Hanke radny Rady Miasta Ruda Śląska i zastępca dyrektora Ośrodka dla Osób Niepełnosprawnych „Najświętsze Serce Jezusa”. – To wynik otwarcia społeczeństwa na sprawy osób niepełnosprawnych, ich potrzeby, a także dbałość o ich udział w życiu społecznym – podkreśla. - Mam piękne wspomnienie z takiego wydarzenia, kiedy dobiegający do mety bliski zwycięstwa chłopak przewraca się, a biegnący za nim nie korzysta z jego potknięcia, tylko pomaga mu podnieść się – mówi Witold Hanke. – Często od naszych niepełnosprawnych możemy uczyć się wrażliwości i empatii.
W tym roku w Olimpiadzie wzięło udział 240 zawodników, a od początku organizowania wydarzenia blisko 4 tys. Zawodnicy startują w 3 kategoriach medalowych: biegu na 30 m, skoku w dal oraz w pchnięciu kulą. Próbują swoich sił także podczas innych zabaw ruchowych, np. rzutach piłką, trafianiu do celu czy na torze przeszkód. Warto przypomnieć, że inicjatorami organizacji takich olimpiad w mieście byli Henryk Kopeć, Franciszek Bukal oraz Aleksandra Poloczek. – Nie wyobrażam sobie, żeby tej imprezy zabrakło w kalendarzu naszych imprez – podkreśla Zygmunt Grzybek, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Rudzie Śląskiej. – Już dzisiaj zapraszam wszystkich zawodników, opiekunów i rodziców na kolejną Olimpiadę za rok - dodaje.
