Wspólne śpiewanie „U Pana Franza”
Chór Społeczny „U Pana Franza” rusza już 25 listopada br. w Rudzie Śląskiej. Będzie to nie tylko propozycja wspólnego śpiewu, ale przede wszystkim szansa na integrację, poprawę zdrowia psychicznego i eksponowanie śląskiego dziedzictwa w życiu codziennym. Spotkania odbywać się będą w każdy wtorek (bez ferii, wakacji i świąt) w godz. od 17:30 do 19:30 w Lokalnym Centrum Tradycji na terenie Szybu „Franciszek” w Rudzie Śląskiej. Wstęp wolny!
- Jako miasto, zawsze wspieramy inicjatywy, które budują więzi i promują aktywność społeczną. Rudzki Chór Społeczny jest tego idealnym przykładem. To projekt, który doskonale łączy tożsamość regionalną z otwarciem na potrzeby współczesnego mieszkańca – zaznacza Michał Pierończyk, prezydent Rudy Śląskiej. - Gratuluję pomysłodawcom i gorąco zapraszam wszystkich rudzian, aby dołączyli do chóru – dodaje.
Kluczową ideą Chóru Społecznego „U Pana Franza” jest pełna inkluzywność. Płeć nie ma znaczenia, a jedynym wymogiem jest chęć śpiewania oraz odrzucenie barier, poznawanie się, rozmowa i dobra zabawa. Najważniejsza jest radość i otwartość na wspólne muzykowanie.- Chór jest otwarty dla każdego bez względu na wiek, płeć czy doświadczenie muzyczne – podkreśla Adam Kowalski ze Stowarzyszenia TuRuda. - To miejsce, które ma stać się przystanią dla osób szukających chwili wytchnienia, radości muzykowania i poczucia wspólnoty. Inicjatywa jest wspierana przez miasto i wpisuje się w szerszy nurt działań prospołecznych i kulturalnych – dodaje.
Podczas pracy na próbach chórzyści będą koncentrować się nie tylko na śpiewie i muzyce, ale także na śląskim dziedzictwie pieśni, widzianym przez pryzmat codzienności i sposobu na jej opowiedzenie. Będzie to unikalna formuła, łącząca edukację regionalną z terapeutyczną mocą śpiewu.
Śpiew to coś więcej niż wydawanie z siebie dźwięku. To jest nasze dziedzictwo i droga do zapewnienia sobie dobrostanu ciała, ducha i umysłu, m.in. lepszej pamięci i zdrowego oddechu, ale też rozpalenia tej tlącej się artystycznej iskry. Jestem pewny, że udział we wspólnych spotkaniach będzie niesamowitym przeżyciem, dlatego zapraszam do wspólnego śpiewania – tłumaczy Kamil Gojowy, dyrygent, jeden z dyrektorów Nocy Chórów w Rudzie Śląskiej, dyrektor kreatywny Międzynarodowej Kampanii Muzyka-Wsparcie osób w depresji i współtwórca pomysłu na chór społeczny w Rudzie Śląskiej.
Zapisy do chóru nie obowiązują. Liczba miejsc jest nieograniczona. Przyjść może każdy, kto ma na to ochotę. Zapraszamy!



