Header decorative image
Kir Żałobny

Wpadli dzięki monitoringowi

Wpadli dzięki monitoringowi

Czujne oko operatora kamery i szybka interwencja Straży Miejskiej wystarczyły, by niemal na gorącym uczynku ująć jednego ze sprawców nocnego pobicia i kradzieży, do których doszło ostatnio w centrum Rudy Śląskiej. Dzięki miejskiemu monitoringowi funkcjonariusze pojawili się na miejscu zdarzenia w zaledwie 1,5 minuty od rozpoczęcia rozboju. Chwilę potem strażnicy schwytali sprawcę w pobliskim parku. Drugiego zatrzymała już policja.

System monitoringu w mieście liczy już 32 kamery. W tym roku zarejestrowały one ponad 400 zdarzeń. - Rudzianie chcą czuć się bezpiecznie, o czym często mówią podczas spotkań dzielnicowych. Ci, którzy to bezpieczeństwo naruszają, muszą pamiętać, że monitoring działa przez całą dobę, 7 dni w tygodniu – podkreśla prezydent Grażyna Dziedzic. – Stale rozbudowujemy nasz system, szczególnie przy oddawaniu do użytku miejskich inwestycji, np. miejsc rekreacji. W projekcie przyszłorocznego budżetu na rozbudowę systemu zarezerwowaliśmy 100 tys. zł – dodaje.

- W ubiegłym tygodniu, w nocy z czwartku na piątek, podczas nocnej zmiany operator monitoringu zauważył napaść na mężczyznę w centrum miasta. Dwóch napastników pobiło go i ukradło telefon komórkowy – mówi Krzysztof Piekarz, komendant Straży Miejskiej. – Na miejscu natychmiast pojawił się patrol Straży Miejskiej, który na sąsiedniej ulicy zauważył dwóch mężczyzn. Na widok strażników zaczęli oni uciekać. Jednego udało się ująć – informuje. Zatrzymany został rozpoznany przez poszkodowanego i przekazany policji. W niedługim czasie „wpadł” też drugi sprawca rozboju.

Centrum monitorowania, które znajduje się w budynku Straży Miejskiej przy ul. Hallera, składa się z dwóch odrębnych stanowisk do obsługi systemu. Stanowiska wyposażone są w monitory LCD, na których operatorzy oglądają obraz na żywo ze wszystkich zainstalowanych w systemie 32 kamer. Zlokalizowane są one m.in. na placu Jana Pawła II, w parku Kozioła, w Parku Aktywności Rodzinnej w Bykowinie, na osiedlu Kaufhaus, na placu przy ul. A. Hlonda w Orzegowie, w rejonie dworca kolejowego w Chebziu, w parku przy ul. Parkowej w Nowym Bytomiu czy w ośrodku sportowo – rekreacyjnym „Burloch Arena” w Orzegowie.

Monitoring prowadzony jest przez całą dobę, 7 dni w tygodniu. - W przypadku ujawnienia czynów zabronionych niezwłocznie wysyłamy patrol Straży Miejskiej, aby wyeliminował zagrożenie lub zabezpieczył materiał dowodowy – mówi Krzysztof Piekarz. W stosunku do wielu sprawców wyciągnięto już sankcje karne. - Z zapisów monitoringu korzysta również policja, która już wielokrotnie zwracała się do nas z prośbą o udostępnienie materiałów np. z miejsca wypadku drogowego czy kradzieży. Zapisy przechowywane są przez 20 dni, ale ujawnione przypadki naruszeń prawa są archiwizowane w celu dalszego wykorzystania – podkreśla komendant Piekarz.

W tym roku kamery ujawniły ponad 419 przypadków naruszenia prawa. Prawie połowa z nich dotyczyła spożywania alkoholu w miejscach zabronionych. 49 zdarzeń związanych było z osobami, których wygląd lub zachowanie wskazywały, że potrzebują pomocy. Kamery zarejestrowały też 29 dewastacji. Pobić, rozbojów lub innych agresywnych zachowań zostało ujawnionych 9.

System jest stale rozbudowywany. W projekcie przyszłorocznego budżetu na ten cel zarezerwowano 100 tys. zł. W mieście pracuje też kilka mobilnych kamer – tzw. fotopułapek, które rejestrują m.in. tereny dzikich wysypisk, miejsca gdzie dochodziło już do dewastacji mienia, malowania graffiti, czy kradzieży metalowych elementów infrastruktury.

Przypomnijmy, że w grudniu ubiegłego roku Rudzie Śląskiej przyznano dofinansowanie ze środków unijnych na realizowany od 2013 roku projekt „Budowa monitoringu wizyjnego w mieście Ruda Śląska”. Projekt kosztował ponad 313 tys. zł, a dofinansowanie z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Śląskiego na lata 2007-2013 wyniosło ponad 250 tys. zł. W ramach projektu zainstalowano 13 kamer oraz doposażono centrum monitoringu.

Wróć

Prześlij opinię

Na skróty

Zapisz się na newsletter