Trudne doświadczenie…
Kościół pw. Trójcy Przenajświętszej w Rudzie Śląskiej był dziś miejscem spotkania wszystkich, którzy pamiętali o górnikach kopalni Wujek – Śląsk, którzy 5 lat temu zginęli w tragicznym wypadku. Pamięć o tamtych tragicznych wydarzeniach o 20 górnikach, którzy odeszli na ostatnią szychtę, jest wciąż żywa wśród mieszkańców miasta.
- To, co się tu wydarzyło pięć lat temu na tej kopalni było doświadczeniem trudnym – powiedział dziś pod pomnikiem poświęconym poległym górnikom dziekan ks. Jerzy Liszczyk – ale wierzymy, że Pan wyprowadza z każdej ofiary dobro – dodał.
Po mszy św. przy pomniku złożono kwiaty i zapalono znicze. Choć od tragicznego wypadku w kopalni Wujek – Śląsk minęło pięć lat, widać było, że czas jeszcze nie wyleczył ran, po stracie najbliższych i kolegów z pracy. Krewni i znajomi górników nie kryli łez.
Piękną, muzyczną oprawę uroczystości zapewniła górnicza orkiestra z Kopalni Wujek – Śląsk. Przy ołtarzu stały poczty sztandarowe, ratownicy górniczy oraz górnicy w odświętnych mundurach.
W wypadku w 2009 roku zginęło 20 górników, a 23 zostało ciężko rannych. W akcję poszkodowanym i ich rodzinom natychmiast włączyły się władze miasta oraz pracownicy Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, którego dyrektorem była wówczas Grażyna Dziedzic - obecna prezydent Rudy Śląskiej. Rodziny ofiar oraz poszkodowani w wypadku zostali otoczeni pomocą psychologów oraz pracowników socjalnych. Pomocy udzielano wówczas zarówno poszkodowanym przebywającym w szpitalach, jak i ich rodzinom w miejscu zamieszkania. Przeprowadzane były m.in. wywiady środowiskowe, organizowana była pomoc socjalna i wsparcie materialne.
W dzisiejszej uroczystości wzięły udział delegacje rudzkich kopalń, związków zawodowych, Katowickiego Holdingu Węglowego, mieszkańcy z całego miasta oraz władze samorządowe z prezydent Grażyną Dziedzic.