Rudzka Jesień Kulturalna na półmetku
Minął siódmy weekend Rudzkiej Jesieni Kulturalnej. Coroczny cykl imprez kulturalnych w Rudzie Śląskiej wszedł w drugą fazę. W ubiegłym tygodniu, zależnie od naszych artystycznych zainteresowań, mogliśmy uczestniczyć w koncercie, wernisażu prac malarskich i spektaklu teatralnym.
W miniony piątek już po raz 45. odbyło się uroczyste wręczenie nagród laureatom Konkursu Plastyki Nieprofesjonalnej „Rudzka Jesień”. W tegorocznej edycji konkursu udział wzięło 76 twórców pochodzących z różnych śląskich miejscowości. Większość z nich zrzeszona jest w różnych grupach, stowarzyszeniach i klubach plastycznych. Do konkursu zgłoszono 209 prac wykonanych w technikach malarskich. Spośród prac jury wyłoniło 135, które zostały zaprezentowane na wystawie.
Jury przyznało trzy równorzędne nagrody dla Edwarda Czecha za „Armagedon śląski”, Paweła Kurzeja za „Beskid Śląski” oraz Jerzego Koziołka za prace „Nowy Bytom - Rynek” oraz „Ruda Śląska ulica Kościelna”. Przyznano również 11 wyróżnień. Podczas piątkowego spotkania wyróżnieni odebrali nagrody i wraz z innymi miłośnikami sztuki mogli wysłuchać koncertu Katarzyny Sroki. Po ogłoszeniu werdyktu dokonano oficjalnego otwarcia wystawy pokonkursowej, którą będzie można podziwiać w Muzeum Miejskim w Rudzie Śląskiej – Rudzie.
– Aż trudno uwierzyć, że konkurs odbywa się już po raz 45. Cieszę się, że cieszy się on taką popularnością wśród artystów nieprofesjonalnych i że ciągle pojawiają się nowi twórcy, którzy dają nadzieję na dalszy rozwój konkursu – mówi Anna Krzysteczko, zastępca prezydenta miasta.
Piątkowy wieczór upłynął również pod znakiem dobrej muzyki wszystkim, którzy stawili się na koncert charytatywny w Miejskim Centrum Kultury. Dla Joli, która cierpi na stwardnienie rozsiane, zagrali Alicja Boncol&Koalicja, Stauros i Piff Parre. Odbyła się również licytacja przedmiotów przekazanych na ten cel, z których uzyskano 2988,35 zł, a z wolnych datków zebrano kwotę 652,68 zł. Przyjaciele Joli kontynuują zbiórkę. – Każda osoba, która chce wspomóc leczenie naszej koleżanki może składać datki na ten cel podczas organizowanych w MCK imprez do 30 listopada – mówi Damian Belok.
Również w Miejskim Centrum Kultury wielbiciele teatru mogli obejrzeć love story 20 lat później, czyli sztukę „Jabłko” Verna Thiessena. Choć rzecz jest o miłości, zdradzie i śmiertelnej chorobie, to umieranie jest pokazane jako odrodzenie uczucia i więzi między małżonkami. Sztuka w niebanalny sposób porusza problemy egzystencjonalne ludzi uwikłanych w skomplikowane relacje damsko – męskie. Wykupione do ostatniego miejsca bilety były potwierdzeniem, że rudzianie chętnie oglądają sztukę poruszającą trudne aspekty życia.
Przed nami kolejne tygodnie wypełnione atrakcjami artystycznymi, które zostały wpisane w program Rudzkiej Jesieni Kulturalnej. O szczegółach informuje na bieżąco Miejskie Centrum Kultury na swojej stronie http://www.mckrudasl.pl/.
