Rudzcy zapaśnicy najlepsi w kraju
Najlepszy zawodnik, najlepszy trener i medaliści tegorocznego Pucharu Polski seniorów w zapasach w stylu wolnym spotkali się dzisiaj z Prezydent Rudy Śląskiej Grażyną Dziedzic. Rudzki Zapaśniczy Klub Sportowy Slavia został uznany za najlepszy klub zapaśniczy w Polsce.
- 260 dni poza domem, treningi 3 razy dziennie, solidne przygotowania na najbliższe igrzyska olimpijskie – opowiadał o swoich planach Adrian Hajduk, który w miniony weekend wywalczył mistrzostwo w Pucharze Polski seniorów w stylu wolnym. Medale z zawodów przywieźli także: Grzegorz Labus, Andrzej Sokalski, Kamil Wojciechowski i Łukasz Lubowicz. Najlepszym trenerem roku 2012 został uznany Tomasz Garczyński. – Jestem bardzo dumna i szczęśliwa, że mogę gratulować naszym zapaśnikom tak pięknych laurów – mówiła Grażyna Dziedzic. – Dopóki jestem prezydentem na pewno będziemy stawiać na zapasy – podkreśliła prezydent miasta. – Dostarczacie nam nie tylko pięknych sportowych emocji, ale promujecie nasze miasto i dajecie powody do zasłużonej dumy – mówiła.
- Jako trener kadry narodowej mogę stwierdzić, że żadne inne miasto nie dba o sport tak jak Ruda Śląska – mówił Marek Garmulewicz, trzykrotny mistrz Europy, wicemistrz świata, czterokrotny olimpijczyk oraz prezes Zapaśniczego Klubu Sportowego Slavia Ruda Śląska. – Nasz klub działa w Rudzie Śląskiej od 6 lat. Staramy się nie tylko zdobywać medale, ale także promować zapasy wśród młodzieży, wprowadzając je do szkół, czyli od 6 lat robimy to, co Ministerstwo Sportu i Turystyki dopiero chce wprowadzać. Działania Rudy Śląskiej są ważne i trafne, bo wpisują się w szeroki program ogłoszony przez Ministerstwo Sportu i Turystyki, które ogłosiło listę 9 sportów strategicznych. Wśród nich są właśnie zapasy. Podejmowane kroki są tym bardziej zasadne, że nie brakuje chętnych do trenowania tego sportu. – Studiuję na Akademii Wychowania Fizycznego i prowadzę zajęcia w szkole – mówił Kamil Wojciechowski, najlepszy zawodnik roku 2012 i medalista Pucharu Polski seniorów w stylu wolnym. – Dzieci są zafascynowane tym sportem. Nawet jeśli niektóre z nich są z trudnych środowisk, to można je ukierunkować nie tylko pod względem sportowym, ale także życiowym – podkreślał.
Prawie wszyscy goszczący u prezydent miasta zapaśnicy ukończyli lub są w trakcie studiów. – Sport wyczynowy kiedyś się kończy, więc zawsze trzeba mieć wykształcenie, by mieć plan b – mówił Kamil Wojciechowski. – To jest absolutnie godne podziwu – mówiła Grażyna Dziedzic. – Nasi zapaśnicy są zdolni, utalentowani i wykształceni. Takie osoby zasługują na najwyższe uznanie i szacunek – podkreśliła prezydent miasta.
Spotkanie stało się również okazją do rozmowy na temat infrastruktury sportowej w Rudzie Śląskiej. Prezydent Miasta mówiła o planach budowy hali odpowiedniej do przeprowadzania nie tylko zawodów, ale także zgrupowań. – Pracujemy nad strategią sportu, a także przygotowujemy dokumentację techniczną, żeby rudzkim sportowcom zapewnić lepsze warunki – mówiła prezydent miasta.
