Header decorative image
Kir Żałobny

Ruda Śląska z własnym OIOM-em

Ruda Śląska z własnym OIOM-em

Od północy w Szpitalu Miejskim w Rudzie Śląskiej zacznie funkcjonować Oddział Anestezjologii i Intensywnej Terapii. W tym momencie zostanie on włączony do wojewódzkiego systemu ratownictwa. Uruchomienie oddziału możliwe było dzięki zdobyciu kontraktu z Narodowym Funduszem Zdrowia. Rudzki OIOM jest w pełni wyposażony w wysokiej jakości specjalistyczny sprzęt. Na utworzenie placówki władze Rudy Śląskiej przeznaczyły ok. 4 mln zł.

- Na otwarcie takiego oddziału nasze miasto czekało wiele lat, dlatego dobrze, że inwestycja w końcu doczekała się realizacji. Brak OIOM-u w naszym szpitalu mógłby w przyszłości uniemożliwić mu realizację wysokospecjalistycznych procedur medycznych - podkreśla prezydent Grażyna Dziedzic. – Wspieranie rozwoju szpitala miejskiego to także jedno z zadań zapisanych w Strategii Rozwoju Miasta Ruda Śląska na lata 2014 - 2030 – dodaje.

Oddział Anestezjologii i Intensywnej Terapii (OAiIT) posiada 8 w pełni wyposażonych stanowisk intensywnej terapii, z możliwością utworzenia jeszcze jednego stanowiska. Sprzęt, którym dysponuje OAiIT, jest w pełni zgodny z aktualnym rozporządzeniem Ministra Zdrowia. – Nie wszystkie oddziały intensywnej terapii są wyposażone zgodnie z tym aktem prawnym, gdyż mają czas na dostosowanie się do obowiązujących przepisów do końca 2016 roku. Nasz Oddział Anestezjologii i Intensywnej Terapii był oddziałem nowo powstającym, więc musiał w stu procentach spełniać wszystkie wymagania – podkreśla prezydent Dziedzic.

Ordynatorem nowego oddziału został dr Piotr Baron. - To dla mnie ogromne wyzwanie. Kompletując zespół lekarski zaprosiłem do współpracy specjalistów, których dobrze znam i wiem, co potrafią. Z większością pracowaliśmy razem w Zabrzu, tam się wyspecjalizowaliśmy - tłumaczy dr Baron.

Nowy oddział mieści się w Goduli w pawilonie F, na pierwszym piętrze i zajmuje pomieszczenia, w których wcześniej znajdowała się część Oddziału Kardiologii. Całkowita powierzchnia OIOM-u wynosi 450 m², z czego powierzchnia „łóżkowa” zajmuje jedną trzecią. Oddział został wyposażony w nowoczesne łóżka do intensywnej terapii, dostosowane do pacjentów o bardzo dużej masie ciała, wysokiej klasy materace przeciwodleżynowe, respiratory do prowadzenia sztucznej wentylacji płuc, pompy infuzyjne, służące do bardzo precyzyjnego dawkowania leków, monitory wszystkich istotnych funkcji życiowych, łącznie z wysokospecjalistycznymi inwazyjnymi metodami pomiaru ciśnienia krwi i ciśnienia śródczaszkowego, urządzenia do ogrzewania pacjentów i przetaczanych płynów, aparat do hemofiltracji, czyli do czasowego wspomagania lub zastępowania funkcji nerek, aparat USG dedykowany dla intensywnej terapii, bronchofiberoskop i wiele innych, drobnych, ale niezbędnych urządzeń. - Wskazania do leczenia na OIOM-ie są precyzyjnie określone w przepisach. Na rudzkim Oddziale Anestezjologii i Intensywnej Terapii będą przyjmowani dorośli pacjenci z ciężką niewydolnością jednego lub wielu narządów, wymagającą zaawansowanych technik leczenia, np. wentylacji mechanicznej, leczenia nerkozastępczego, inwazyjnego monitorowania układu krążenia – podkreśla dr Urszula Dudzińska zastępca ordynatora OAiIT i szefowa Bloku Operacyjnego, pracująca od 27 lat w rudzkim szpitalu.

Do tej pory pacjenci z rudzkiego szpitala wysyłani byli na różne OIOM-y w całym województwie. Jest to co najmniej kilkunastu pacjentów miesięcznie. - To, do jakiego miasta trafia pacjent, zależy od tego, gdzie w danej chwili jest wolne miejsce - tłumaczy prezes szpitala, dr Sławomir Święchowicz. – Niestety, często istnieje konieczność przetransportowania chorych na odległe oddziały - nawet do Bielska, Częstochowy, czy Raciborza, gdyż te bliżej położone są często w stu procentach obłożone. Teraz sytuacja się poprawi – informuje.

O tym, że taki oddział powinien w Rudzie Śląskiej powstać, przekonany jest dr n. med. Jacek Karpe, konsultant wojewódzki w dziedzinie anestezjologii i intensywnej terapii. - Z uwagi na specyfikę oddziałów zabiegowych, liczbę wykonywanych operacji, stopień skomplikowania procedur zabiegowych, czy odsetek pacjentów z licznymi obciążeniami ważnych dla życia narządów, utworzenie w rudzkim Szpitalu Oddziału Anestezjologii i Intensywnej Terapii było bezwzględnym warunkiem dalszego funkcjonowania tej placówki – przekonuje.

Uruchomienie OAiIT w Rudzie Śląskiej nie oznacza jednak, że teraz na oddział będą trafiać wyłącznie pacjenci z rudzkiego szpitala, bo możliwość rejonizacji wykluczają kontrakty z Narodowym Funduszem Zdrowia. - Podobnie jak obecnie pacjenci z Rudy Śląskiej są przekazywani na oddziały intensywnej terapii w całym województwie, tak samo nasz szpital, posiadając wolne miejsce na OIOM-ie, przyjmie każdego pacjenta, spełniającego kryteria takiej hospitalizacji – tłumaczy dr Święchowicz.

Oddział będzie obsługiwała wykwalifikowana kadra medyczna – będzie na nim zatrudnionych kilku lekarzy specjalistów anestezjologii i intensywnej terapii oraz kilkanaście pielęgniarek anestezjologicznych, a także rehabilitanci, sekretarka medyczna oraz salowe.

Pieniądze na uruchomienie Oddziału Anestezjologii i Intensywnej Terapii w Rudzie Śląskiej w całości zostały przekazane z gminnego budżetu. - Miasto jest stuprocentowym udziałowcem szpitala, dlatego też podjęliśmy decyzję o jego dokapitalizowaniu. Koszt inwestycji wyniósł 4 mln zł, z czego mniej więcej połowa została przeznaczona na prace budowlane i instalacyjne, a pozostała część na zakup sprzętu – mówi prezydent Grażyna Dziedzic.

Rocznie w Szpitalu Miejskim w Rudzie Śląskiej hospitalizuje się ok. 20 000 pacjentów i udziela ponad 40 000 porad w ramach Izby Przyjęć. W oddziałach zabiegowych rudzkiej placówki rocznie wykonuje się ok. 4 100 operacji. W szpitalu funkcjonuje Oddział Ginekologiczno-Położniczy, który posiada jako jeden z trzech w regionie III stopień referencyjności i zabezpiecza pacjentki z najcięższą patologią ciąży i płodu z całego województwa.

Wróć

Prześlij opinię

Na skróty

Zapisz się na newsletter