Radosne pożegnanie lata
Mieszkańcy orzegowskiego Domu Pomocy Społecznej „Senior” żegnają dziś ostatnie dni lata. I choć za oknem szaro, chłodno, deszczowo… - nic nie jest stanie wpłynąć na pozytywne emocje oraz radosny nastrój panujący w ośrodku. Rozmowy, śpiew, tańce i dobre jadło są zapowiedzią wielu wspaniałych chwil, które urozmaicą jesienną rzeczywistość.
Organizacja imprez, ciekawych spotkań, czy też podejmowanie różnorakich przedsięwzięć to nie pierwszyzna dla pracowników rudzkiego Domu Pomocy Społecznej „Senior”. Jak mówi pani Joanna Poniszewska, kierowniczka społeczności drugiej: – Jesteśmy skarbnicą wiedzy i to jest tak, że pomysł nakręca pomysł. Trzydniowy maraton pożegnalny trwający od 18 do 20 września, w ramach którego odbyła się już Muzyczna Biesiada i „śląska swaczyna”, zwieńczy zaimprowizowane w budynku ognisko. Zabawę dopełnią wspólne śpiewy przy akompaniamencie gitary i akordeonu.
- Jedna z pań zaproponowała – a może by zrobić śląską swaczynę? – wspomina pani Joanna. - Tak zrodził się pomysł, którego realizacji jesteśmy dzisiaj świadkami – dodaje. Coś na słodko, czyli kołocz, rogale, no i konkretnego – kiełbasy z pajdą chleba, smalcem i kiszonym ogórkiem – zapełniły stoły ustawione w korytarzach ośrodka. Tradycyjny śląski podwieczorek, jaki zorganizowano dla społeczności drugiej, miał się odbyć w ogrodach „Seniora”, jednak niekorzystna pogoda pokrzyżowała powzięte wcześniej plany. Najważniejszymi akcentami wspólnej zabawy są śląskie stroje, w jakie na czas spotkania przebrał się personel oraz wspólna zabawa przy akompaniamencie gitary i przy starych dobrze znanych przyśpiewkach - „Karolinka”, „Szła dzieweczka”, czy „Sokoły”. Nie zabrakło również zabaw i wspólnych tańców.
Imprezę zorganizowano dzięki kreatywności całego zespołu. - Duży wkład w to miał mój zespół, chodzili po sponsorach, załatwiali. Bardzo mi się podoba to, że panie w takiej codziennej, ciężkiej pracy znajdują również czas żeby zrobić coś więcej – mówi pani Joanna. - Jestem wzruszona, bo mieszkańcy zawsze chcą przyjść. Zawsze mamy pełną frekwencję. To co się dzieje to bardzo często ich zasługa, zachęcają nas do działania, nierzadko oferując swoją pomoc - dodaje.
Żegnając kończące się lato, Dom Opieki Społecznej „Senior” przygotowuje się do chłodniejszych dni, lecz z pewnością nie mniej radosnych. Już teraz planowane są nowe imprezy. Tradycją już stały się wspólne urodziny mieszkańców, hucznie obchodzone pod koniec każdego miesiąca. Dzięki współpracy domowników i personelu, w korytarzach zorganizowano liczne „kąciki przyrody”, tak więc w wolnych chwilach pomiędzy poszczególnymi wydarzeniami każdy może odpocząć przy oświetlonej fontannie, akwarium z rybkami czy też wypielęgnowanych skalniakach.
- Zadaniem domu jest świadczenie m.in. usług wspierających, nie tylko opiekuńczych, w tym codziennym życiu, a ja myślę sobie, że to codzienne życie to jest także radość dla drugiego człowieka i to też staramy się w pewien sposób wspomagać - mówi Rafał Szpak, dyrektor Domu Opieki Społecznej „Senior”.
W Domu Opieki Społecznej „Senior” w Rudzie Śląskiej aktualnie mieszka 150 osób. Są to osoby przewlekle, somatycznie chore lub niepełnosprawne. Ośrodek prowadzi działania usprawniające mieszkańców, rehabilitację, a także organizuje różnego rodzaju przedsięwzięcia mające na celu czynne i celowe spędzenie wolnego czasu. W ramach swoich zadań zabezpiecza podstawowe potrzeby bytowe osób, zapewniając możliwość spędzenia „jesieni życia” w godnych warunkach.
Dom Opieki Społecznej „Senior” poszukuje wolontariuszy. Tak więc, wszystkich, którzy mieliby ochotę poświęcić swój czas potrzebującym, czyli poczytać im książkę, porozmawiać z nimi lub po prostu pomóc paniom opiekunkom, dyrektor ośrodka, jak i cały personel serdecznie zapraszają w swoje szeregi.