Projekt budżetu na 2018 rok z opinią RIO
146 mln zł na inwestycje chcą przeznaczyć w przyszłym roku władze Rudy Śląskiej. Z tej kwoty 71 mln zł ma pochłonąć budowa nowych dróg, a 21 mln zł rewitalizacja. - Wydatki inwestycyjne mają w 2018 roku stanowić prawie jedną piątą całego budżetu miasta. Taką wartość tego współczynnika osiągają jedynie miasta najlepiej rozwijające się – podkreśla prezydent Grażyna Dziedzic. Projekt budżetu otrzymał właśnie pozytywną opinię Regionalnej Izby Obrachunkowej. Izba pozytywnie odniosła się też do planowanego zadłużenia i deficytu miasta. Teraz projekt budżetu muszą jeszcze zatwierdzić rudzcy radni. Sesja w tej sprawie odbędzie się 20 grudnia.
Na inwestycje w 2018 roku władze Rudy Śląskiej planują przeznaczyć ok. 19 proc. wszystkich przyszłorocznych wydatków, czyli podobnie jak w roku bieżącym. Dla porównania w 2015 r. współczynnik ten wyniósł ok. 14 proc., natomiast w latach 2011 – 2014, kiedy miasto mierzyło się z naprawą finansów, wydatki inwestycyjne w stosunku do ogółu wydatków stanowiły ok. 10 proc.
Przygotowany przez służby finansowe miasta projekt budżetu na 2018 r. został pozytywnie oceniony przez Regionalną Izbę Obrachunkową w Katowicach, która również pozytywnie oceniła projekt uchwały w sprawie wieloletniej prognozy finansowej. Przygotowane projekty są zdaniem RIO kompletne i opracowane zgodnie z zapisami ustawy o finansach publicznych. Izba w swoim orzeczeniu odniosła się również do planowanego w projekcie przyszłorocznego budżetu deficytu, który wynieść ma 74 mln zł. Co ważne, w orzeczeniu można przeczytać, że przy planowaniu budżetu na 2018 r. spełniony został wymagany wskaźnik dotyczący zadłużenia. Niemniej izba miała zastrzeżenia do podwyższonego wskaźnika zadłużenia w kolejnych latach, o czym mówi wieloletnia prognoza finansowa.
- Wpływ na to ma konieczność planowania rokrocznie poręczenia kredytu zaciągniętego na budowę Aquadromu. Co istotne, poręczenie to nie jest przez miasto uruchamiane, co skutkuje poprawą w ciągu roku wskaźnika dla danego roku oraz nadwyżki operacyjnej i co za tym idzie poprawą wskaźników dopuszczalnych w latach następnych – tłumaczy Ewa Guziel, skarbnik miasta. I tak w 2016 r. wskaźnik dopuszczalny wynosił 7,58%, a wskaźnik wyliczony dla tego roku na 1 stycznia 2016 r. wynosił 6,45%, natomiast w wykonaniu za 2016 r. wskaźnik ten wynosił 4,47%. W tym roku wskaźnik dopuszczalny wynosi 7,07%, wskaźnik wyliczony na 1 stycznia 2017 r. wynosił 5,39% natomiast w grudniu wyniesie on 3,68%.
Jeśli chodzi o projekt przyszłorocznego budżetu, to tradycyjnie najwięcej środków, bo aż blisko 71 mln zł, przeznaczonych ma być na drogi. Z tej kwoty ponad 40 mln zł ma zostać zabezpieczonych na budowę kolejnych odcinków trasy N-S. - W przyszłym roku zakończymy budowę odcinka od ul. Bukowej do ul. Kokota oraz planujemy ruszyć z budową ostatniego odcinka w kierunku autostrady A-4 – wylicza wiceprezydent Krzysztof Mejer. – Dodatkowo na przyszły rok zaplanowaliśmy dwie duże inwestycje drogowe w dzielnicy Ruda. Mowa tu o budowie ronda na skrzyżowaniu ul. Wolności, Magazynowej i Brańskiego oraz rozpoczęciu przebudowy ul. Piastowskiej. Na ten cel w projekcie budżetu zarezerwowaliśmy ponad 12 mln zł – dodaje. Ponadto w projekcie dokumentu z zakresu drogownictwa zarezerwowano 4,5 mln zł na dalszą przebudowę dróg gruntowych oraz 2,5 mln zł na ścieżki rowerowe.
Aż 21 mln zł w projekcie budżetu zostało zarezerwowanych na zadania z zakresu rewitalizacji. – W przyszłym roku zakończymy rewitalizację hałdy w rejonie ul. 1 Maja, rozpocznie się także budowa Traktu Rudzkiego, czyli rewitalizacja 35 ha terenów zielonych, głównie w Wirku. Ruszy także rewitalizacja podwórek. Tylko na te działania zabezpieczono 7,5 mln zł – wylicza wiceprezydent Michał Pierończyk. W przyszłym roku zakończyć się ma rewitalizacja zabytkowego budynku dworca w Chebziu, gdzie powstanie Stacja Biblioteka. Ponadto w 2018 r. kontynuowana ma być przebudowa centralnej części Orzegowa. Władze miasta rozpocząć chcą również kompleksowy remont willi Florianka w Nowym Bytomiu oraz rewitalizację terenu po dawnej koksowni Orzegów. W przyszłorocznym planie ujęto również rewitalizację 5 hektarów cennego przyrodniczo obszaru znajdującego się pomiędzy ul. Bujoczka a ul. Kościelną w dzielnicy Ruda.
Spora część wydatków inwestycyjnych, bo ponad 15 mln zł, przeznaczona ma zostać na gospodarkę mieszkaniową. – Będziemy kontynuować budowę 50 mieszkań komunalnych przy zbiegu ul. Stromej i Bytomskiej. Powstaną też kolejne garaże w kompleksach w rejonie ul. Kempnego oraz Tołstoja. Poza tym w dalszym ciągu będziemy termomodernizować budynki komunalne, m.in. przy ul. Matejki – informuje Michał Pierończyk.
W projekcie przyszłorocznego budżetu zapisano 10 mln zł z przeznaczeniem na podwyższenie kapitału zakładowego spółki PWIK. – Ma to być wkład do spółki celowej, która ma być powołana do zagospodarowania terenu przy ul. 1 Maja jako miejsca przemysłu czasu wolnego. Oczywiście najpierw musi zostać ogłoszony konkurs oraz wyłoniony zwycięski projekt. Co ważne, gdyby doszło do realizacji inwestycji, miasto nie będzie żyrantem kredytu, który na budowę zaciągnie spółka do tego powołana - tłumaczy wiceprezydent Mejer.
Ponad 9 mln zł w projekcie przyszłorocznego budżetu zaplanowano na inwestycje w oświatę. – Będziemy kontynuować termomodernizacje placówek oświatowych. Chodzi tu przede wszystkim o Szkołę Podstawową nr 13 i Szkołę Podstawową nr 16 /budynek dawnego Gimnazjum nr 7/. Ponadto ponad 3 mln zł zabezpieczyliśmy na samą tylko modernizację infrastruktury sportowej przy rudzkich placówkach – wymienia wiceprezydent Anna Krzysteczko.
Z pozostałych zaplanowanych przyszłorocznych inwestycji wymienić należy przebudowę części pomieszczeń Muzeum Miejskiego. Miasto zamierza także dokapitalizować szpital miejski, który będzie rozbudowywany o nowy blok. W mieście kontynuowana będzie również modernizacja oświetlenia ulicznego. Wymienione mają być też wiaty przystankowe. Ponadto w projekcie budżetu znalazły się środki na dofinansowanie budowy instalacji OZE dla budownictwa jednorodzinnego. Władze Rudy Śląskiej myślą także o bezpieczeństwie mieszkańców. W przyszłym roku miasto zamierza, podobnie jak w ostatnich latach, dofinansować zakup radiowozów dla policji. Dodatkowo w 2018 roku w Rudzie Śląskiej będą wykonywane inwestycje, o które wnioskowali mieszkańcy w ramach budżetu obywatelskiego. Na ten cel przeznaczono 2,815 mln zł, a sztandarową inwestycją ma być rolkowisko w Parku Strzelnica. Ponadto miasto zamierza w przyszłym roku przeznaczyć 9 mln zł na różnego rodzaju remonty. Najwięcej środków pochłoną remonty miejskiego zasobu mieszkaniowego /3,6 mln zł/ oraz remonty dróg /2,8 mln zł/.
Ogółem wydatki Rudy Śląskiej w 2018 roku mają się zamknąć w kwocie 773 mln zł, natomiast dochody prognozowane są poziomie 698,3 mln zł. Spośród wydatków najwięcej ma być przeznaczonych na oświatę i wychowanie - ponad 222,6 mln zł oraz pomoc społeczną i rodzinę – ponad 184,3 mln zł.
Na pokrycie budżetowego deficytu władze miasta planują uruchomienie kolejnej transzy kredytu z Europejskiego Banku Inwestycyjnego. Wyniesie ona 74 mln zł. – Całość kredytu, który ma być przeznaczony tylko i wyłącznie na inwestycje w latach 2016 – 2020, to ok. 300 mln zł. Do tej pory wykorzystaliśmy dwie transze o łącznej wysokości 92,3 mln zł. To dzięki m.in. tym środkom współfinansujemy realizację większości bieżących inwestycji – podkreśla Ewa Guziel, skarbnik miasta. – Musimy pamiętać, że teraz wchodzimy w okres intensyfikacji konkursów na unijne dofinansowania wielu inwestycji, dlatego musimy mieć na to pieniądze i to nie tylko na pokrycie wkładu własnego, ale także na „wyłożenie” środków, by potem otrzymać ich refundację – dodaje. Co ważne, aż 46,3 mln zł, które miasto wyda w przyszłym roku, będzie pochodziło z pieniędzy Unii Europejskiej.
Niestety, „skutkiem ubocznym” tak wielu inwestycji są rosnące koszty ich utrzymania. Pomimo zwiększających się co roku dochodów bieżących systematycznie rosną też wydatki bieżące miasta. - Cały czas realizujemy inwestycje, które mają generować oszczędności. Mowa tu o termomodernizacjach, energooszczędnym oświetleniu czy instalacjach fotowoltaicznych. Faktycznie przynoszą one zamierzone korzyści, ale co z tego, kiedy zaskakiwani jesteśmy kolejnymi zadaniami przekazywanymi przez stronę rządową, za którymi nie idą konkretne środki. Przykładem może być reforma oświaty, która spowodowała wzrost wydatków bieżących miasta o ok. 6 mln zł – wylicza prezydent Grażyna Dziedzic.
Tegoroczne dochody budżetu Rudy Śląskiej według stanu na 15 grudnia br. wynieść mają 735 mln zł, natomiast wydatki 780,5 mln zł. Dla porównania w 2011 r., czyli na początku pierwszej kadencji obecnych władz miasta, dochody budżetowe wyniosły 507,7 mln zł, natomiast wydatki 488,2 mln zł.