Header decorative image
Kir Żałobny

Pobiegli dla Dominika! [FILM]

Mimo kapryśnej pogody kilkaset osób pojawiło się dzisiaj na rynku, by wspomóc czteroletniego Dominika. – Dzisiejsza pogoda nie sprzyja tego typu akcjom, dlatego też dziękuję wszystkim tym, którzy chcą pomagać i dzisiaj zjawili się na rynku – podkreślała Aleksandra Poloczek, współorganizatorka imprezy. To już trzecia edycja przedświątecznego Biegu Mikołajów.

Wszelkie środki zebrane w ramach imprezy, z licytacji oraz wpisowe do biegu, przekazane zostaną na leczenie małego rudzianina - Dominika Dołgopołego, cierpiącego na niedrożność dróg żółciowych. Czterolatka nie mogło zabraknąć dzisiaj na rudzkim rynku. To właśnie on stanął na czele biegających mikołajów. –  To niesamowite, że tak wielu ludzi chce pomagać. Zebrane środki przekazane zostaną przede wszystkim na leki oraz rehabilitację Dominika – tłumaczyła pani Barbara Dołgopoły, mama czterolatka. – Problemy Dominika rozpoczęły się, gdy miał siedem tygodni. Wtedy też rozpoczęło się jego leczenie. Syn jest po przeszczepie wątroby, tak więc ma obniżoną odporność, przez to też leki będzie musiał zażywać do końca życia – podsumowała.

Na trasie biegu pojawiło się dziś ponad 400 Mikołajów. Wszyscy obowiązkowo w czerwonych czapkach. Na starcie biegu pojawiła się również Grażyna Dziedzic. – Cieszę się, że chcecie pomóc kolejnemu dziecku w Rudzie Śląskiej. Macie olbrzymie, wspaniałe serca i za to wam szczerze dziękuję – mówiła.

Jest super! Tego typu imprezy łączą ludzi, nie tylko z Rudy Śląskiej. Wśród zapisujących się osób byli mieszkańcy miast ościennych, takich jak Bytom, Mikołów czy Zabrze. Znalazło się również kilka osób siedemdziesięcioletnich – informowała Agnieszka Lewko, wolontariuszka. Biegacze w czerwonych czapkach pokonali dzisiaj dystans 4,5 km. Wśród nich był pan Kamil Kubicki. – Lubię brać udział w biegach charytatywnych. Rok temu byłem tutaj, tak więc i tym razem postanowiłem pobiec i wspomóc finansowo malca - mówił.

To juz trzeci Bieg Mikołajów, jaki zorganizowano w Rudzie Śląskiej. Wcześniejsze imprezy zadedykowane były Zuzi oraz Kacperkowi. – Chcielibyśmy, aby Bieg Mikołajów był coraz bardziej popularny w Rudzie Śląskiej. Trzeba pomyśleć o tym, by od pewnego momentu zacząć już informować oraz gromadzić potrzebne środki, tak by w Święta konkretne marzenia mogły zostać sfinalizowane. Bieg byłby finałem akcji – informowała Aleksandra Poloczek.

Warto wspomnieć, że marzenia młodych rudzian spełniają się nie tylko podczas biegów na placu Jana Pawła II. W ostatnim czasie udało się również zebrać pieniądze potrzebne na wyjazd Andżeliki do Stanów Zjednoczonych. Rudzianie pomogli także spełnić marzenia Wiktorii oraz Piotrka.

Wróć

Prześlij opinię

Na skróty

Zapisz się na newsletter