Nie będzie referendum!

Wniosek o przeprowadzenie referendum w sprawie odwołania prezydent miasta odrzucony. Komisarz wyborczy zakończył dziś weryfikację podpisów złożonych na początku maja. Referendyści nie uzbierali wystarczającej liczby poprawnych podpisów, więc referendum nie odbędzie się.
W sumie pod wnioskiem za odwołaniem prezydent Rudy Śląskiej złożono 13.034 podpisy. Odrzuconych zostało 2.847 z nich. Za prawidłowo złożone uznano 10.187 podpisów. – Inicjator referendum dostarczył niedostateczną ilość prawidłowo złożonych podpisów mieszkańców popierających inicjatywę. W trakcie sprawdzania złożonych podpisów stwierdziliśmy 18 grup nieprawidłowości – podkreśla Wojciech Litewka, dyrektor Delegatury Krajowego Biura Wyborczego w Katowicach. 607 podpisów zostało odrzuconych z tego względu, że mieszkańcy wielokrotnie poparli tę inicjatywę. Kolejnych prawie 500 podpisów złożonych zostało przez osoby nie posiadające praw wyborczych na terenie miasta Ruda Śląska. Wiele podpisów zostało również odrzuconych ze względu na błędny czy nieczytelny adres bądź numer PESEL. - Tutaj należy zaznaczyć, że nieczytelność była badana niezależnie od siebie przez dwie osoby. Jeżeli dwie osoby sprawdzające nie były w stanie odczytać danych to taki podpis został odrzucony – tłumaczył Wojciech Litewka.
- Decyzja Komisarza Wyborczego o odrzuceniu wniosku referendalnego pozwoli nam spokojnie skoncentrować się na stojących przed nami bardzo ważnych zadaniach – podkreśla prezydent Grażyna Dziedzic. Chodzi o nową strategią rozwoju miasta do roku 2030 oraz przygotowania do wdrożenia budżetu obywatelskiego.
- To, co się stało utwierdza mnie w przekonaniu, że droga, którą idziemy, plany, które staramy się realizować zyskują coraz większą akceptację wśród mieszkańców Rudy Śląskiej. Mam poczucie, że wygrało obywatelskie, a nie partyjne, myślenie o mieście, o samorządzie gminnym. To daje mi siły, by jeszcze bardziej iść w kierunku, który wybraliśmy prawie 3 lata temu – dodaje prezydent Dziedzic.