Kasandra prezydentem Rudy Śląskiej
Ruda Śląska miała dziś nowego prezydenta. Obowiązki włodarza miasta przejęła na jeden dzień sześcioletnia Kasandra Gojowa. Fotel prezydenta był nagrodą w konkursie na najciekawsze przebranie. Konkurs został zorganizowany podczas sobotniego festynu dla najmłodszych mieszkańców miasta. Na imprezie Kasandra zaprezentowała się w tradycyjnym stroju śląskim.
Kasandra Gojowa mieszka w dzielnicy Nowy Bytom, jest przedszkolakiem. To właśnie w Miejskim Przedszkolu nr 4 poznaje śląskie tradycje i zwyczaje, m.in. występuje w przedstawieniu „My som stond”. - Kasandra bardzo lubi śląski strój i chętnie go zakłada, dlatego zdecydowała, że na festyn z okazji Dnia Dziecka pójdzie przebrana za Ślązaczkę – mówi mama Kasandry.
Dziecięca prezydent miasta rozpoczęła pracę o godz. 10:00. Spotkała się z Grażyną Dziedzic w gabinecie prezydenckim. Panie omówiły bieżące sprawy miasta, następnie urzędująca prezydent oprowadziła Kasandrę po magistracie. Dziewczynka zapoznała się z pracą wiceprezydentów, Kancelarii Rady Miasta i wydziałów urzędu. Po południu, o godz. 15:00, obie panie prezydent wezmą udział w festynie zorganizowanym z okazji Dnia Dziecka na osiedlu Kaufhaus. Następnie udają się do Domu Kultury In-nI w dzielnicy Kochłowice, gdzie również włączą się w zabawę zorganizowaną dla dzieci.
Kasandra ma czterech starszych braci. Najstarsi bliźniacy - Kamil i Kordian - grają w zespole Big Sunny Band przy Zespole Szkół Muzycznych I i II stopnia w Rudzie Śląskiej. Kasandra również lubi muzykę. W przyszłości chciałaby grać na perkusji.
Prezydent Grażyna Dziedzic życzyła dziewczynce i wszystkim małym rudzianom, żeby pozostała w nich cząstka dziecka. – Każdy powinien być trochę dzieckiem. Nie przestawaj być małą dziewczynką, nawet jak dorośniesz – życzyła Kasandrze Grażyna Dziedzic.