Karton sposobem na nudę i stres
To dobry sposób na spędzanie czasu wolnego i poznawanie historii – przekonuje autor kartonowych modeli, które można od dzisiaj oglądać w rudzkim magistracie. W holu Urzędu Miasta na pierwszym piętrze kontynuowana jest wystawa rudzkich artystów-amatorów. Tegoroczne prezentacje otwiera pasja Jana Kołodzieja - modelarstwo kartonowe.
Jan Kołodziej, rudzianin nie zna pojęcia bezczynności czy nudy. Poza tropieniem licznych pamiątek i dziejów miejscowej historii, jego największą pasją pozostaje modelarstwo. Co przy tym ważne – modelarstwo kartonowe. - Modele papierowe sklejać może praktycznie każdy. To bardzo dobry sposób na odreagowanie codziennego zabiegania czy towarzyszących nam stresów. – przekonuje autor wystawy. - Modelarstwo pomaga w rozwoju zdolności manualnych, wyrabia nawyki systematyczności, rozwija samodzielne myślenie, uczy zaradności i twórczego podejścia do problemów. Budowa modelu jest doskonałą lekcją techniki i historii, a szczęśliwe jej kończenie sprawia sporo frajdy. – dodaje Jan Kołodziej.
Jan Kołodziej początkowo po prostu sklejał wycinanki. Z czasem jednak zaczął je sam projektować dla wydawnictwa „Modelik”. Projektowane przez niego modele trafiają do rąk modelarzy nie tylko w Polsce i w Europie, ale nawet do Korei, Japonii czy USA. Jak widać po wystawionych modelach, projektuje i wykonuje głównie modele taboru kolejowego i polskich pojazdów w skali 1:25. Więcej zdjęć jego modeli, mały poradnik dla modelarzy kartonowych, a także historyczne ciekawostki z dziejów Rudy Śląskiej można znaleźć na jego stronie internetowej www.jankolodziej.neostrada.pl.
Wystawy w gablocie holu urzędu mają na celu prezentację ciekawych osobowości Rudy Śląskiej i ich pasji. – W ubiegłym roku mogliśmy oglądać prace malarzy, fotografów, projekty młodych architektów, dorobek kolekcjonerów jak i dokonania rudzkich pasjonatów – mówi Renata Młynarczuk, naczelnik Wydziału Komunikacji Społecznej i Promocji Miasta Urzędu Miasta. - Stałym elementem wystawy jest ekspozycja prac Marka Judyckiego i Bronisława Wątroby. Często gościmy też rudzkich filatelistów – dodaje Młynarczuk.
W ubiegłym roku w magistracie zorganizowano m.in. wystawę projektów studencki pomysł na rewitalizację Orzegowa i Burlocha, prezentowano prace stowarzyszeń „Barwy Śląska”, „Uniwersytet III Wieku” czy „Genius Loci”. Można było oglądać zdjęcia wcześniaków, rysunki dzieci, kartki okolicznościowe Pauliny Błaszczyk czy linoryty Joanny Wałach-Małachowskiej.