Header decorative image
Kir Żałobny

Kacperek z przepustką po nowe serduszko

Kacperek z przepustką po nowe serduszko

Rudzianie po raz kolejny nie zawiedli! W krótkim czasie udało się zebrać upragnione 135 tysięcy złotych, dzięki którym Kacperek Chmiel pojedzie do Niemiec, gdzie otrzyma nowe serce. - Ten cel przyświecał wszystkim, którzy od przeszło dwóch miesięcy angażowali się w działania prowadzone w mieście. Do świadomości rodziny chłopca dotarło, że nie są sami, że ich problem to nie koniec świata, bo żaden człowiek nie jest samotną wyspą - podkreśla Aleksandra Poloczek z Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji.

 - Na miły Bóg, życie nie tylko po to jest, by brać. Życie nie po to, by bezczynnie trwać. I aby żyć siebie samego trzeba dać… - słowa piosenki Stanisława Sojki od początku towarzyszyły działaniom prowadzonym na rzecz Kacperka Chmiela. Ośmioletni rudzianin urodził się z wadą serca. Mimo wielu zabiegów jakie przeszedł, do tego by mógł żyć potrzebna jest kolejna operacja. Dzięki funduszom zebranym wśród licznych ofiarodawców, 27 sierpnia, w Niemczech przeprowadzony zostanie zabieg, dzięki któremu chłopczyk otrzyma nowe życie. – Wszystko rozpoczęło się od inicjatywy przedszkola, do którego uczęszczał Kacperek. Zorganizowano kilka imprez i temat zaczął się rozpowszechniać – wspomina  Aleksandra Poloczek.

Jedną z większych akcji na rzecz Kacperka zorganizowano w czerwcu br. na Placu Jana Pawła II, gdzie miłośnicy ruchu na świeżym powietrzu wzięli udział w biegu „Po serducho dla Kacpra”. Kacperek śledził cały bieg z siedzenia pojazdu „Wrak Race Silesia”. W imprezie uczestniczyła również wiceprezydent miasta Anna Krzysteczko – Miasto stara się wspierać wszelkie tego typu inicjatywy. Nie jesteśmy obojętni na cierpienie innych osób i jeżeli tylko jest szansa by komuś pomóc, staramy się to robić. Kacperek to wspaniałe dziecko. Dzięki operacji będzie miał szansę na czerpanie życia pełnymi garściami – podkreśla wiceprezydent.

Zbiórki organizowano w szkołach, przedszkolach, kościołach. Również rudzcy uczniowie i urzędnicy wspomogli Kacperka. Do akcji włączył się m.in. Abp. Wiktor Skworc, Radio Zet oraz wielu przedsiębiorców. Pieniądze wpłacały, tak osoby prywatne, jak i instytucje publiczne. - Dostawaliśmy informacje o napływających na konto kwotach. Użytkownicy Facebooka - pełni energii, dobra i miłości do tego malca rozpropagowali informacje o potrzebie pomocy. Każdy, kto może pomaga, każdy jak może pomaga - mali i duzi, ci, którzy mają pieniążki - wpłacają, inni pomagają organizacyjnie – podkreśla Aleksandra Poloczek.

3 sierpnia na terenie boisk przy ul. Górnośląskiej w Bykowinie miał się odbyć festyn na rzecz Kacperka. Ze względu na wcześniejsze zebranie potrzebnej kwoty impreza ta została odwołana.

Wróć

Prześlij opinię

Na skróty

Zapisz się na newsletter