Charytatywny maraton
5 godzin, 120 osób i jeszcze więcej sprzedanych cegiełek na leczenie i rehabilitację 13-letniego Maćka. To bilans sobotniego III Charytatywnego Maratonu Fitness, który odbył się w Rudzie Śląskiej. Około 120 rudzianek od kilku do kilkudziesięciu lat ćwiczyło z najlepszymi instruktorami w regionie, aby pomóc podopiecznemu fundacji „Iskierka”.
Wśród nich znalazł się jeden rodzynek. Przyjechał na rowerze z Siemianowic Śląskich, aby wesprzeć akcję – to świetna zabawa, możliwość poprawy kondycji ale przede wszystkim szczytny cel. W ubiegłym roku nie mogłem uczestniczyć w maratonie, ale wykupiłem cegiełkę, aby mieć swój udział w ratowaniu chorych dzieci - mówił 61-letni Roman Rogoziński.
Lucyna Duda pierwszy raz uczestniczyła w maratonie, ale jak większość uczestniczek przyszła przede wszystkim dla Maćka. – Jestem tu aby pomóc choremu dziecku, a przy okazji świetnie się bawię – podkreślała Lucyna Duda.
Maciek Kowolik przyszedł z rodzicami i siostrą popatrzeć na ćwiczących i podziękować wszystkim uczestnikom. - Przeżywamy ciężkie chwile, ale takie jak ta - gdy widzę tylu ludzi, którzy chcieli pomóc, wnoszą wiele radości i nadziei w nasze życie – dziękowała Romualda Kowolik, mama Maćka. Maciek to 13–letni chłopiec, który mieszka w Rudzie Śląskiej. Przeszedł dwie operacje usunięcia guza mózgu, obecnie przechodzi chemioterapię. Jest radosnym, pełnym energii chłopcem. Tak jak wielu jego rówieśników uwielbia grać w piłkę nożną. Jego największym marzeniem jest wyjazd do Hiszpanii na mecz Barcelony i spotkanie z piłkarzami tamtejszego klubu.
- Maciek był przez pewien czas jednym z fanów naszej siłowni. Przychodził tu ze swoim przyjacielem. Liczymy, że kiedyś wrócą tu obaj – mówi Katarzyna Niemiec ze Studia Energia.
W programie imprezy zaplanowano lekcje z najlepszymi instruktorami w regionie. Ostatnie pół godziny maratonu poprowadziła profesjonalna kubańska tancerka – Regla Hernandez. – Regla Hernandez to ucieleśnienie tańca latino i Zumby, jest laureatką wielu prestiżowych konkursów tańca na Kubie, w Polsce i świecie. W Rudzie Śląskiej gościła po raz pierwszy – mówi Katarzyna Niemiec.
Na uczestników maratonu czekało szereg atrakcji, w tym m.in. loteria fantowa, w której nagrodami były m.in. usługi fryzjerskie i kosmetyczne, kolacja w restauracji, trening personalny na siłowni oraz wiele innych. Całkowity dochód z imprezy przeznaczony zostanie na rehabilitację Maćka.
– Dziękuję za udział i zapraszam za rok – podsumowała imprezę Katarzyna Niemiec ze Studia Energia. Organizatorkom maratonu przyświeca motto obowiązujące w Fundacji Iskierka, która jest partnerem Maratonu Charytatywnego Fitness – „Istnieją różne możliwości, żeby pomagać innym, a wielkie rzeczy zaczynają się od rzeczy zupełnie malutkich. Dlatego odrobina dobrej woli może sprawić, że na dziecięcej twarzy pojawi się uśmiech, a oczy rozświetlą iskierki radości”.
Podczas ubiegłorocznej edycji Maratonu zebrano prawie 5 tysięcy zł na leczenie i rehabilitację trzech dziewczynek: Oliwii, Emilii i Joasi.