Biało – czerwoni na Burlochu
Wysokiej klasy efekty sportowe oraz pozytywna atmosfera na widowni – to recepta na niezapomniane popołudnie. Tych elementów nie zabrakło dzisiaj na Burloch Arenie, gdzie rudzcy rugbiści zmierzyli się z reprezentacją Polski. - Mam nadzieję, że dzisiejszy mecz to zapowiedź przyszłych, niesamowitych spotkań, które zostaną rozegrane w tym miejscu – podkreślała prezydent Grażyna Dziedzic.
Dzisiejszy mecz miał charakter przede wszystkim widowiskowo - sportowy. - Wynik nie jest najważniejszy. Chodzi o to, by nasi zawodnicy zmierzyli się na boisku z tymi najlepszymi, elitą polskiego rugby. Podpatrzyli ich taktykę, techniki indywidualne, a także przygotowanie fizyczne. To także promocja rugby – tłumaczył Wojciech Kołodziej, prezes K.S. IGLOO RUGBY Ruda Śląska. - Ten mecz jest swoistym otwarciem części przygotowawczej do sezonu, ale również niepowtarzalną okazją dla naszych chłopców. Każdy z zawodników chciałby pokazać się z jak najlepszej strony. Oczywiście droga z drugiej ligi do reprezentacji narodowej jest odległa, jednak od czegoś trzeba zacząć – podsumował.
Choć wynikiem 102:12 wygrała reprezentacja Polski, rudzcy rugbiści nie kryli zadowolenia z rozegranego meczu. – Przeciwnik był godny. Mieliśmy przede wszystkim szansę nauczyć się czegoś na otwarcie sezonu. Pogoda dopisała, kibiców też nie brakowało. Było bardzo dobrze – komentował Przemysław Żuławnik, zawodnik rudzkiej drużyny. – Gramy w piętnastki dopiero pierwszy sezon, około czternastu meczy, a reprezentanci Polski grają w tę odmianę od kilku, kilkunastu lat. Przed nami jeszcze dużo pracy, jednak myślę, że jesteśmy na jak najlepszej drodze – dodał. Rudzkich rugbistów poprowadził Roy Jenks, który na co dzień trenuje ekstraligową Juvenię Kraków.
Słów uznania dla rudzkich zawodników nie krył selekcjoner reprezentacji Polski, Marek Płonka. - Rudzcy zawodnicy postawili nam dosyć wysoko poprzeczkę. To sportowcy duzi i mocni. Umiejętnościami troszkę ich przewyższaliśmy, jednak wydaje mi się, że z boku nie było widać tak dużych dysproporcji. Przyznaję, że widziałem gorzej grające zespoły w wyższej lidze - podkreślał. – Życzę wszystkim zawodnikom z całego serca jak najlepszej kariery. – kontynuował. Trener nie szczędził także słów uznania dla samego stadionu. – Boisko jest fantastyczne, na światowym poziomie. Podobne boisko ma Arka Gdynia, na stadionie narodowym rugby. Tutaj jednak trawa jest lepsza – mówił.
Podczas meczu dopisała także frekwencja na widowni. – Na meczu rugby jestem po raz pierwszy. Bardzo mi się jednak podobało, tym bardziej że miałam okazję obejrzeć zmagania naszego klubu z polską reprezentacją – podkreślała rudzianka Katarzyna Dymek. – Nawet deszcz nie wpłynął na pozytywną atmosferę podczas meczu. Choć kadra polski okazała się być dzisiaj lepsza, wierzę, że nasi zawodnicy, dzięki ciężkiej pracy już niedługo im dorównają – dodała.
Przypomnijmy, że w roku 1987 na boisku „Slavii” w Rudzie odbył się mecz międzypaństwowy Polska - Maroko w ramach eliminacji do rozgrywek Pucharu FIRA. W obecności 7 tys. widzów Polska zwyciężyła wtedy 21:4, a w narodowej reprezentacji zagrał zawodnik rudzkiego klubu - Roman Ogrodziński.
Rudzkie boisko do gry w rugby - tzw. Burloch Arena - zostało oddane do użytkowania po modernizacji w czerwcu tego roku. Otacza je unikatowy tor do jazdy na rolkach. Rewitalizacja obiektu w całości wykonana została z budżetu miasta, a jej dotychczasowy koszt wyniósł około 4,4 mln zł. Władze Rudy Śląskiej zamierzają jeszcze rozbudować ten obiekt. W następnej kolejności planowane jest m.in. wybudowanie zadaszenia nad przyległym lodowiskiem, wykonanie toru do jazdy na rowerach górskich, skateparku oraz placu zabaw. – Wspaniałe jest zainteresowanie jakim cieszy się już teraz Burloch wśród amatorów różnych dyscyplin sportowych – mówiła prezydent Dziedzic.
Ruda Śląska z roku na rok w coraz większym stopniu wspiera sportowe inicjatywy. Dlatego też w mieście budowane są cztery nowoczesne boiska sportowe, z których będą mogły korzystać rudzkie kluby sportowe oraz mieszkańcy. Na ten cel w budżecie miasta zaplanowano 2,5 mln zł. Z kolei na działalność rudzkich klubów sportowych przeznaczono przeszło 2,8 mln złotych.
