Bezpieczniej na drogach Rudy Śląskiej
W ubiegłym roku o 30 spadła ogólna liczba wypadków, o 55 osób zmniejszyła się liczba rannych i o 9 ilość ofiar śmiertelnych. - Dane te w stosunku do roku 2009 potwierdzają, że stan bezpieczeństwa na drogach naszego miasta ulega polepszeniu. Pozytywne zmiany obserwujemy przynajmniej od dwóch lat - zapewnia Tomasz Parzonka mł. asp. z Komendy Miejskiej Policji w Rudzie Śląskiej.
W 2010 roku najbardziej bezpieczne pod względem ogólnej liczby zdarzeń drogowych okazały się weekendy do najbardziej zagrożonych należały środy, czwartki i piątki między godziną 12.00 a 18.00. Najwięcej, bo aż 290 kolizji i wypadków drogowych odnotowano na jednej z głównych ulic miasta czyli na ul. 1-go Maja. Na autostradzie A-4 było ich 100, a na ul. Niedurnego 88. Pozostałymi miejscami zagrożonymi pod tym względem były ulice: Kokota, Wolności, K. Goduli, Dworcowa, Tunkla i Oświęcimska. Niestety wzrosła o 151 liczba kolizji drogowych, których w ciągu tygodnia najwięcej odnotowano w czwartki i środy.
- Jak wykazały badania nieudzielanie pierwszeństwa przejazdu oraz niedostosowanie prędkości do warunków ruchu to najczęstsze przyczyny wypadków. Nieostrożne wejście na jezdnię przed jadącym pojazdem oraz przekraczanie jezdni w miejscu niedozwolonym to najczęstsze błędy pieszych– tłumaczy asp. Parzonka. Wobec tego w zeszłym roku policja zdecydowanie ostrzej traktowała kierowców i pieszych. Więcej o 1249 wręczono mandatów karnych, o 28 zwiększyła się liczba zatrzymanych praw jazdy i o 163 dowodów rejestracyjnych. Niestety w policyjnych statystykach nadal na wysokim poziomie utrzymuje się liczba zatrzymanych kierujących pod wpływem alkoholu, których w ubiegłym roku było 321. Liczba ta wzrosła o 10 w stosunku do roku 2009. - Pijani kierowcy stanowią duże zagrożenie na drogach i dane te należą do jednych z bardziej niechlubnych. Jednak nie mogą oni czuć się bezkarni, gdyż dzięki zaangażowaniu policji ruchu drogowego wykrywalność tego rodzaju przestępstw utrzymuje się na wysokim poziomie - mówi Tomasz Parzonka.