KABARETON 2013

Fantastycznie rozpoczęły się Dni Rudy Śląskiej. Wczoraj na terenach targowych w Rudzie Śląskiej – Wirku odbył się prawdziwy maraton kabaretowy. Dzisiaj dzień polskiego rocka. Wszyscy mówią, że tam trzeba być.

- Ruda Śląska to najpiękniejsze miasto na świecie – takim stwierdzeniem podbił serca rudzian Marcin Daniec. I to zdanie, jak twierdził, mówił całkiem serio. Ikona polskiego kabaretu rozbawiła absolutnie wszystkich, którzy piątkowy wieczór postanowili spędzić na wireckich terenach targowych. Swoje skecze, wśród których nie zabrakło postaci Heli i Mariana, zaprezentował Koń Polski. Publiczność szalała ze śmiechu, gdy Waldemar Sierański, rzucał się w publikę udając pewnego gwiazdora. Wysoką temperaturę humorów utrzymał Kabaret Młodych Panów, na którego skecz o biblii po śląsku czekali wszyscy zgromadzeni. Wisienką na kabaretowym torcie był Grzegorz Poloczek, który swoje skecze i piosenki ze złotej płyty „Z mojego placu” zaprezentował z towarzystwie Bartos Band. – W imieniu wszystkich rudzian chciałam panu podziękować, że pozostaje pan człowiekiem otwartym i aktywnie uczestniczy w życiu społecznym naszego miasta – mówiła gratulując złotej płyty Anna Krzysteczko. – Nigdy nie odmawia pan udziału w akcjach promocyjnych, czy charytatywnych i zawsze pan podkreśla, że Ruda Śląska jest dla pana najważniejszym miastem. Jesteśmy z pana dumni – podkreśliła wiceprezydent. Wśród weteranów polskiej sceny kabaretowej zaprezentowali się również aktorzy Teatru Bezpańskiego. – Nie wiedziałam, że na Chebziu jest teatr – mówiła pani Barbara z Bykowiny. – Trzeba będzie się tam wybrać, bo kabaret mają bardzo fajny.

Drugi dzień święta miasta rozpoczyna się dzisiaj o godzinie 16.00. Dzień polskiej muzyki rockowej rozpocznie Oberschlesien. Zabawa potrwa z pewnością do późnych godzin nocnych, ale na pewno warto wybrać się, by posłuchać naszych gwiazd. Wstęp jest bezpłatny.