Wokół własnego podwórka
- Jesteśmy bardzo zadowoleni z ceny, jaką dwie rudzkie firmy zaproponowały za wywóz odpadów z terenu całego miasta– poinformowała dziś mieszkańców Orzegowa prezydent Grażyna Dziedzic. - W tych firmach pracują rudzianie, dlatego cieszę się, że nie stracą pracy. – dodała.
W przetargu na wywóz i zagospodarowanie rudzkich odpadów wzięło udział konsorcjum dwóch firm działających na terenie Rudy Śląskiej. Są to Przedsiębiorstwo Usług Komunalnych i firma Van Gansewinkel. Ich oferta opiewa na kwotę 28,5 mln zł za wywóz odpadów z terenu całej Rudy Śląskiej przez półtora roku. To dużo mniej od zakładanej przez miasto ceny.
Spotkanie w Orzegowie zdominowały sprawy dotyczące osiedla. Mieszkańcy pytali o remonty chodników, dróg i zieleńców oraz o nowe parkingi. Skarżyli się na nie posprzątane miejsca, zarośnięte zieleńce i brak parkingów. W wielu przypadkach okazało się, że problemy nie dotyczą terenów miejskich. – Na terenach prywatnych, gdzie nie jest uregulowana sprawa spadkowa, nie możemy nic zrobić – wyjaśniała prezydent Grażyna Dziedzic. O nowe parkingi pytali m.in. mieszkańcy osiedla Powstańców Śląskich. – To tereny Rudzkiej Spółdzielni Mieszkaniowej, nie możemy budować na nie swoim gruncie – mówił przedstawiciel Wydziału Dróg i Mostów. Prezydent miasta poinformowała zebranych, że jeszcze w tym roku zatoka parkingowa na około 30 samochodów powstanie przy ul. Bytomskiej w rejonie skrzyżowania z ul. Stromą, a z RSM przedstawiciele miasta będą rozmawiać w sprawie parkingów.
Naczelnik Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska Urzędu Miasta Ewa Wyciślik przypomniała, że o stan chodników powinni dbać właściciele posesji, do których te chodniki przylegają. – Miasto sprząta ulice, a czystość na chodnikach należy do właścicieli terenów do których przylegają – wyjaśniała. – To w takim razie proszę zobowiązać właścicieli, żeby sprzątali te chodniki, a jeśli to nie pomoże, to egzekwować ten obowiązek - apelował jeden z mieszkańców Orzegowa.
Kolejnym problemem były stare lipy, rosnące na orzegowskim cmentarzu, których liście zanieczyszczają groby. Okazało się, że nie można ich wyciąć ze względu na przepisy prawa. – Zieleń na cmentarzu jest pod ochroną, traktowana jest jak zieleń parkowa – wyjaśniała Ewa Wyciślik.
Podsumowując spotkanie naczelnik Wydziału Komunikacji Społecznej i Promocji Miasta Urzędu Miasta Renata Młynarczuk zaprosiła zebranych na imprezy i wydarzenia kulturalne, które odbędą się w mieście w tym roku.
Jutro prezydent miasta Grażyna Dziedzic spotka się z mieszkańcami Rudy w Miejskim Przedszkolu nr 8 przy ul. Sobieskiego 49, a ostatnie spotkanie z wiosennego cyklu odbędzie się w środę, 24 kwietnia w Gimnazjum nr 6 w Bykowinie.