Wodna atrakcja miasta
W ciepłe letnie wieczory na placu Jana Pawła II trudno znaleźć wolne miejsce na ławeczce. A to za sprawą kolorowej fontanny, która przyciąga nie tylko mieszkańców Rudy Śląskiej. Miło usiąść w pogodny wieczór i poczuć lekki chłodek płynący ze strumieni wody w kolorach tęczy. Dorośli delektują się widokiem i szumem fontanny, dzieci biegają wokół źródełek, starając się złapać strumień wody.
Dla niektórych to jednak miejsce, gdzie można pozbyć się śmieci. Może trafienie papierkiem do fontanny jest znacznie łatwiejsze niż do koszy, których na Placu Jana Pawła na pewno nie brakuje.
Służby porządkowe codziennie czyszczą obiekt. - W fontannie można znaleźć przeróżne śmieci: opakowania po papierosach, niedopałki, papierki, butelki, a nawet środki do higieny intymnej – mówi Jolanta Małachowska, naczelnik wydziału administracyjnego Urzędu Miasta. - Dlatego ze względu na bezpieczeństwo, szczególnie dzieci, prosimy aby nie kąpać się w fontannie i nie pić z niej wody - dodaje naczelnik.
Fontanna pojawiła się na południowej pierzei placu około 1920 r., jeszcze wcześniej niż budynek obecnego magistratu. Nowy obiekt miał podkreślać reprezentacyjną funkcję placu. Zbudowana została w formie wodopoju, do dziś zachowały się oryginalne elementy w postaci trzech rzygaczy: dwóch w formie masek i jednego w formie stylizowanej głowy lwa.
W latach 2009 - 2010 podczas przebudowy rynku w miejscu starej fontanny powstała nowa, formą zbliżona do poprzedniej. Zachowano płaskorzeźby oraz blok z misą, który został umieszczony na nowej, zmodyfikowanej ścianie fontanny. Obiekt ten łączy się czterema korytami ułożonymi pod posadzką placu z drugą, nową fontanną, zajmującą centralne miejsce na placu Jana Pawła II.
W fontannie tej zamontowano 22 dysze, w tym osiem spieniających, cztery generujące mgłę. Woda z największej dyszy, tzw. gejzera, jest wystrzeliwana na wysokość do 10 metrów. Dodatkowo kolorowe lampy i reflektory podświetlają strumienie wody wyrzucane z dysz.
- Nowobytomska fontanna to wizytówka miasta, możemy cieszyć się jej widokiem od początku maja do późnej jesieni. Dlatego, kiedy zauważymy, że ktoś zanieczyszcza wodę, zwróćmy uwagę, nie pozostańmy obojętni wobec takiego zachowania – apeluje Jolanta Małachowska.
