Header decorative image
Kir Żałobny

Sportowe Dni Amerykańskie

Sportowe Dni Amerykańskie

Już po raz 11. Zespół Szkół Ogólnokształcących nr 4 im. Herberta Clarka Hoovera zorganizował Dni Amerykańskie. Tematem przewodnim tegorocznej edycji wydarzenia był sport amerykański. – Kocham sport i cieszę się, że jestem tu z wami – podkreślił Walter Braunohler, Konsul Generalny USA, gość honorowy wydarzenia. – Tutaj czuje się, że „the sky is the limit” – powiedział.

- To wspaniałe, że szkoła wybrała sport jako główny temat Dni Amerykańskich w tym roku – podkreślił konsul Braunholer. – Herbert Hoover kochał sport i odnosił duże sukcesy, przede wszystkim w baseballu, który uprawiał na uniwersytecie Stanforda – przypomniał. – Prezydent zawsze popierał edukację sportową, bo wierzył, że to najlepsza forma pracy zespołowej i zdrowa konkurencja – mówił.

- Zazwyczaj jest tak, że motyw przewodni Dni Amerykańskich wymyślamy w listopadzie i przez kolejne miesiące przygotowujemy się do finału – wyjaśnia Izabela Waliczek, nauczycielka języka angielskiego w ZSO nr 4. – Cieszę się, że młodzież chętnie angażuje się w przygotowania takich wydarzeń – mówi.

Do dzisiejszego finału Dni Amerykańskich młodzież przygotowywała się przez kilka miesięcy, np. aranżując scenki teatralne, biorąc udział w konkursach, tworząc prezentacje czy filmiki. – Zaangażowane są klasy zarówno gimnazjalne, jak i licealne – podkreślił Robert Dłucik, nauczyciel w ZSO nr 4. – Spośród dyscyplin szczególnie popularnych w USA, jak np. futbol, boks, lekkoatletyka, łyżwiarstwo figurowe czy koszykówka klasy losowały jedną z nich i przygotowywały projekt z nią związany – mówił Robert Dłucik. – Oprócz tego uczniowie brali udział w konkursach ogólnej wiedzy o Stanach Zjednoczonych, w którym klasa trenująca hokej odpowiedziała na prawie wszystkie pytania – zdradza.

Podczas dzisiejszego finału uczniowie klasach policyjnych i wojskowych „Hoovera” zaprezentowali się również wraz ze współpracującymi ze szkołą służbami mundurowymi: V Pułkiem Chemicznym w Tarnowskich Górach, Komendą Miejską Policji, Strażą Pożarną i Strażą Miejską. Odbyły się też występy szkolnych zespołów cheerleaderek, mażoretek, pokazy rugbistów, zapaśników i baseballistów amerykańskich, symulacje Wojskowej Grupy Rekonstrukcyjnej oraz pokazy samoobrony. - Podobały mi się dzisiejsze pokazy, najbardziej zapaśników i cheerleaderek – mówiła Nikola Gwózdek z klasy 2 Gimnazjum ZSO nr 4. – Cieszę się, że tegoroczne Dni Amerykańskie są na świeżym powietrzu i możemy ciekawie i aktywnie spędzić dzisiejszy dzień - powiedziała Natalia Piosek z klasy 2 Gimnazjum ZSO nr 4.

- Dni Amerykańskie to coroczne święto szkoły, które jest okazją do zacieśniania współpracy z Konsulatem Generalnym USA w Krakowie, daje także sposobność  pogłębiania wiedzy o historii, kulturze i obyczajowości Stanów Zjednoczonych – mówi Józef Sarek, dyrektor Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 4. Wydarzenie organizowane jest przez rudzką szkołę od 2006 roku, kiedy to placówka przyjęła imię 31-go prezydenta Stanów Zjednoczonych – Herberta Clarka Hoovera. - Dni Amerykańskie to dla nas sposób na upamiętnienie naszego wybitnego patrona – mówi Józef Sarek. Warto dodać, że rudzka placówka jest jedną z dwu szkół europejskich noszących imię Prezydenta Hoovera. Druga znajduje się w Berlinie.

Przypomnijmy, że Herbert Clark Hoover był 31. prezydentem Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej. Był nie tylko politykiem, ale przede wszystkim wielkim działaczem humanitarnym i przyjacielem Polski. Zorganizował pomoc dla polskich dzieci po odzyskaniu przez nasz kraj niepodległości, a także podczas II wojny światowej.

Wróć

Prześlij opinię

Na skróty

Zapisz się na newsletter