Rudzkie szkoły kusiły gimnazjalistów [FILM]

13 rudzkich szkół ponadgimnazjalnych zaprezentowało dziś swoją ofertę edukacyjną. Wśród nich były licea, technika, szkoły zawodowe, a nawet Cech Rzemiosł i Przedsiębiorczości. W Rudzie Śląskiej odbyła się Giełda Szkół Ponadgimnazjalnych. Wzięło w niej udział 1,2 tys. uczniów. – Nasze placówki ponadgimnazjalne z roku na rok przechodzą same siebie, by zachęcić młodzież do kontynuowania nauki w Rudzie Śląskiej. Jest w czym wybierać. Wachlarz kierunków do wyboru jest niezwykle szeroki – zaznaczała Beata Wilk z Gimnazjum nr 8, koordynatorka wydarzenia.

Giełda Szkół Ponadgimnazjalnych w Rudzie Śląskiej zorganizowana została po raz 19. O wieloletniej misji tego wydarzenia przypomniała dzisiaj prezydent Grażyna Dziedzic. – Giełda ma pomóc gimnazjalistom w podjęciu jednej z najważniejszych decyzji w życiu. Raz podjęty wybór będzie miał wpływ na rozwój kariery zawodowej. To najlepsze miejsce do tego, by poznać oferty rudzkich szkół ponadgimnazjalnych, porozmawiać z nauczycielami i poznać opinie uczniów – dodała.

Swoje oferty edukacyjne zaprezentowało 13 rudzkich szkół ponadgimnazjalnych. Nie zabrakło pokazów, występów artystycznych, a także ciekawych inscenizacji prezentujących poszczególne kierunki nauczania. – Zapraszamy do „Mickiewicza” – zachęcały uczennice Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 1: Kinga, Nicola i Monika. – Nasza szkoła ma tradycje, panuje w niej rodzinny klimat. Do tego mamy najlepszych nauczycieli. Trzeba się dużo uczyć, jednak obok nauki nie brak  ciekawych wyjazdów, wymian, a także imprez takich jak np. tydzień kultury. U nas nie da się nudzić – zaznaczały.

Swoją ofertę edukacyjną w ramach giełdy prezentował też Cech Rzemiosł i Przedsiębiorczości. Gimnazjaliści na żywo mogli zobaczyć pracę piekarza-cukiernika, fryzjera, kosmetyczki czy mechanika. W Rudzie Śląskiej aktualnie 240 uczniów kształci się u ponad 80 rzemieślników w przeróżnych zawodach. – Choć ubiegły rok był rokiem szkolnictwa zawodowego, nadal liczba osób kształcących się w konkretnych zawodach jest mała. Dawniej kształciliśmy rocznie nawet 700 osób – wspominał Jakub Wyciślik, podstarszy cechu. – Zależy nam a tym, by młodzież miała zawód.

W Rudzie Śląskiej brakuje zawodów żywnościowych. Poszukiwani są w szczególności piekarze i wędliniarze. Kształcąc się na tych kierunkach w praktyce, pod okiem rzemieślników, uczniowie mają zapewnioną pracę i fach w ręku. Tak naprawdę jesteśmy w stanie uczyć każdego zawodu – zapewniał.

Na widowni hali MOSiR pojawiło się dzisiaj około 1,2 tys. gimnazjalistów z całej Rudy Śląskiej oraz miast ościennych, m.in. Mikołowa, Chorzowa i Zabrza. Dla niektórych giełda okazała się początkiem poszukiwań dalszej drogi rozwoju,  innych zaś utwierdziła w dokonanym już wyborze szkoły. – Chciałabym pójść do liceum w Kochłowicach. Poziom jest tam naprawdę wysoki. Organizowane są też różne wyjazdy. Chodzą tam moi znajomi i  wiem, że szkoła ta odpowiednio przygotuje mnie do podjęcia studiów w przyszłości, tj. psychologii lub medycyny – informowała Dominika Mika z Gimnazjum nr 8. Gimnazjalistki zwracały też uwagę na pomysłowość prezentacji uczniów szkół ponadgimnazjalnych. – Uczniowie świetnie pokazali, jakie fajne mają podejście do swoich szkół – zaznaczała Ewa Kubicka z halembskiego gimnazjum.

W 20 rudzkich gimnazjach uczy się około 3,7 tys. uczniów, a w szkołach ponadgimnazjalnych około 3,85 tys. Każdego roku rudzkie gimnazja opuszcza około 1230 uczniów. W mieście funkcjonują 4 licea ogólnokształcące, 6 techników, 7 zasadniczych szkół zawodowych oraz szkoła muzyczna II stopnia. Młodzież może kształcić się w każdym zawodzie ujętym w klasyfikacji zawodów szkolnictwa zawodowego. W latach 2016/2017 same technika planują kształcić w 26 zawodach. Nowym kierunkiem będzie technik przemysłu mody oraz technik eksploatacji portów i terminali. Zasadnicze szkoły zawodowe proponują 24 zawody m.in. blacharz samochodowy, elektromechanik, mechanik pojazdów samochodowych, fryzjer, fotograf, kucharz, lakiernik, piekarz czy sprzedawca.