Header decorative image
Kir Żałobny

Roztańczony rynek

Roztańczony rynek

Zdarzyło się 12 września popołudniową porą. Mimo chłodu, wiatru i nadciągającej ulewy pojawili się na rudzkim rynku. Na oczach zaciekawionych gapiów, w rytm gorących melodii odtańczyli radosny taniec zwycięstwa, po czym równie spontanicznie… rozpierzchli się do domów.

Pojawiające się od jakiegoś czasu na stronach internetowych wypowiedzi, zainteresowanych tematem Flash Moba użytkowników nie budziły wątpliwości, że udział w projekcie weźmie liczna grupa osób. – Świetny pomysł! Taki spontan powinien sie odbywać systematycznie może nawet raz na dwa tygodnie co ?... czy się pomylę czy nie jest mi obojętne i będę na pewno! Wszyscy przyjdźmy! Nie jest ważny układ ale nasz udział bo o to chodzi... – pisał jeden z internatów. - A ja go już umiem! Dla chcącego nic trudnego! Jestem z siebie dumna! – dodał ktoś inny. Oczekiwaniom stało się zadość. Mimo przeciwności pogodowych anonimowi tancerze równo o godzinie 18.00 pojawili się na płycie placu Jana Pawła II i w takt największych przebojów wspólnie odtworzyli kilkominutowy układ taneczny. Było na co popatrzeć!

Organizacji przedsięwzięcia podjęła się Alicja Nowak, instruktorka rekreacji ruchowej o specjalności fitness – na co dzień zawodowo związana z rudzkim klubem Fitness Proforma. Jednym z celów, jakie przed sobą postawiła, było „zebranie jak największej ilości osób pozytywnie nastawionych do życia oraz wprowadzenie w mieście ciekawej tradycji, którą można kultywować stale powiększając liczbę uczestników”. Zainicjowanie tego typu przedsięwzięć pozwala na rozwój kreatywności wśród mieszkańców miasta, zaś sprzeciw wobec rutyny życia codziennego, chęć zmian, spontaniczność i młodzieńcza werwa powinny być nieodłącznym elementem istnienia każdej prężnie rozwijającej się społeczności.

Idea Flash Moba, który w dosłownym tłumaczeniu oznacza błyskawiczny tłum – często nazywany po prostu sztucznym tłumem, zapoczątkowana została w Nowym Yorku w roku 2003. Odnosi się do grupy ludzi zgromadzonej niespodziewanie w miejscu publicznym w celu przeprowadzenia krótkotrwałego zdarzenia, co dla przypadkowych świadków nierzadko jest nielada zaskoczeniem. Do spotkań aranżowanych za pośrednictwem Internetu lub poczty pantoflowej, uczestnicy muszą się niejako przygotować. Wyrecytowanie wierszyka, odtańczenie wyuczonego układu, czy też wspólne klaskanie – każdy Flash Mob jest inny. Niezmienny pozostaje jednak towarzyszący mu aspekt zabawy.

Ostatnie tego typu przedsięwzięcie w Rudzie Śląskiej zorganizowano 18 marca 2009 roku w CH Plaza. Tego dnia recytatorski Flash Mob przeprowadzono w ramach rudzkiej gry miejskiej.

Wróć

Prześlij opinię

Na skróty

Zapisz się na newsletter