Otwarte serce

Od 22 lat pomaga  tym, którzy znaleźli się na zakręcie życiowym. Przez ostatnie lata pracy szczególnie bliskie są jej osoby starsze, które zaraża swoją pogodą ducha i pozytywnym nastawieniem do życia. Anna Sokalska, specjalista pracy socjalnej rudzkiego MOPS odbiera dzisiaj w Warszawie Nagrodę Specjalną Ministra Pracy i Polityki Społecznej za swoją pracę i wybitne, nowatorskie rozwiązania w pomocy społecznej.

- Pomaganie innym przynosi mi  bardzo dużą satysfakcję, dla tych ludzi trzeba otworzyć serce, trzeba rozumieć ich problemy. – podsumowuje swoją pracę Anna Sokalska. – Osoby starsze cieszą się z najdrobniejszych rzeczy, takich jak przynoszenie gazet, czy czytanie im. I to daje siły do dalszej pracy – dodaje pani Anna.

Wniosek o przyznanie pani Annie nagrody złożyła do ministra prezydent miasta Grażyna Dziedzic.– Jej praca to nie tylko sumienne i skrupulatne wypełnianie obowiązków zawodowych, ale przede wszystkim otwarcie na drugiego człowieka, w tym przypadku człowieka starszego, doświadczonego życiem, człowieka, który więcej lat ma już za sobą niż jeszcze przed nim pozostało, a który te właśnie lata powinien przeżyć godnie, tak aby z niecierpliwością czekał na każdy nadchodzący dzień – czytamy w uzasadnieniu wniosku.

Nowatorskie rozwiązanie to mieszkania chronione dla seniorów prowadzone przez Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej, które z powodzeniem funkcjonują w Rudzie Śląskiej od października 1998 roku.
Są to mieszkania dla osób, które nie mogą lub nie chcą mieszkać same, wymagają usług opiekuńczych, ale są zdolne do samodzielnej egzystencji przy wsparciu ze strony osób drugich.- Mieszkanie chronione to namiastka normalnego domu, ale tam człowiek nie czuje się osamotniony. Angażuje się w codzienne sprawy, takie jak gotowanie, pranie czy sprzątanie, ale w każdej chwili może liczyć na pomoc opiekunów – mówi Anna Sokalska, opiekująca się mieszkaniami chronionymi dla seniorów od 2005 roku.
- Są osoby, które są jeszcze samodzielne,  wymagają pomocy tylko przy niektórych czynnościach, dlatego zrodził się pomysł powstania mieszkań, do których tylko na kilka godzin przychodzi opiekunka – tłumaczy pani Anna. – Lokatorzy sami ścielą łóżka, wychodzą na zakupy. To zaangażowanie pozwala im aktywnie uczestniczyć w życiu codziennym. Tam nie są całkowicie uzależnieni od innych, tak jak to ma miejsce w domach pomocy -dodaje Sokalska.

W Rudzie Śląskiej znajdują się dwa mieszkania chronione dla seniorów, w których mieszka 9 osób. Jedno mieści się przy ul. Matejki, drugie przy ul. Wolności. Są one przeznaczone dla osób starszych, które ze względu na stan zdrowia nie mogą lub nie chcą mieszkać same, a nie wymagają opieki stacjonarnej. Ta forma pomocy umożliwia zachowanie samodzielności dostosowanej do indywidualnych potrzeb, stanu zdrowia i wieku, zgodnie z zasadą pomocniczości. Mieszkania składają się z samodzielnych pokoi wraz z węzłami sanitarnymi i pozbawione są barier architektonicznych. Pobyt w mieszkaniu umożliwia utrzymanie w środowisku osób starszych, które nie chcą żyć samotnie, zapewnia im poczucie bezpieczeństwa i bliskości oraz wzajemną pomoc we wspólnocie. Projekt finansowany jest z budżetu miasta oraz z wkładów własnych lokatorów mieszkań, a realizatorem jest Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej. Z tej formy pomocy skorzystały już 32 osoby.