Header decorative image
Kir Żałobny

Modelarskie mistrzostwa

Modelarskie mistrzostwa

Dzisiaj zakończyły się trzydniowe zmagania w ramach XX Międzynarodowych Mistrzostw Śląska Modeli Pływających klas NS. Ponad 100 modeli zaprezentowanych przez 85 zawodników wzbudziło zachwyt publiczności, która przyszła na kochłowicką Przystań, gdzie odbyła się impreza.

Do Rudy Śląskiej przyjechali zawodnicy całej Polski, z Czech, Moraw, Niemiec i Rosji. Zaprezentowali wierne kopie oryginałów statków, okrętów i żaglowców wykonane w danej skali. Do pokonania mieli trasę figurową, która polega na przepłynięciu między bojkami, a całą trasę trzeba pokonać w ciągu 7 minut. - Zawodnik musi przepłynąć trasę bardzo dokładnie, nie mijając żadnej bramki, ani nie dotykając bojek. Wtedy uzyskuje 100 punktów. Za każde potrącenie bojki lub minięcie bramki odejmowane są punkty – tłumaczy Barbara Pieczka, sędzia główny zawodów i Komandor Sekcji Modeli Pływających w Centralnej Komisji Modelarstwa w Warszawie.

- Moje modele to modele redukcyjne w klasie F2B. Budowa takiego modelu trwa mniej więcej 3 lata. Wszystko jest robione ręcznie, m.in. z laminatu i pleksi wyginanej na ciepło – tłumaczy Wojciech Siejka z Gdańska. – Przyjeżdżam na zawody do Rudy Śląskiej co roku, bardzo mi się tutaj podoba, choć w tym roku nie dopisała nam pogoda – mówił

Do takich zawodów może się zgłaszać zarówno klub, jak i osoba indywidualna. Tegoroczne Mistrzostwa zakończyły się drużynowym zwycięstwem zespołu DOKiS Dobrodzień, drugie miejsce zdobył Klub Modelarski Zawadzkie, a trzecie miejskie Klub Modelarski Rodzina Kolejowa Białystok. Przyznano też medale w 18 kategoriach. Pani Komandor ufundowała również specjalną nagrodę dla Dżentelmena zawodów. Otrzymał ją Łukasz Szpak z Klubu Modelarskiego Ster z Opola.

Wróć

Prześlij opinię

Na skróty

Zapisz się na newsletter