Miasto pomoże poszkodowanym w pożarze
Władze Rudy Śląskiej zapewnią pomoc rodzinom poszkodowanym w dzisiejszym pożarze poddasza kamienicy przy ul. Raciborskiej 1. Rodziny otrzymają zasiłki losowe, które wypłaci Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej. W wyniku pożaru z kamienicy ewakuowano 15 mieszkańców. Na szczęście nikt nie ucierpiał.
Do pożaru doszło dzisiaj we wczesnych godzinach rannych. O godz. 7:20 rudzka straż pożarna otrzymała zgłoszenie o pożarze poddasza kamienicy przy ul. Raciborskiej 1. W akcji gaśniczej brało udział 14 jednostek straży pożarnej. Całkowitemu spaleniu uległ dach budynku. – W tej chwili nie są znane przyczyny wybuchu pożaru. Te ustali już policja – wyjaśnia st. kpt. Klaudiusz Cop z rudzkiej straży pożarnej.
Władze Międzyzakładowej Górniczej Spółdzielni Mieszkaniowej „Perspektywa”, do której należy budynek przy ul. Raciborskiej, zaproponowały poszkodowanym mieszkania zastępcze. - Już dzisiaj poszkodowane osoby otrzymają propozycje mieszkań. Na razie ewakuowane osoby tymczasowe lokum znalazły u swoich rodzin. Budynek został zabezpieczony przez służby spółdzielni, zgodnie z warunkami określonymi przez powiatowego inspektora nadzoru budowlanego – tłumaczy Krzysztof Skrzymowski, prezes MGSM „Perspektywa”.
Pomoc w zapewnieniu dachu nad głową dla poszkodowanych do czasu znalezienia tymczasowych mieszkań zaproponowało spółdzielni również miasto. – W przypadku takich zdarzeń jak to dzisiejsze, lokal zastępczy zobowiązany jest zapewnić zarządca, do którego należy budynek. Władze MGSM „Perspektywa” bardzo profesjonalnie podeszły do tego tematu, zapewniając swoim lokatorom natychmiastową pomoc. My ze swojej strony zaoferowaliśmy pomoc w znalezieniu miejsc w hotelach do czasu przygotowania lokali zastępczych, gdyby władze spółdzielni miały z tym problem – mówi Roman Dymek, naczelnik wydziału zarządzania kryzysowego.
To nie jedyna pomoc, jaką zaoferowały władze miasta 8 rodzinom poszkodowanym w dzisiejszym pożarze. Rodziny otrzymają także zasiłki losowe. - Wysokość zasiłków jest jeszcze ustalana. Pracownicy socjalni, którzy udali się na miejsce zdarzenia, przeprowadzają rozmowy z poszkodowanymi, podczas których ustalą najpilniejsze potrzeby ewakuowanych rodzin – wyjaśnia Patrycja Pluta – Szymajda, zastępca dyrektora miejskiego ośrodka pomocy społecznej.
Pomoc zaoferował również proboszcz parafii Piusa X, ks. Krzysztof Sitek, który poprosił poszkodowanych o kontakt z kancelarią parafii.
Skala zniszczeń budynku /zniszczona konstrukcja dachu, zalane instalacje elektryczne/ była na tyle duża, że decyzją powiatowego inspektora nadzoru budowlanego został on wyłączony z użytkowania.
