Header decorative image
Kir Żałobny

Kochajcie UTW!

Kochajcie UTW!

Po raz 11 Rudzki Uniwersytet Trzeciego Wieku zainaugurował rok akademicki. – Cieszę się, że jest państwa aż tylu, że wśród was jest tyle pozytywnej energii i entuzjazmu, a także otwartości na nowe doświadczenia – mówiła dziś podczas uroczystej gali prezydent Grazyna  Dziedzic. – Jestem pewna, że kolejny rok to kolejne wyzwania, z którymi sobie świetnie poradzicie- dodała.

- Słuchaczką rudzkiego UTW jestem od czterech lat. W tym roku korzystam z basenu i gimnastyki, zaczęłam również naukę języka niemieckiego – wylicza Kornelia Bukal. – Mam dużo innych zajęć, więc nie mogę korzystać z całej oferty Uniwersytetu, ale cieszę się, że jestem jego częścią – mówi. - Lubię żyć, śpiewać, kontaktować się z ludźmi – mówi Arkadiusz Pilny, również słuchacz  Uniwersytetu. - Przede wszystkim śpiewam w chórze, podglądam próby naszego teatrzyku, korzystałem też z ćwiczeń w basenie i zajęć nordic walking. Dzięki Uniwersytetowi ma się przyjaciół, znajomych. Oprócz tego, że się ma dzieci i wnuczki, zostaje też czas dla siebie i dzięki UTW można go ciekawie i aktywnie zagospodarować - podkreśla.

- Najważniejszym zadaniem Uniwersytetu jest komunikacja społeczna, umożliwienie kontaktu osoby samotnej z innymi ludźmi. W UTW nawiązuje się przyjaźnie, wymienia kontaktami. Promujemy aktywny tryb życia, który zapewnia dobre samopoczucie, przeciwdziała chorobom. Można powiedzieć, że dzięki uniwersytetowi żyjemy dłużej – podkreśla Teresa Chudziak, prezes stowarzyszenia. Kiedy rudzki UTW rozpoczynał swoją działalność miał 50 słuchaczy, teraz studentów tej wyjątkowej placówki jest 300. 18 proc. słuchaczy to mężczyźni. Słuchacze spotykają się na wykładach z różnych dziedzin wiedzy, np. historii, literatury, psychologii, zdrowia czy ziołolecznictwa. Wykłady prowadzą raz w miesiącu lektorzy z całej Polski, zawsze osoby przynajmniej z tytułem doktora. Dwa razy w miesiącu odbywają się spotkania w ramach  czterech seminariów, które mają charakter wykładowo-ćwiczeniowy. Zainteresowani mogą wybrać seminarium z literatury, historii sztuki, historii Polski i psychologii. Dostępne są również lektoraty językowe, m.in. angielski i niemiecki na różnych poziomach oraz kursy komputerowe. – Prawie 100 proc. słuchaczy jest przeszkolonych w obsłudze komputera, potrafi odpowiedzieć na maila, wyszukać informacji w internecie – podkreśla Teresa Chudziak. Słuchacze uniwersytetu mogą codziennie uczestniczyć w gimnastyce, dwa razy w tygodniu w gimnastyce w wodzie, raz w miesiącu w zabawie integracyjnej. Odbywają się również zajęcia z nordic walking, wycieczki turystyczne z przewodnikiem. – Rozwijamy też indywidualne zainteresowania naszych słuchaczy – podkreśla Teresa Chudziak. – Działa 4-głosowy chór, w którym śpiewa 34 osób, teatr wielopokoleniowy, w którym występują seniorzy i dzieci, sekcja malarska czy brydżowa. Jesteśmy otwarci na organizację innych grup zainteresowań, wszystko zależy od aktywności naszych studentów – zapewnia.

Zajęcia odbywają się od października do stycznia i od lutego do czerwca. Każdy zainteresowany udziałem zgłasza się do siedziby  rudzkiego UTW na ul L. Tołstoja 13 w dzielnicy Czarny Las. Tutaj można wypisać deklarację i uregulować tzw. wpisowe w wysokości 20 złotych oraz czesne, które na semestr wynosi 40 złotych. – Od lat nie zmieniamy wysokości tych opłat, bo wiemy w jak trudnej sytuacji są emeryci – podkreśla Teresa Chudziak. Zajęcia są odpłatne lub nieodpłatne. Nie płaci się za wykłady, seminaria i kółka artystyczne, np. chór, teatr i malarstwo. Mogą w nich brać udział także mieszkańcy, którzy nie należą do Uniwersytetu. Płatne są lektoraty, zajęcia zdrowotne i dodatkowe spotkania. Koszty nie są wysokie, bo gimnastyka kosztuje 5 złotych, a kurs językowy 7 złotych za godzinę. Składki i dofinansowania z konkursów są źródłem utrzymania Stowarzyszenia. Na rudzki UTW można także przeznaczyć swój 1 proc.

Wróć

Prześlij opinię

Na skróty

Zapisz się na newsletter