Kawa od serca
W Rudzie Śląskiej rusza kolejna akcja społeczna! Jedna osoba kupuje „zawieszoną kawę”, zaś inna z tej kawy korzysta – tak w skrócie wygląda inicjatywa, która wystartowała w kilku miejscach w mieście. – Akcja „zawieszona kawa” to doskonały sposób na zacieśnienie więzów między mieszkańcami. To tak jakbyśmy przekazywali trochę ciepła drugiej osobie – podkreśla prezydent miasta Grażyna Dziedzic.
Inicjatywa „zawieszonej kawy” pochodzi z Włoch i w kilku słowach polega na „ufundowaniu” ciepłego napoju bądź posiłku innej osobie. Miejsca w Rudzie Śląskiej, w których będzie można „zawiesić” kawę, lub herbatę z myślą o nieznajomym, oznaczone zostaną specjalnymi tabliczkami informującymi o udziale w inicjatywie. W skrócie, „zawieszenie kawy” polegało będzie na kilku krokach. W chwili wykupienia dodatkowego napoju kelner zaznaczy to na tablicy. Potem inny gość kawiarni widząc "zawieszoną kawę" będzie mógł odebrać ją za darmo. Tym samym kreska na tablicy zostanie skreślona.
- Nie chodzi jedynie o akcję charytatywną, czy też wspomaganie ubogich. Akcja opiera się na zwykłej przyjaźni międzyludzkiej oraz na „przekazywaniu uśmiechu”, dlatego nieistotne jest, czy ten pozytywny “bonus” otrzyma ktoś ubogi, kogo na ten napój nie stać, czy też pierwszy lepszy klient. Nadchodzi zima – nie dajmy nikomu odczuć chłodu, nie w naszym mieście – apeluje prezydent miasta. – Pamiętajmy jednak, że wykupienie dodatkowej kawy to dopiero pierwszy etap akcji. Równie istotna jest otwartość w przyjmowaniu tego gestu, przez tych którzy tej filiżanki kawy lub herbaty potrzebują – dodaje.
Restauracje, które dotychczas zadeklarowały udział w akcji to Pub Druid, Ratuszowa, Tu Lis Ma Nore oraz Wiśniowy Sad. - Poprzez włączenie się do akcji oferujemy nie tylko możliwość wypicia „zawieszonej”, aromatycznej kawy, ale przede wszystkim nasze „cztery kąty”, w których ciepła oraz swojskiej atmosfery nie brakuje – podkreśla z uśmiechem Izabela Zimosz, współwłaścicielka kawiarni „Tu Lis Ma Nore”. – Myślę, że prawdziwa, bezinteresowna pomoc zawsze wraca do człowieka. Tak więc zachęcamy wszystkich do wspierania innych. Osoby zaś, które chciałyby się napić czegoś ciepłego, a nie mają przy sobie tych kilku złotych zapraszamy w nasze progi, gdzie będą mogły skorzystać z dobroci innych – zachęca Tomasz Bartniczak, współwłaściciel Pubu Druid. W restauracji „Ratuszowa” zamiast kawy będzie można wykupić dodatkową zupę.