Górnictwo w Rudzie Śląskiej
W Rudzie Śląskiej działają obecnie 4 kopalnie węgla kamiennego /KWK „Pokój”, KWK „Halemba-Wirek”, KWK „Bielszowice” oraz KWK „Wujek” Ruch „Śląsk”/. W roku ubiegłym „fedrowały” one węgiel w 15 ścianach. W obecnym całym roku mają one w sumie eksploatować 17 ścian. W środkowej i południowej części Rudy Śląskiej wciąż zalegają jeszcze znaczne zasoby węgla.
Pod koniec ubiegłego roku prezydent miasta Grażyna Dziedzic zaopiniowała pozytywnie plan ruchu dla kopalni „Pokój” na lata 2012 – 2014, obejmujący eksploatację 11 ścian z zawałem stropu i doszczelnieniem zrobów. Swoją zgodę uzależniła jednak od spełnienia w sumie 46 warunków, które chronią interesy nie tylko właścicieli budynków, ale również kładą nacisk na ochronę środowiska. Dyrektor Okręgowego Urzędu Górniczego w Gliwicach wydając decyzję zatwierdzającą plan ruchu dla kopalni „Pokój” uwzględnił wszystkie warunki Prezydenta Miasta Ruda Śląska.
- Górnictwo jest największym pracodawcą na terenie Rudy Śląskiej, dlatego staramy się nasze relacje kształtować na zasadach partnerskich. Rozmawiając ze sobą jesteśmy w stanie zdecydowanie więcej osiągnąć – podkreśla prezydent Grażyna Dziedzic. Kompania Węglowa na terenie Rudy Śląskiej wywiązuje się ze swoich ustawowych obowiązków związanych z ochroną środowiska oraz w szczególności związanych z ochroną zabudowy powierzchni. W zdecydowanej większości sprawy załatwiane są ugodowo. Kopalnie dogadują się z poszkodowanymi co do sposobu, zakresu i terminu usunięcia szkód. Tylko w ubiegłym roku cztery rudzkie kopalnie wypłaciły ponad 60 mln złotych z tytułu wyrządzonych szkód. Do kopalń wpłynęło 785 wniosków o wypłatę odszkodowania, które dotyczyły 718 uszkodzonych obiektów. W tym roku na ten cel zarezerwowały jeszcze więcej, bo aż ponad 74 mln złotych.
Pomimo sprzeczności interesów górnictwa z interesami części użytkowników powierzchni, władze Rudy Śląskiej dostrzegają wręcz konieczność wzajemnego współistnienia. – Widzimy, że możliwe jest wypracowanie swoistego kompromisu dla prowadzenia dalszej eksploatacji górniczej przy jednoczesnym uwzględnieniu ochrony obiektów usytuowanych na powierzchni oraz infrastruktury – uważa prezydent Grażyna Dziedzic.
W kopalniach pracuje około 6300 mieszkańców Rudy Śląskiej. Jak wiadomo jedno miejsce pracy w górnictwie generuje trzy dodatkowe miejsca w tzw. otoczeniu. Gdybyśmy dodali do tego rodziny, to mamy pełny obraz liczby osób żyjących dzięki działającym w Rudzie Śląskiej kopalniom. - Dlatego tak ważna jest współpraca ze środowiskiem górniczym - podkreśla prezydent Rudy Śląskiej.
