Header decorative image
Kir Żałobny

Budżet obywatelski uchwalony

Budżet obywatelski uchwalony

Mieszkańcy Rudy Śląskiej będą decydować o tym, na co wydać 2 mln złotych. Już w przyszłym roku Ruda Śląska będzie realizować budżet obywatelski. Radni podjęli dziś jednomyślnie uchwałę w tej sprawie, zaproponowaną przez prezydent Grażynę Dziedzic.

- Od początku stawiam na dialog z mieszkańcami, ponieważ to oni najlepiej wiedzą, co w ich okolicy jest najbardziej potrzebne – mówi Grażyna Dziedzic. – Budżet obywatelski jest konsekwencją takiego podejścia. Mieszkańcy będą bezpośrednio decydować o miejskich inwestycjach – dodaje.

Pula 2 mln zł została podzielona proporcjonalnie do liczby mieszkańców pomiędzy 4 obszary miasta, które tworzą okręgi wyborcze. 623 tys. zł przypadły na dzielnice Ruda, Godula, Orzegów i Chebzie, 448 tys. zł – na dzielnice Wirek i Nowy Bytom oraz część Czarnego Lasu, 506 tys. zł - na dzielnice Halemba i Bielszowice oraz część Czarnego Lasu, a 423 tys. zł – na dzielnice Bykowina i Kochłowice.

Wielu radnych podkreślało, że woleliby podział pieniędzy pomiędzy dzielnice, a nie okręgi wyborcze. W tym duchu wypowiadali się dziś radni Marek Wesoły, Marek Kobierski, Jarosław Kania, Jan Wyżgoł, Władysław Dryja i Andrzej Stania. Radna Cecylia Gładysz wskazała jednak, że dzielnice w Rudzie Śląskiej nie mają oficjalnych granic. Z kolei radny Dariusz Potyrała zauważył, że podział na okręgi nie jest zły, skoro sprawdza się przy wyborach do Rady Miasta.

Uchwała upoważnia prezydent miasta do określenia formy i terminu konsultacji z mieszkańcami miasta. Sama idea budżetu obywatelskiego została już wcześniej przedstawiona rudzianom, m.in. podczas majowego forum mieszkańców, poświęconego temu zagadnieniu. Radni również mieli w maju okazję uczestniczyć w spotkaniu na ten temat. Zaprezentowane zostały wówczas zasady, według których przeprowadzony ma być wybór projektów do realizacji.

Składane przez mieszkańców wnioski powinny dotyczyć inwestycji bądź remontów, a osoba zgłaszająca propozycję powinna mieć ukończone 16 lat. – By dodatkowo zaktywizować mieszkańców poszczególnych dzielnic czy osiedli, chcemy, żeby każdy zgłaszany wniosek podpisany został przez co najmniej 15 innych mieszkańców – podkreśla Ewa Guziel, skarbnik miasta.

Kolejnym etapem konsultacji z mieszkańcami w sprawie budżetu obywatelskiego będzie weryfikacja złożonych propozycji. Zajmie się tym specjalny zespół, który oceniać będzie wnioski pod względem merytorycznym, prawnym i finansowym. – Chodzi o to, aby realizacja potencjalnej inwestycji mieściła się w zakresie zadań, które określa ustawa o samorządzie gminnym. Ponadto odrzucane będą te propozycje, których koszty realizacji przewyższają zabezpieczone na ten cel środki - tłumaczy Ewa Guziel.

Wyłonione podczas weryfikacji propozycje we wrześniu poddane zostaną pod głosowanie, w którym to mieszkańcy poszczególnych okręgów zdecydują, które z inwestycji będą ostatecznie realizowane. W wyborze będzie mógł wziąć udział każdy mieszkaniec Rudy Śląskiej powyżej 16. roku życia. Wyłonione w drodze głosowania propozycje w listopadzie wpisane zostaną do projektu budżetu na 2014 r.

Budżet obywatelski zwany także partycypacyjnym powstał w latach dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku w brazylijskim mieście Porto Alegre. Wprowadzony został jako inicjatywa oddolna i był wynikiem współpracy mieszkańców z władzami miasta jako wspólna odpowiedź na walkę z wojskową dyktaturą, która rządziła krajem w latach 1964–1985. Projekt okazał się wielkim sukcesem i wkrótce zyskał ogromną popularność w Brazylii. Do 2008 r. w tym kraju wprowadziło go około 200 miast. Następnie idea budżetu partycypacyjnego upowszechniła się kolejno w Ameryce Południowej (ponad 500 miast) i Europie (200 miast). Pierwszy budżet obywatelski w Polsce wprowadziły władze Sopotu w 2011 r.

Wróć

Prześlij opinię

Na skróty

Zapisz się na newsletter