Header decorative image
Kir Żałobny

Biegali na cześć Radnego [FILM]

 Biegali na cześć Radnego [FILM]

Kilkaset osób, już po raz jedenasty w historii Rudy Śląskiej, oddało hołd wybitnemu radnemu Janowi Koniecznemu. Zgodnie z tradycją biegacze spotkali się w parku im. A. Kozioła. – To ulubione miejsce człowieka, dla którego ten memoriał robimy. Janek pochodził z tej dzielnicy, tutaj działał – wspominał August Jakubik, organizator biegów.


Biegi odbywały w różnych kategoriach wiekowych i na różnych dystansach dostosowanych do wieku biegaczy. Najmłodsi biegacze pobiegli na 200 m, nieco starsi z roczników 2006 – 2003 na 500, gimnazjaliści na 1 km, zaś biegacze po 16 roku życia na 5 km. – W memoriale uczestniczę po raz szósty. Trasa była trochę inna niż rok temu, jednak nie było mocno wyczerpująca – podkreślała Wiktoria Palacz, uczestniczka biegów. – Trenuję cały rok, jednak wolę biegać w cieplejszym klimacie, tak około 20 stopni – dodała z uśmiechem na ustach.

Na starcie stanęli dzisiaj biegacze nie tylko z Rudy Śląskiej. Silną grupę stanowiły dziewczyny ze Stowarzyszenia Tur Borówka, które wspiera niepełnosprawnych mieszkańców w ośrodku w Borowej Wsi. Do Rudy przyjechało sześć reprezentantek stowarzyszenia.

W memoriale wzięli udział także przedstawiciele Rady Miasta, którzy po biegach złożyli wieniec na grobie Jana Koniecznego.
Rada przekazała także nagrody dla uczestników biegu podobnie jak firma "Madej & Wróbel".

Jan Konieczny był radnym trzech kadencji Rady Miasta Ruda Śląska od 1994 do 2005 r. Był inicjatorem m.in. Festiwalu Orkiestr Dętych, który co roku odbywa się w Parku im. A. Kozioła w dzielnicy Ruda. – Janek krótko przed śmiercią wymyślił bieg wiosenny, który mieliśmy organizować co roku. Tak się jednak potoczyło, że Janka dzisiaj nie ma wśród nas, a ja w kolejnym roku po jego śmierci postanowiłem upamiętnić wszystko to co robił poprzez organizację memoriału pod jego imieniem – mówił August Jakubik.

- Wszyscy pamiętamy, że Ruda była „oczkiem w głowie” Jana Koniecznego – przypomina prezydent Dziedzic. - Cieszę się, że jego ulubione miejsce jest sukcesywnie odnawiane i Park Kozioła odzyska dawny blask – dodaje.

Wróć

Prześlij opinię

Na skróty

Zapisz się na newsletter