Zginęli ku przestrodze
Mija osiem lat od jednej z największych tragedii w górnictwie. W 2006 roku w kopalni Halemba-Wirek zginęło 23 górników. Mieszkańcy Rudy Śląskiej wciąż o nich pamiętają. Władze miasta i mieszkańcy tradycyjnie uczestniczyli w uroczystej mszy św. w intencji tragicznie zmarłych oraz złożyli kwiaty pod pomnikiem upamiętniającym wypadek w rudzkiej kopalni.
21 listopada 2006 r. w wyniku wybuchu metanu i pyłu węglowego w KWK Halemba-Wirek zginęło 23 górników. Dzisiaj w ich intencji w kościele Matki Boskiej Różańcowej w Halembie odprawiona została msza św., której przewodniczył i kazanie wygłosił proboszcz parafii, ks. Bernard Drozd. Po nabożeństwie prezydent miasta Grażyna Dziedzic, przedstawiciele braci górniczej i rodziny tragicznie zmarłych złożyli kwiaty i zapalili znicze pod pamiątkową tablicą na cmentarzu komunalnym. – Ten monument, wzniesiony tu na cmentarzu komunalnym przypomina wszystkim, że górnicy ponieśli najwyższą cenę – powiedział Stanisław Kiermes, pomysłodawca powstania tablicy, emerytowany górnik, który przepracował 35 lat w kopalni Halemba. – Najlepszym świadectwem tego, że pamiętamy jest nie tylko dzisiejszy dzień, ale też 1 listopada i setki zniczy w tym miejscu, miejscu pamięci tragicznie zmarłych górników kopalni Halemba – dodał Stanisław Kiermes.
Tradycyjnie o godz. 12:00 przed siedzibą kopalni Halemba-Wirek spotkali się przedstawiciele związków zawodowych oraz prezydent miasta Grażyna Dziedzic. – Wtedy byłam z wami jako dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej i zawsze jestem z wami. Zawsze możecie na mnie liczyć. Bezpieczeństwo i dobro tego miasta oraz jego mieszkańców jest dla mnie najważniejsze – mówiła prezydent miasta Grażyna Dziedzic nie kryjąc wzruszenia i emocji. - To już ósmy raz jesteśmy w tym samym miejscu żeby oddać hołd, cześć i pamięć ludziom, którzy tutaj zginęli, zginęli na przestrogę, żeby więcej do takich tragedii nie dochodziło - mówił Bogusław Ziętek, przewodniczący Komisji Krajowej WZZ Sierpień 80’. - Z wielkim bólem obchodzimy tę rocznicę, bo co jakiś czas do tego miejsca pod zegarem w Halembie musimy dodawać kolejne tablice. Do tej pory był to Ruch Śląsk, a od tego roku będzie to również kopalnia Mysłowice-Wesoła – dodał przewodniczący.
Bogusław Ziętek dziękował Grażynie Dziedzic za obecność i wsparcie dla górnictwa. Zebrani uczcili tragicznie zmarłych minutą ciszy oraz złożyli wieńce i zapalili znicze pod zegarem – symbolicznym miejscu przy kopalni Halemba-Wirek.
Listopadowa katastrofa w halembskiej kopalni w 2006 r. była największą w polskim górnictwie od prawie 30 lat. Trzy lata później 18 września 2009 r. Rudę Śląską dotknęła kolejna tragedia. Wtedy to w kopalni Wujek-Śląsk zginęło 20 górników, a 37 zostało rannych.