Header decorative image
Kir Żałobny

Zmień ogrzewanie na ekologiczne

Zmień ogrzewanie na ekologiczne

Już za kilka dni mieszkańcy Rudy Śląskiej będą mogli składać wnioski o dofinansowywanie wymiany starych pieców węglowych na ogrzewanie ekologiczne. Na wymianę systemu ogrzewania  można otrzymać nawet 2 tys. zł. W tegorocznym budżecie miasta na ten cel zarezerwowano 200 tys. złotych. Przyjęty przez rudzkich radnych Program Ograniczenia Niskiej Emisji zakłada, że do 2020 r. zostanie zrealizowanych 2240 inwestycji związanych z ograniczeniem niskiej emisji.

Program Ograniczenia Niskiej Emisji (PONE) rudzcy radni zatwierdzili w ubiegłym roku. Założeniem PONE jest ograniczenie przedostawania się do powietrza pyłów, tlenków azotu, dwutlenku węgla i siarki, metali ciężkich oraz innych substancji, które wydostają się z  kominów podczas ogrzewania mieszkań czy domów przestarzałymi piecami i kotłami. Jednym ze  sposobów ograniczenia niskiej emisji pochodzącej z domostw jest wymiana przestarzałych instalacji grzewczych na nowe, ekologiczne. Zachętą dla mieszkańców ma być dotacja z budżetu miasta do wymiany starych pieców węglowych. - Emisja pyłów i szkodliwych gazów pochodząca z kominów domów jednorodzinnych czy kamienic to nie tylko problem lokalny, ale również krajowy - zauważa Grażyna Dziedzic.

W kwietniu rozpocznie się nabór wniosków na dofinansowanie do zmiany systemu ogrzewania na ogrzewanie proekologiczne, takie jak gazowe, olejem opałowym lub energią elektryczną. Dotacja będzie również przyznawana w przypadku, gdy stary piec węglowy zastąpi ekologiczny niskoemisyjny kocioł węglowy. To m.in. wynik konsultacji z mieszkańcami, które poprzedziły opracowanie Programu Ograniczenia Niskiej Emisji. Wówczas zdecydowana większość rudzian zadeklarowała, że nadal chcą korzystać z węgla jako paliwa.

Dofinansowanie z budżetu miasta obejmuje koszty zakupu nowych urządzeń grzewczych lub  koszty podłączenia do sieci ciepłowniczej. Przy czym nie może przekroczyć 70% tych kosztów lub kwoty 2000 zł. Regulamin, jak również formularz wniosku dostępne są na stronie internetowej miasta (http://www.rudaslaska.bip.info.pl/dokument.php?iddok=1039&idmp=470&r=r). Wypełniony wniosek należy złożyć w Biurze Obsługi Mieszkańców Urzędu Miasta. Następnie po weryfikacji wniosku zostanie podpisana umowa o udzielenie dotacji. Dopiero po jej zawarciu mieszkaniec będzie mógł rozpocząć inwestycję i kupić  piec. Dofinansowanie nie będzie przyznawane do już wcześniej zmodernizowanego ogrzewania.

Zmianą systemu ogrzewania zostaną również objęte budynki komunalne, w których funkcjonuje jeszcze stary system ogrzewania. Na realizację tych założeń miasto będzie starało się o środki zewnętrzne z NFOŚ oraz WFOŚ, co będzie możliwe właśnie dzięki posiadaniu dokumentu jakim jest PONE .– Spodziewamy się uruchomienia programu KAWKA, w ramach którego Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach będzie udzielał wsparcia finansowego w zakresie ograniczania niskiej emisji – mówi prezydent miasta Grażyna Dziedzic. - W ramach tego programu chcemy zmodernizować ogrzewanie w budynkach komunalnych wielorodzinnych  – wyjaśnia prezydent miasta.

Niska emisja to zanieczyszczenie powietrza dymem i spalinami z domowych kotłowni i kominów o wysokości nie przekraczającej 40 m. Do niskiej emisji zalicza się również zanieczyszczenie powietrza spowodowane przez poruszające się pojazdy. Z corocznych ocen jakości powietrza w Rudzie Śląskiej wynika, że główną przyczyną występowania przekroczeń stężeń pyłu zawieszonego jest emisja z indywidualnego ogrzewania budynków. Rozwiązanie tego problemu jest o tyle istotne, że drobne pyły powstające w tym procesie przenikają do pęcherzyków płucnych i są odpowiedzialne za choroby układu oddechowego, układu krążenia oraz różnego rodzaju alergie. Ponadto w wyniku m.in. spalania śmieci w gospodarstwach domowych do powietrza dostaje się benzo(a)piren, który ma działanie rakotwórcze.

Rudzcy strażnicy miejscy na bieżąco kontrolują czy w piecach domowych są spalane odpady komunalne. – Strażnicy miejscy mają prawo wejść do domu wraz z rzeczoznawcą, który może pobrać do badań próbki popiołu bądź sadzy z komina – zaznacza Krzysztof Piekarz, Komendant Straży Miejskiej. Co ważne, nie wpuszczając strażnika miejskiego właściciel nieruchomości popełnia przestępstwo z art. 225 Kodeksu Karnego, a funkcjonariusz w takiej sytuacji ma prawo wezwać policję. Za spalanie odpadów w piecu grozi kara grzywny do 500 zł. Mieszkaniec może też zostać zobligowany do pokrycia kosztów badania, które wynoszą od kilkuset do kilku tysięcy zł.

Straż Miejska apeluje do mieszkańców, że jeśli ktoś zauważy „dziwny” dym wydobywający się z komina o zgłaszanie tego faktu  do Straży Miejskiej. – Nie bądźmy obojętni w takich sytuacjach, pamiętajmy, że szkodliwe substancje z naszych kominów trafiają wprost do naszych płuc. – apeluje Komendant Straży Miejskiej. W ubiegłym roku Straż Miejska przeprowadziła 350 kontroli nieruchomości, na właścicieli posesji nałożono 119 mandatów, a 6 osób pouczono.

Wróć

Prześlij opinię

Na skróty

Zapisz się na newsletter