W Rudzie powstanie „Kolonia Minerwa”
Konkurs na nazwę osiedla rozstrzygnięty! „Kolonia Minerwa” - bo taką właśnie nazwę przybierze planowana inwestycja – upamiętni zapomniany przed laty szyb górniczy oraz społeczność lokalną dawniej zamieszkującą te tereny. – Chcieliśmy, by rudzianie mieli swój udział w tej inicjatywie i sami zaproponowali, jaka ma być nazwa nowego kompleksu mieszkalnego. Ze względów historycznych cieszę się, że w konkursie zwyciężyła właśnie ta nazwa – podsumowuje wiceprezydent Michał Pierończyk.
Konkurs zorganizowany przez rudzki magistrat dotyczył wyboru nazwy osiedla, które powstanie w dzielnicy Ruda przy ulicy Brańskiego i Porębskiej. Wśród propozycji zasugerowanych przez mieszkańców znalazły się m.in. takie nazwy jak Grono, Pogodne, Familijne, Izydor, Czerwone Dachy, Gwiezdne, Rudziniec, Carolusa Goduli, Azyl, Heimat, Aleksandra Widery, Majowe, a nawet Grobowa Cisza. Jednak najczęściej pojawiającą się nazwą była „Minerwa”. Ze względu na ilość osób, które złożyły taką propozycję oraz na jej historyczne uzasadnienie jury uznało, iż to właśnie nazwa „Kolonia Minerwa” będzie najodpowiedniejszym mianem dla tego miejsca.
- Proponuję nazwę „Minerwa”, bo tam właśnie leżał kiedyś szyb Minerwa i mała kolonia mieszkalna - podkreśla Adam Podgórski, który jako pierwszy zasugerował wybraną nazwę. - Nazwa jest bardzo kusząca, bo nawiązuje wprost do tego co było tradycją tej okolicy, a czego już nie ma. To właśnie z szybu Minerwa wydobyto głaz, który leży u stóp Męki Pańskiej na rogu Wolności i Kościelnej – dodaje. Do historii tego obszaru odwołuje się także Krzysztof Kęstowicz. – Proponuję nazwę Minerwa, aby wydobyć z zapomnienia nazwę szybu, który znajdował się nieopodal miejsca, w którym ma powstać to osiedle. Obecnie po szybie nie ma juz śladu. Można go zobaczyć na starych zdjęciach oraz mapach – uzasadnia swój wybór.
Aniela Kołodziejczyk w dzielnicy Ruda mieszkała od urodzenia. Jak wspomina, teren, na którym ma powstać osiedle, już dawniej wiązano z nazwą „Minerwa”. – Na cmentarz musieliśmy chodzić na skróty prawie 2 km. Chodziliśmy właśnie tam, gdzie ma powstać to osiedle. Istniało w tym miejscu kilka domów, a na osoby mieszkające tam mówiło się, że mieszkają „na Minerwie” – wspomina. Adam Bartela również zwraca uwagę na tradycyjne pochodzenie nazwy. – Nazwa ta ma ścisłe powiązanie z istniejącym w przeszłości w tym rejonie szybem Minerwa, co również znajduje swoje odbicie w lokalnej społeczności, gdyż zwyczajowo starsi okoliczni mieszkańcy rejon ten określają jako „na Minerwie” – tłumaczy.
- Nowe osiedle noszące nazwę związaną z historyczną tradycją górniczą będzie przypominało o korzeniach naszego miasta, którego rozwój nierozerwalnie związany był z rozwojem przemysłu górniczego i hutniczego – podkreśla Bogdan Nawrot, zwracając również uwagę na potrzebę kultywowania tego rodzaju zachowań. - Należy utrwalać potoczne wynikające z historii nazewnictwo w oficjalnym urzędowym nazewnictwie tak jak ma to miejsce w przypadku nazwy
ul. Szczęść Boże, czy osiedla Kuźnica – dodaje.
Szyb „Minerwa” związany był z działalnością dwóch kopalni – „Oskar” i „Hipolit”, które połączone zostały w roku 1856. Obiekt pracował do roku 1899, zaś w latach XX zaadaptowany został na mieszkania. W tym celu wykorzystywany był do roku 1986. Zapomniany, powoli zamienił się w ruinę. 30 czerwca 1988 roku szyb „Minerwa” został zrównany z ziemią. Co ciekawe, Minerwa w mitologii rzymskiej była boginią mądrości, wojny sprawiedliwej, rękodzieła oraz sztuki. Utożsamiano ją z grecką Ateną.
Firma CPR Inwestor SA z Katowic w rejonie ulic Brańskiego i Porębskiej planuje budowę 10 domów wolnostojących, 44 domów w zabudowie szeregowej oraz kompleks 10 - 12 domów wielorodzinnych w zabudowie kamienicowej z małym rynkiem i fontanną pośrodku. – To na razie koncepcja, ale jeżeli uda nam się dokonać niezbędnych uzgodnień oraz uzyskać wszystkie pozwolenia, to na osiedlu swój własny kąt będzie mogło znaleźć około 240 rodzin – informuje przedstawiciel dewelopera, Mariusz Kozieł. Mieszkańcy osiedla będą mieli do dyspozycji również część rekreacyjną z placem zabaw dla dzieci. Zgodnie z deklaracjami inwestora budowa osiedla ma się rozpocząć jeszcze w tym roku. Na jego ukończenie firma będzie miała maksymalnie 5 lat. W sumie nowy kompleks mieszkaniowy w Rudzie Śląskiej – Rudzie będzie zajmował powierzchnię ponad 46 tys. m2.