Header decorative image
Kir Żałobny

Rudzcy radni popierają górników

Rudzcy radni popierają górników

Radni Rudy Śląskiej kategorycznie sprzeciwiają się likwidacji kopalń. Domagają się opracowania programu restrukturyzacji całej branży, a nie tylko Kompanii Węglowej. Podczas nadzwyczajnej sesji Rada Miasta debatowała o sytuacji w branży górniczej w świetle rządowego planu naprawczego dla Kompanii Węglowej i przyjęła specjalną uchwałę.

Na sesji byli obecni przedstawiciele górniczych związków zawodowych, którzy wcześniej uczestniczyli w marszu protestacyjnym, który sprzed kopalni „Pokój” przeszedł pod Urząd Miasta. – Takiego oburzenia, takiej determinacji wśród mojej załogi nie widziałem od 25 lat – mówił Przemysław Skupin, przewodniczący WZZ „Sierpień 80” przy KWK „Pokój”. – Nie chcemy żadnej jałmużny, chcemy uzdrowienia polskiego górnictwa – dodał.

Podjęcie uchwały poprzedziła dyskusja nad sytuacją branży górniczej, ze szczególnym uwzględnieniem KWK „Pokój”. – Jeżeli ktoś myśli, że jest to problem tylko tych czterech kopalń, to jest w wielkim błędzie. To jest problem całej społeczności – podkreślał radny Dariusz Potyrała (SLD), przewodniczący Związku Zawodowego Górników w Polsce. Obawę o skutki społeczne wyraził również Witold Hanke (Razem dla Rudy Śląskiej).

- To nie jest program naprawczy, tylko likwidacyjny – zaznaczyła Dorota Tobiszowska (Prawo i Sprawiedliwość), sama pracująca w KWK „Pokój”. Jakub Wyciślik (Rodziny Rudzkie) odczytał oświadczenie Bractwa Gwarków Związku Górnośląskiego, krytykujące sposób wprowadzania rządowego programu. – Jako były górnik, który to samo przeżywał, mogę tylko współczuć kolegom i trzymać kciuki, aby zostało to dobrze rozwiązane – powiedział Władysław Dryja (Platforma Obywatelska). – Martwi mnie to, że władze centralne zapomniały, iż z tego węgla żyjemy – mówił z kolei Marek Kobierski (Porozumienie dla Rudy Śląskiej).

W podjętej uchwale radni zaznaczyli, że „przy podejmowaniu tak strategicznych decyzji (…) nie zaprasza się do stołu negocjacji strony samorządowej, na którą bezspornie spadną negatywne społeczne i ekonomiczne skutki takich decyzji”. Przypomnieli również, że zaniechanie likwidacji kopalń obiecał górnikom w maju 2014 roku ówczesny premier Donald Tusk.

Uzasadniając sprzeciw wobec likwidacji KWK „Pokój” w Rudzie Śląskiej oraz trzech innych kopalń w regionie radni wskazują, że są to decyzje, „których nieodwracalne gospodarcze i społeczne skutki pogrążą w ubóstwie tysiące śląskich rodzin”. „Mamy moralny i społeczny obowiązek wsparcia protestujących górników, mieszkańców naszych miast, których przyrzekaliśmy reprezentować” – podkreślili.

- Dobrze, że w tak ważnej dla Rudy Śląskiej sprawie mówimy jednym głosem – powiedziała prezydent Grażyna Dziedzic. – Problemy wyszczególnione w uchwale, m.in. sposób komunikacji rządu ze stroną samorządową, podkreślałam wielokrotnie w ciągu ostatnich dni – dodała.

Radni powierzyli prezydent miasta przekazanie treści uchwały premierowi, marszałkom Sejmu i Senatu, marszałkowi województwa śląskiego, wojewodzie śląskiemu, przewodniczącemu Sejmiku Województwa Śląskiego oraz władzom samorządowym pozostałych województw, a także posłom i senatorom z województwa śląskiego. Otrzymają ją również prezydenci i rady Zabrza, Gliwic, Bytomia, Mikołowa, Katowic, Chorzowa, Mysłowic, Piekar Śląskich, Brzeszcz, Siemianowic i Sosnowca z prośbą o podjęcie podobnych uchwał.

Wróć

Prześlij opinię

Na skróty

Zapisz się na newsletter