Rozśpiewany A – DUR
Zespół Śpiewaczy A – DUR świętuje swoje 15-lecie. Z tej okazji śpiewacy nagrywają pamiątkową płytę. Do studia nagraniowego wkraczają już dziś. Wokalistami zespołu są osoby zrzeszone w Kole Polskiego Związku Niewidomych w Rudzie Śląskiej.
Na krążku będą znajdowały się utwory o charakterze ludowym, okolicznościowym, religijnym i piosenki różnych narodów. – Jest to pierwsza płyta nagrywana przez nasz zespół - mówi jego dyrygent, Bożena Kowalska. - Płyta będzie dla nas podsumowaniem naszej 15-letniej działalności i miłą pamiątką oraz realizacją motta, które jest naszą dewizą: „gdzie słyszysz śpiew tam wchodź, tam dobre serca mają. Źli bowiem ludzie, uwierz mi, ci nigdy nie śpiewają” – mówi. Płyta zostanie bezpłatnie wręczona wszystkim członkom Stowarzyszenia, sponsorom i instytucjom współpracującym z rudzką placówką PZN.
Możliwość nagrania płyty pojawiła się dzięki realizacji przez rudzkie koło PZN zadania publicznego pt. ”Rehabilitacja osób niepełnosprawnych ze środków Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych – Organizowanie i prowadzenie zespołu aktywności społecznej dla osób z niepełnosprawnością przez zajęcia chóru A – DUR”. W ramach przedsięwzięcia Zespół koncertuje – do tej pory m.in. w Piekarach Śląskich, Katowicach i Opolu – a teraz będzie mógł również zaprezentować swoją interpretację znanych utworów na płycie. - Dla wszystkich śpiewaków to ekscytujące wydarzenie – zapewnia obecny prezes Koła Piotr Biesiada – Z pewnością powstanie wartościowy materiał, którym Zespół A – DUR będzie mógł się chwalić nie tylko w naszym mieście – dodaje.
Zespół A – DUR działa przy Kole Polskiego Związku Niewidomych w Rudzie Śląskiej. Jego twórcami są Bożena Kowalska – dyrygent Zespołu oraz Czesław Mazur – prezes Zarządu Koła PZN w latach 1979 – 2011. Nazwa Zespołu czytana wspak nawiązuje do nazwy miasta, w którym mieszkają członkowie grupy.
Obecnie w rudzkim Kole Polskiego Związku Niewidomych zrzeszonych jest ponad 250 osób borykających się z niepełnosprawnością wzroku z terenu Rudy Śląskiej. Nie są to wszyscy mieszkańcy miasta, gdyż PZN nie zrzesza osób z lekkim stopniem tej niepełnosprawności. Dzięki podejmowanym w ramach Koła przedsięwzięciom osoby słabowidzące lub ociemniałe zyskują większą samodzielność i mimo swej niepełnosprawności mogą rozwijać swoje pasje.
