O szansach dla Wirku i Czarnego Lasu
Rewitalizacja dzielnicy oraz renowacja podwórek – to tematy, które zdominowały dzisiejsze spotkania władz miasta z mieszkańcami Wirku i Czarnego Lasu. - Bardzo sobie cenię opinie mieszkańców, ich uwagi i pomysły. Uważam, że wyjście do ludzi i konfrontowanie tego, co robimy, z oczekiwaniami rudzian jest bardzo ważne. Nie ma nic gorszego, niż zarządzanie miastem zza urzędniczego biurka, bo wtedy zatraca się odpowiednią perspektywę i traci się z oczu rzeczywiste potrzeby i problemy mieszkańców – podkreśla prezydent Grażyna Dziedzic.
Mieszkańców Wirku zaniepokoiły ostatnie wyburzenia starych „familoków” przy ul. 1 Maja 261 i 263. – Kolejne domy znikają, co dalej z Wirkiem? – padały pytania z sali. Prezydent Grażyna Dziedzic wyjaśniła, że budynki, które należały do Międzyzakładowej Spółdzielni Górniczej „Perspektywa”, musiały zostać wyburzone, bo ich stan zagrażał bezpieczeństwu. – Cały czas „odpokutowujemy” za szkody górnicze, które przyczyniły się do zniszczeń i wyludniania tej dzielnicy. Spółdzielnia w tym miejscu wybuduje nowe budynki, które architektonicznie będą nawiązywały do tych dotychczasowych. My, jako miasto, zaplanowaliśmy rewitalizację sporej części Wirku, co ujęte zostało w aktualnym Lokalnym Programie Rewitalizacji – odpowiadała prezydent Rudy Śląskiej.
Główną inwestycją z zakresu rewitalizacji ma być Trakt Rudzki, czyli trasa, która połączy istniejące i planowane obiekty sportowe, parki, skwery oraz miejsca związane z historią znajdujące się pomiędzy Wirkiem, a Nowym Bytomiem. Głównym celem projektu jest rewitalizacja przestrzeni, przez którą przebiegać będzie trakt. Chodzi tu o odnowienie parków, skwerów oraz zagospodarowanie hałd poprzemysłowych. – Złożyliśmy już wniosek o dofinansowanie tej inwestycji ze środków unijnych. Teraz czekamy na rozstrzygnięcie konkursu – wyjaśniał wiceprezydent Krzysztof Mejer.
Kolejnymi inwestycjami z zakresu rewitalizacji będą renowacje podwórek. Część z nich odnowionych zostanie właśnie w Wirku, m.in. w rejonie ul. Tuwima, Dąbrowskiego, czy Krasińskiego. Obecnie trwa przygotowanie wymaganej dokumentacji. Miasto chce uzyskać dotację do tych inwestycji ze środków europejskich. Wniosek w tej sprawie zostanie złożony w chwili, gdy tylko zostanie ogłoszony odpowiedni konkurs. Z kolei w Czarnym Lesie wybudowany zostanie stadion lekkoatletyczny. Wraz z nim powstanie boisko.
Sporo zainteresowania wśród mieszkańców wywołała zapowiedź budowy ścieżki rowerowej wzdłuż ul. Różyckiego. Mieli oni obawy, że tym sposobem zlikwidowane zostaną dotychczasowe miejsca parkingowe. Z ust przedstawicieli miasta usłyszeli zapowiedź, że tak się nie stanie. – Jezdnia zostanie zawężona poprzez utworzenie ścieżki rowerowej, powstanie wyniesione przejście dla pieszych, ale żadne miejsca parkingowe nie zostaną zlikwidowane – zapewniała prezydent Dziedzic.
Kolejnym tematem poruszanym podczas spotkania była kwestia dzikich wysypisk śmieci. – Likwidacja takiego wysypiska to koszt kilkudziesięciu tysięcy złotych. Płaci oczywiście za to miasto, czyli wszyscy mieszkańcy. Dlatego też, gdy tylko widzicie Państwo taki proceder, to od razu interweniujcie - apelował Krzysztof Mejer.
Ponadto w trakcie spotkania przedstawiciele działkowców ROD Biała Róża wyrazili obawy związane z planowaną w tym rejonie budową trasy N-S. – Boimy się, że przez kilka lat będziemy jednym wielkim placem budowy – mówiła jedna z mieszkanek. W odpowiedzi wiceprezydent Mejer zapewnił, że przy obecnej technologii utrudnienia nie będą bardzo dotkliwe. Przykładem może być obecnie budowany odcinek tej trasy. – Budowę obecnie realizowanego odcinka rozpoczęliśmy w czerwcu 2015 r., a planowane zakończenie miało nastąpić w czerwcu 2017 r. Dziś już wiemy, że budowę tę zakończymy jeszcze w tym roku – powiedział.
Kolejne spotkanie władz Rudy Śląskiej z mieszkańcami odbędzie się w poniedziałek, 18 kwietnia, w Gimnazjum nr 9 przy ul. Zamenhofa 12. Będzie ono poświęcone problemom Halemby. W sumie w wiosennym cyklu zaplanowano osiem spotkań w poszczególnych dzielnicach miasta. Dzisiejsze było czwartym z nich.