Header decorative image
Kir Żałobny

Nowobytomski duszpasterz

Nowobytomski duszpasterz

Wybitny syn śląskiej ziemi, duszpasterz i patriota, człowiek Kościoła, rzecznik ludu Bożego – to tylko kilka określeń, które przypominają rudzianom o księdzu Janie Szymale. Proboszcz parafii św. Pawła, dla którego dobro mieszkańców Nowego Bytomia było rzeczą najważniejszą, na zawsze zapisał się w historii Rudy Śląskiej. Ksiądz Jan Szymała to kolejna postać prezentowana w ramach cyklu „Wielcy rudzianie”.

Mimo, że Jan Szymała pochodził z Opolszczyzny, to wiele lat swojego życia związał z Nowym Bytomiem – jedną z obecnych dzielnic Rudy Śląskiej. To właśnie tutaj, jako proboszcz parafii pod wezwaniem św. Pawła, podejmował działania mające na celu dobro mieszkańców dzisiejszej Rudy Śląskiej oraz Górnego Śląska. Swoją postawą i czynami służył także ludziom najbardziej potrzebującym. W opracowaniach poświęconych duchownemu można przeczytać, że „gdy zdarzyło się nieszczęście, stał blisko ludzkiego cierpienia” oraz że charakteryzowała go „charytatywność wyrażająca się w szeroko pojętej dobroczynności”. Ponadto czas, kiedy Szymała był proboszczem w kościele św. Pawła sprawił, że budowla stała się jedną z najokazalszych świątyń na Górnym Śląsku.

Ksiądz Jan Szymała urodził się 21 listopada 1886 roku w Dobrzeniu Wielkim w rodzinie rolniczej, następnie uczył się w gimnazjach w Opolu oraz Bytomiu. Został wychowany na styku dwóch kultur - niemieckiej i polskiej, jednak w pełni świadomie utożsamiał się z polską. Jako dorosły człowiek postanowił studiować teologię na Uniwersytecie Wrocławskim, gdzie pogłębiał swoje związki z polskością, przynależąc do polskiej organizacji „Swot”.  Po zakończeniu studiów Szymała przyjął święcenia kapłańskie, a po nich rozpoczął pracę duszpasterską w Rogowie, a później kolejno w Bytomiu, Rudzie, Raciborzu, Namysłowie, Strzeleczkach oraz Zabrzu. W miejscowościach tych stał się twórcą wielu przedsięwzięć. Założył m.in. Towarzystwo św. Jacka oraz Związek Narodowo-Ludowy, współorganizował wiece plebiscytowe, podjął budowę nowej śląskiej diecezji, czyli diecezji katowickiej.

Oprócz pracy duszpasterskiej dla dobra mieszkańców parafii, ksiądz Jan Szymała podejmował aktywną działalność narodową. W okresie międzywojennym był przeciwnikiem osiedlania się na Śląsku mieszkańców innych regionów. Uważał, że to hamuje rozwój Ślązaków, którzy zaangażowani byli w powstania śląskie i plebiscyty. Później w okresie hitlerowskim szykanowano go za to, że opowiedział się za powrotem Górnego Śląska do Polski. W czasach komunizmu walczył zaś m.in. z ingerencją władz świeckich w naukę religii.

Do Nowego Bytomia duszpasterz przybył w 1926 roku. Był patronem chóru kościelnego „Cecylia” oraz organizatorem pielgrzymki do Rzymu – w celu pobudzenia aktywności wspólnoty parafialnej. Dbał także o wyposażenie monumentalnego kościoła św. Pawła. Czas II wojny światowej doprowadził do wyjazdu księdza z Nowego Bytomia, jednak po jej zakończeniu duchowny powrócił z wygnania do swojej ukochanej parafii, rezygnując przy tym z pełnienia funkcji proboszcza we wrocławskim kościele św. Krzyża. Od tego momentu rozpoczął się powojenny etap pracy duszpasterskiej księdza Szymały. Dzięki niemu w nowobytomskim kościele m.in. zainstalowane zostało centralne ogrzewanie oraz nowe dzwony, przeprowadzono remont po szkodach górniczych, założono także bibliotekę parafialną, sprowadzono nową monstrancję, a swoją działalność rozpoczęła Krucjata Trzeźwościowa Mężów i Młodzieńców oraz Akcja Katolicka oraz wiele innych stowarzyszeń i ruchów kościelnych.

Ksiądz Jan Szymała zmarł  22 stycznia 1967, a pochowany został na cmentarzu w Nowym Bytomiu przy mogile ofiar II wojny światowej, a na płycie nagrobnej wyryte są kontury jego kościoła. Jedna z ulic w Rudzie Śląskiej - Nowym Bytomiu została nazwana imieniem tego wybitnego rudzianina.

Wróć

Prześlij opinię

Na skróty

Zapisz się na newsletter