Header decorative image
Kir Żałobny

Nieprawidłowości przy zbieraniu podpisów!

Nieprawidłowości przy zbieraniu podpisów!

Prawdopodobnie ponad tysiąc podpisów złożonych przez Komitet Referendalny Komisarzowi Wyborczemu w Katowicach zostało zebranych niezgodnie z prawem! Urząd Miasta w Rudzie Śląskiej dysponuje dowodami świadczącymi o dopuszczeniu się przez osoby popierające inicjatywę referendalną bardzo poważnych nadużyć w sporządzaniu list osób popierających referendum. Pełnomocnik Miasta Ruda Śląska wysłał już do Prokuratury Okręgowej w Gliwicach „zawiadomienie o przestępstwie ściganym z urzędu”.

Zdaniem adwokata Kordiana Baranowskiego zebrane na chwilę obecną w sprawie dowody uzasadniają podejrzenie popełnienia kilku poważnych przestępstw związanych z referendum lokalnym. To dlatego zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa zostało wysłane do Prokuratury Okręgowej, a nie Rejonowej. To ona zdecyduje, czy sprawa będzie rozpatrywana na poziomie okręgu, czy też zostanie przekazana do którejś z prokuratur.

- Brak mi słów! Nie mogę uwierzyć, że osoby dążące do odwołania mnie ze stanowiska prezydenta miasta mogły posunąć się do takich  działań – podkreśla Grażyna Dziedzic. – Dla realizacji własnych, prywatnych celów, próbowano oszukać nie tylko mnie, ale i mieszkańców Rudy Śląskiej – dodaje prezydent miasta.

Na ślad popełnienia przestępstwa władze miasta „wpadły” po otrzymaniu od jednego z mieszkańców miasta informacji o nakłanianiu go przez osobę popierającą referendum do naruszenia prawa. Stwierdził on, że był nakłaniany do udostępnienia numerów PESEL mieszkańców Rudy Śląskiej. Równolegle w mediach ukazała się informacja, że Komitet Referendalny przed złożeniem list u Komisarza Wyborczego sam z powodu błędów odrzucił ponad 1100 podpisów.

Po otrzymaniu tych informacji władze miasta postanowiły sprawdzić, czy przy zbieraniu podpisów ktoś nie skorzystał z bazy danych osobowych Urzędu Miasta. Każde wejście do systemu jest rejestrowane. Można dokładnie sprawdzić kto, kiedy i o której godzinie wchodził do bazy danych i jakie w niej sprawdzał informacje. W wyniku przeprowadzonej kontroli odkryto porażające informacje wskazujące na bardzo duże prawdopodobieństwo wypełnienia znamion kilku przestępstw ustawy karnej przez osoby związane z komitetem referendalnym. Okazało się, że jeden z urzędników w ciągu zaledwie kilku dni bezprawnie sprawdzał dane ponad 1300 mieszkańców Rudy Śląskiej. Przyznał, że  pomagał w weryfikacji oraz poprawianiu list osób popierających referendum. Wyjaśnił, że zrobił to na prośbę jednej z osób organizujących referendum w Rudzie Śląskiej.

Prezydent Rudy Śląskiej niezwłocznie po otrzymaniu informacji o podejrzeniu popełnienia przestępstwa zarządziła przeprowadzenie wewnętrznej kontroli w Urzędzie Miasta. Wszystkim urzędnikom przypomniano o konieczności przestrzegania rygorystycznych przepisów dotyczących ochrony danych osobowych mieszkańców miasta. Kontrola na chwilę obecną  wykazała, że nieuprawnione przetwarzanie danych osobowych mieszkańców Rudy Śląskiej dotyczy jedynie sprawy, która została ujawniona.

Wśród osób, których dane nielegalnie sprawdzano są m.in. moi bliscy krewni i  znajomi. Jestem pewna, że żadna z tych osób nie podpisała się na listach – podkreśla prezydent Dziedzic. – Zwrócę się do Komisarza z odpowiednim pismem w tej sprawie – dodaje. Podobnie może postąpić każdy, kto ma podejrzenia, że jego dane mogły zostać nielegalnie wykorzystane w związku z tworzeniem listy osób popierających referendum. Wystarczy w tej sprawie wysłać odpowiedni wniosek do Komisarza Wyborczego w Katowicach.

Komitet Referendalny złożył Komisarzowi Wyborczemu nieco ponad 13 tysięcy podpisów. Z wypowiedzi przedstawicieli komitetu wynika, że w sumie zwolennicy organizacji referendum w sprawie odwołania prezydent miasta zebrali ponad 14 tysięcy podpisów. Jednak w wyniku wewnętrznej weryfikacji wykreślili około 1100 nazwisk. Komisarz Wyborczy ma dokładnie 30 dni na sprawdzenie złożonych list z nazwiskami mieszkańców Rudy Śląskiej. Jeżeli po ich sprawdzeniu okaże się, że Komitetowi udało się zebrać wymaganą ilość podpisów / około 11,5 tys. /, to wtedy Komisarz Wyborczy ogłosi termin referendum w sprawie odwołania prezydenta Rudy Śląskiej. Referendum musi się odbyć w ciągu 50 dni od daty ogłoszenia.

OŚWIADCZENIE PREZYDENT MIASTA

Wróć

Prześlij opinię

Na skróty

Zapisz się na newsletter