Mieszkaniowe kompendium na lata
Ponad 57 tys. mieszkań, blisko 54 proc. z nich należy do osób prywatnych, 26 proc. do spółdzielni mieszkaniowych, a 12 proc. to mieszkania komunalne. Władze Rudy Śląskiej otrzymały właśnie raport o rudzkich mieszkaniach. – Najważniejsze wnioski? Musimy stawiać na budownictwo jednorodzinne oraz dalsze remonty mieszkań komunalnych – podkreśla prezydent Grażyna Dziedzic.
Raport swoim zakresem obejmuje wiedzę o stanie całości mieszkalnictwa w Rudzie Śląskiej, jak również szczegółowe informacje o jakości komunalnego zasobu mieszkaniowego. - Są to trzy dokumenty – „Program polityki mieszkaniowej miasta Ruda Śląska do 2030 r.”, „Projekt optymalizacji użytkowania budynków miasta Ruda Śląska do 2030 r.” oraz „Analiza stanu budynków komunalnych miasta Ruda Śląska”. Choć każdy z osobna opisuje jakiś fragment wiedzy, to razem tworzą spójną całość – wylicza wiceprezydent Michał Pierończyk. - Dla nas opracowania te mają ogromną wartość, ponieważ w jednym miejscu zgromadzone zostały informacje do tej pory rozproszone w różnych miejscach. Co ważne, autorzy opracowań, przedstawiciele Instytutu Rozwoju Miast z Krakowa, w wielu miejscach podkreślają właściwą politykę miasta w zakresie gospodarki mieszkaniowej – dodaje.
Przeciętna powierzchnia użytkowa mieszkania w Rudzie Śląskiej to 54,3 m², to mniej niż w innych miastach. Przyczyną takiego stanu rzeczy jest stosunkowo mała zabudowa jednorodzinna w mieście. W Rudzie Śląskiej 52 proc. budynków stanowią domy jednorodzinne, gdy w innych miastach województwa śląskiego odsetek ten jest znacznie większy. Za to co czwarty budynek w mieście to budynek wielorodzinny, w którym mieście się powyżej 10 mieszkań. Jeśli chodzi o wiek budynków, to najwięcej, bo prawie 40 proc., powstało po roku 1970, w tym zauważalna część to budynki powstałe po 1989 r. /ponad 12 proc./. Na drugim biegunie znajdują się budynki powstałe jeszcze przed 1918 r. Stanowią one 19 proc. całości. Samo wyposażenie budynków w mieście w media jest porównywalne z sytuacją w okolicznych miastach. Niemal wszystkie budynki mają doprowadzoną wodę i są podłączone do kanalizacji.
W ciągu 10 lat od 2004 do 2013 r. w Rudzie Śląskiej do użytku oddano 1 780 mieszkań, niemal połowa z nich powstała w wyniku aktywności budowlanej osób prywatnych. Z zebranych danych wynika, że każdego roku około tysiąca osób osiedla się w mieście. – Chcemy ten wynik poprawić. Stąd nasze działania na rzecz promocji budownictwa jednorodzinnego. Tylko do końca tego roku w użytkowanie wieczyste w trybie przetargu przekażemy 55 gminnych nieruchomości pod zabudowę jednorodzinną mieszkaniową - podkreśla prezydent Grażyna Dziedzic - Okazuje się też, że naszemu miastu nie grozi wyludnienie. Jak wynika z opracowanych materiałów liczba mieszkańców Rudy Śląskiej do 2030 r. się zmniejszy, ale będzie to spowodowane naturalnym spadkiem liczby ludności - dodaje.
Autorzy opracowań zwracają także uwagę na badania opinii publicznej przeprowadzone na potrzeby Strategii Rozwoju Miasta Ruda Śląska na lata 2014 – 2030. Około 80 proc mieszkańców deklaruje chęć mieszkania w Rudzie Śląskiej, niemal 60 proc. chciałoby także, żeby ich dzieci tu mieszkały.
Osobna część opracowanej dokumentacji obejmuje analizę zasobu mieszkaniowego, którego właścicielem jest miasto. Według danych na 2013 r. w 7 397 mieszkań stanowiło własność miasta. Najwięcej, bo blisko 43 proc. budynków, powstało w latach 1945 – 1989. Jeśli chodzi o stan ich techniczny, to ponad 37 proc. z nich to budynki po remontach i będące w na tyle dobrym stanie, że nie zachodzi potrzeba wykonywania w nich prac remontowych. 32 proc. budynków wymaga natomiast poważniejszych remontów, a stan około 1 proc. zagraża bezpieczeństwu mieszkańców. Jak podkreślają autorzy opracowań, zasób mieszkaniowy miasta charakteryzuje się bardzo dobrym położeniem względem głównych tras komunikacyjnych oraz dobrą dostępnością do podstawowych usług, takich jak: edukacja, komunikacja publiczna, czy ochrona zdrowia.
Ważna kwestia dotyczy remontów mieszkań komunalnych. W zeszłym roku miasto przeznaczyło na ten cel 4,9 mln zł, w 2013 r. była to kwota 2 mln zł, natomiast w tym roku władze miasta zamierzają na ten cel przeznaczyć 3,2 mln zł. – Tylko w ostatnich dwóch latach wyremontowaliśmy dachy 23 budynków, 63 lokale socjalne oraz wymieniliśmy ponad 1 200 okien – wylicza Anna Stemplewska, naczelnik Wydziału Spraw Lokalowych.
Pomimo dużych nakładów na remonty, potrzeby są wciąż duże. Autorzy raportów sugerują nawet zwiększenie nakładów w tym zakresie, aby jak najszybciej ograniczyć wydatki na utrzymanie zasobu mieszkaniowego w złym stanie technicznym. I to pomimo tego, że udział dochodów z tytułu gospodarki mieszkaniowej w dochodach ogółem w latach 2009 – 2013 systematycznie wzrastał, a Ruda Śląska spośród okolicznych miast osiągała dochody niższe tylko od Katowic. Jednocześnie eksperci zwracają uwagę na to, by nie zamrażać czynszów w przyszłości.
Ponadto przedstawiciele Instytutu Rozwoju Miast w swoich dokumentach zwracają uwagę na „innowacyjną i wartą rozpropagowania proremontową politykę najmu”. Wolne lokale w miejskim zasobie mieszkaniowym kwalifikowane są jako mieszkania do remontu, lokale socjalne lub pomieszczenia tymczasowe w zależności od ich stanu technicznego i wyposażenia. Szczegółowe zasady najmu lokali mieszkalnych określa obowiązująca od sierpnia minionego roku uchwała Rady Miasta, dotycząca wynajmowania lokali mieszkalnych, socjalnych i pomieszczeń tymczasowych, które wchodzą w skład zasobu mieszkaniowego miasta.
Prace nad opracowaniem trzech dokumentów dotyczących gospodarki mieszkaniowej w mieście rozpoczęły się w ubiegłym roku i możliwe były dzięki środkom unijnym, a konkretnie dzięki projektowi „Zintegrowane podejście do problemów obszarów funkcjonalnych na przykładzie Chorzowa, Rudy Śląskiej i Świętochłowic”. Przypomnijmy, że dzięki temu projektowi władze Rudy Śląskiej od 2013 r. opracowały m.in. „Strategię Rozwoju Miasta do 2030 r.”, „Lokalny Program Rewitalizacji Miasta Ruda Śląska do 2030 roku”, „Program rewitalizacji podwórek” oraz „Strategię rozwiązywania problemów społecznych na lata 2015 - 2030”.