Miasto pięknych ludzi

Ludziom noszącym różowe okulary żyje się radośniej. Granica piękna i brzydoty jest dla nich niewidoczna, a to, co dla innych jest tematem tabu, dla nich jest codziennością. W poszukiwaniu Bardzo Pięknych Ludzi – twórczych, pozytywnie zakręconych, z pasją – przybyli do Rudy Śląskiej artyści Projektu Metropolis.

Fundacja Imago Mundi wraz z bytomskim Centrum Sztuki Współczesnej „Kronika” w czerwcu 2011 rozpoczęła Projekt Metropolis. To nowa idea, skupiająca artystów – fotografów, których muzą jest obiektyw – punkt wyjścia do ukazania alternatywnej rzeczywistości Śląska. Projekt kłóci się ze stereotypowym obrazem regionu jako obszaru przemysłowego, z familokami na horyzoncie. Chodzi o udowodnienie, że w śląskich miastach nie brakuje ludzi pozytywnie zakręconych, pasjonatów, którzy wyglądając przeciętnie, mają w swej duszy artystyczne alter ego.

Wśród artystów biorących udział w projekcie są laureaci World Press Photo – najważniejszego konkursu fotograficznego o zasięgu światowym, jak również autorzy prezentowani przez Museum of Modern Art w Nowym Jorku. Projekt wspierany jest przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Rudę Śląską upodobał sobie fotograf Rafał Milach. - Wszystko wzięło się z osobistych doświadczeń sprzed 20 lat, kiedy odwiedziłem Rudę Śląską rozwożąc ankiety do różnych zakładów przemysłowych, hut i kopalń. Było to w listopadzie i do dziś mam przed oczami obraz miasta: czarny śnieg i brudne przedmieścia. Dość przygnębiający widok, nawet jak dla kogoś urodzonego w Gliwicach. Przyjechałem zmierzyć się więc z tym stereotypem i zapytać rudzian o to, co dla nich piękne, atrakcyjne, czym chcą się pochwalić - mówi.

Rafał Milach ma w swym artystycznym dorobku fotografie dokumentalne Rosji, stypendium Ministra Kultury czy nagrodę New York Photo Awards Festiwal. Bohaterami jego fotografii są ludzie nieprzeciętni, którzy z pięknem mają styczność na co dzień, zarówno w sferze prywatnej jak i publicznej. To, czym się zajmuje, jest obrazoburcze dla jednych, dla nich stanowi moc estetycznych wrażeń. I właśnie to jest sednem całego projektu – dialog między mieszkańcami a artystami na temat piękna, estetyki przestrzeni miejskiej, przedmiotów czy samych ludzi. W myśl sentencji „Pokaż mi swoje zdjęcia, a powiem Ci, kim jesteś” – Rafał Milach chce na swych fotografiach uchwycić oryginalnych rudzian, którzy na co dzień żyją niekonwencjonalnie. - Chciałbym skonfrontować moje wspomnienia z tym, co myślą i jak postrzegają siebie i swoje miasto współcześni mieszkańcy -  podkreśla fotograf.

Ważnym punktem projektu jest współpraca artystów z mieszkańcami miasta, którzy jako eksperci prowadzą z nimi treningi wizualne. Kierowane są do wszystkich, którzy chcą podzielić się swoim niebanalnym spojrzeniem na region czy samo miasto Ruda Śląska, a do tego chcą nauczyć się posługiwania narzędziami, z których korzystają sztuki wizualne. Artyści są ciekawi miejsca tradycji w życiu mieszkańców śląskich miast, znaczenia kultury i roli obyczajów w dzisiejszym, konsumpcyjnym i często bezkrytycznym świecie.

Na efekty końcowe projektu musimy jednak jeszcze poczekać. Jego podsumowanie zaplanowano na przełom roku 2013 i 2014. Wtedy też zostanie zaprezentowana wystawa podsumowująca w nowej siedzibie Muzeum Śląskiego.