Header decorative image
Kir Żałobny

Industriadowy Ficinus

Industriadowy Ficinus

Zabytkowa kolonia robotnicza Ficinus przy ul. Kubiny w Rudzie Śląskiej – Wirku po raz kolejny włączyła się w Industriadę. Hitem rudzkiej odsłony święta Szlaku Zabytków Techniki  był koncert muzyki żydowskiej pod dyr. Jean-Claude’a Hauptmanna pt. „Przy szabasowych świecach”.

Rudzką edycję Industriady zainaugurowała w samo południe orkiestra dęta KWK „Pokój”. - Przed laty, w uroczystych chwilach, orkiestra koncertowała dla załogi kopalni, rodzin górniczych oraz dla mieszkańców robotniczych osiedli. Dlatego kto inny, jak nie orkiestra dęta, mogła rozpocząć świętowanie na Ficinusie – mówi Iwona Małyska, koordynator rudzkiej Industriady. - Nie zabrakło też zespołu akordeonistów im. Edwarda Huloka, „Rudzian” oraz chóru „Slowiczek”, bo tutaj granie i śpiewanie było bardzo ważne - dodaje.

Na scenie zaprezentowały się  też CISowianki w spektaklu „Śląska kobieta doskonała – Ślonzoczka na zicher”. Tradycje górniczej rodziny było można poznać podczas spektaklu pt. „Chrzciny u hajera” w wykonaniu dzieci z Miejskiego Przedszkola nr 47 w Rudzie Śląskiej.

Odbyło się również spotkanie z autorami okolicznościowego wydania „Na gyburstak Ficinusa”. Urszula Pilny, Barbara Politaj, Bernard Śmigała i Bronisław Wątroba zawarli w nim wspomnienia, i fraszki związane z „Ficinusem”. Ilustracje do tomiku wykonał znany rudzki artysta Marek Wacław Judycki. Tomik śląskich ”szpasek” to nie jedyna niespodzianka z okazji 150-lecia osiedla. Rudzianin Janusz Urbański wykonał specjalnie na tę okoliczność makietę jednego z domków kolonii Ficinus, a rudzcy filateliści przygotowali  okolicznościowy datownik i kartką z okazji 150 lat Ficinusa.

Obok programu zaplanowanego na scenie i w kościele ewangelicko-augsburskim można było wejść na wieżę kościelną, zwiedzić Ficinus z przedstawicielami Muzeum Miejskiego oraz panem Janem Wyżgołem i dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy o jednej z najstarszych kolonii robotniczych w regionie. Nie zapomniano także o najmłodszych, którzy mogli zmierzyć się w zawodach sumo i robo-darcie. Dla młodych konstruktorów przygotowano też mega klocki,  warsztaty szczudlarskie oraz jazdy na bicyklu.  Z kolei starsi mogli nabyć nalewki i okolicznościowe piwo oraz degustować chleb „rudzianin” z piekarni Jakubiec.

 

Wróć

Prześlij opinię

Na skróty

Zapisz się na newsletter