Imienne ABC
Julia, Lena, Zuzanna, Maja i Emilia, Jakub, Szymon, Bartosz, Filip i Kacper – to najczęściej wybierane imiona dla dzieci w Rudzie Śląskiej. W ciągu ostatnich 18 miesięcy w Rudzie Śląskiej na świat przyszło 115 Julii, 98 Len, 102 Jakubów i 78 Szymonów.
Rodzicom zależy na tym, aby imię dziecka wyróżniało się na tle innych. Często nadają więc imiona obcojęzyczne, jak Nicole, Angelika czy spolszczone Brajan. Oryginalne imię może być zarówno źródłem zainteresowania, jak i negatywnych komentarzy. - Niektóre imiona są po prostu rzadko spotykane – mówi Bibiana Lisik z Rudy Śląskiej. - Mam tego świadomość, ale przez dwadzieścia lat życia, zarówno ja jak i moi znajomi, zdążyliśmy do tego przywyknąć. Kiedy poznaję kogoś nowego moje imię nie wywołuje zdziwienia, a raczej uśmiech i pozytywną uwagę na jego temat. Skłamałabym mówiąc, że mi to nie schlebia - dodaje.
Wybór imienia dla nowonarodzonego dziecka jest nie lada wyzwaniem. Zaczynając od osobistych upodobań, a kończąc na panujących trendach, można łatwo pogubić się w imiennych niuansach. - Niektóre pacjentki chwalą się, jakie imię nadadzą dziecku. Ale wiele z nich jest jeszcze niezdecydowana, bo od urodzenia dziecka na rejestrację imienia mają 2 tygodnie - opowiada jedna z rudzkich położnych. - Ostatnio zauważyć można tendencję do powrotu imion staromodnych, takich jak Henryk czy Kazimierz. Choć zdarzają się też imiona nowoczesne, jak Denis czy Pola – dodaje.
Przyszli rodzice powinni pamiętać o zasadach: imię nie może być ośmieszające ani nieprzyzwoite, niedopuszczalna jest również forma zdrobniała.
- Moje imię oznacza noc, gwieździstą noc lub urodzona w nocy – mówi Laila Farouni. - Rodzice już wcześniej słyszeli o tym imieniu i po prostu się im spodobało, ale jako że naprawdę urodziłam się w nocy stwierdzili, że jest idealne i byli już pewni, że tak właśnie będę się nazywać – dodaje.
Również w przypadku wyboru trzeciego imienia obserwować można swoistą modę. Wybierane jest często niecodzienne, jak Scholastyka czy Salome. Jest to jednakże wybór świadomy, bowiem imię świętego patrona nacechowane jest odpowiednim błogosławieństwem.
Niegdyś nadawanie imion było związane z tradycją rodową. Chłopców nazywano na cześć przodków, dziadka lub nawet ojca. Stąd w języku polskim przyjęło się słowo „junior”. Dziewczynkom nadawano imiona babek lub matek. Mimo tej tradycji, zarówno pięknej jak i długoletniej, dziś panuje trend na imiona ładnie brzmiące, popularne czy lansowane w mediach. Wytyczają go gwiazdy show–biznesu, które prześcigają się w nietuzinkowych pomysłach.
Imię (łac. nomen) jest osobistą nazwą, która określa daną osobę oraz rodzajem wróżby, która przepowiadać ma przyszłe cechy charakteru. Z jego nadaniem związane były różnorakie obrzędy, z których dziś kultywowany jest chrzest. Niegdyś słynne były postrzyżyny – obrzęd słowiański, który polegał na rytualnym ścięciu włosów i nadaniu nowego imienia chłopcom wraz z ukończeniem 7. roku życia. Dziś pozostałością tej tradycji w kościele katolickim jest bierzmowanie.