Dyskutowali o innowacjach [FILM]
Sektor energetyczny, transport, produkcja maszyn oraz zarządzanie odpadami - to tylko niektóre branże, które dają szansę na rozwój przedsiębiorcom zajmującym się nowoczesnymi technologiami. O wprowadzaniu na rynek innowacyjnych rozwiązań rozmawiano podczas dzisiejszej konferencji w Śląskim Parku Przemysłowo - Technologicznym w Rudzie Śląskiej. Dyskusja była też okazją do określenia czynników, które hamują wdrażanie innowacyjnych zastosowań.
- Cieszę się, że konferencja poświęcona ważnemu zagadnieniu, jakim jest wdrażanie innowacyjnych rozwiązań, ma miejsce właśnie w Rudzie Śląskiej - podkreślała prezydent Grażyna Dziedzic. - Nasze miasto jest i będzie zawsze otwarte na tego rodzaju działania. Gratuluję Państwu determinacji w przełamywaniu barier, na które na co dzień napotykacie. Mam nadzieję, że z sukcesem uda wam się wprowadzić wypracowane przez was rozwiązania i produkty na światowe rynki - dodawała.
Zgodnie z danymi Ministerstwa Gospodarki, największą barierą dla rozwoju innowacyjności polskich przedsiębiorstw są wysokie koszty prowadzenia badań naukowych oraz niechęć przedsiębiorców do podejmowania ryzyka związanego z wprowadzaniem nowych rozwiązań i produktów. Dlatego też w celu zwiększenia konkurencyjności polskiej gospodarki prowadzone są działania wspierające rozwój nowych technologii. Aktualnie są one zawarte m.in. w unijnym programie operacyjnym „Innowacyjna Gospodarka”. Wsparcie z funduszy europejskich będzie też kontynuowane w następnym rozdaniu środków unijnych. Innowatorzy będą mogli sięgnąć po nie m.in. z programu „Horyzont 2020”.
Do pozyskania unijnych pieniędzy naukowców, uczelnie i przedsiębiorców zachęcała w Śląskim Parku Przemysłowo - Technologicznym Anna Łukaszkiewicz-Kierat z Politechniki Śląskiej. Zwracała ona uwagę na „plusy” „Horyzontu”, który został tak pomyślany, aby przyniósł konkretne wyniki. Jego zaletą ma być też ograniczona biurokracja. - Główną ideą tego programu są przede wszystkim innowacje oraz spore uproszczenia finansowe - podkreślała Łukaszkiewicz-Kierat. - VAT, który do tej pory był kosztem niekwalifikowanym, co spędzało sen z powiek wielu przedsiębiorców, będzie teraz kwalifikowany, jeżeli jednostka nie będzie mogła go odzyskać - dodawała.
„Horyzont 2020” jest największym w historii unijnym programem ramowym na rzecz badań naukowych i innowacji. Zastępuje tzw. siódmy program ramowy do spraw badań, którego budżet na lata 2007 - 2013 wynosił 53 mld euro. Siedmioletni budżet Horyzontu 2020 na lata 2014 - 2020 wyniesie prawie 80 miliardów euro. Na wszystkie konkursy w budżecie na 2014 r. przeznaczono z kolei ok. 7,8 mld euro. Na te środki Komisja Europejska właśnie dziś ogłosiła pierwsze konkursy.
O tym, jak ważne są środki europejskie w rozwoju innowacyjności, przekonywał również organizator konferencji - Damian Kasperczyk. Dzięki unijnemu wsparciu założył on spółkę Ekoinwentyka, która zajmuje się nowoczesnymi rozwiązaniami technologicznymi w zakresie ochrony środowiska. - Ta konferencja, jak również późniejsze spotkania i rozmowy z przedsiębiorcami, przedstawicielami nauki oraz administracji, uzmysłowiły mi jak istotne dla dalszego rozwoju naszych małych ojczyzn jest propagowanie idei innowacyjności i wspieranie wszystkich sił działających na tym polu - mówił Damian Kasperczyk. - W listopadzie 2011 roku sam uruchomiłem w oparciu o Program Innowacyjna Gospodarka spółkę, której głównym celem jest wdrażanie innowacyjnych rozwiązań w zakresie ekologii, a w szczególności ochrony powietrza - przede wszystkim w obszarze unieszkodliwiania lotnych związków organicznych - wyjaśniał. Osiągnięcia Kasperczyka zostały docenione przez kapitułę konkursu „Innowator Śląska”, która w tym roku przyznała mu wyróżnienie w kategorii mikroprzedsiębiorca.
Luk Palmen z InnoCo tłumaczył z kolei, że największe szanse na wdrożenie eko-innowacji daje sektor energetyczny, transport, sektor chemiczny, materiałowy, produkcja maszyn i urządzeń, sektor meblowy, spożywczy, tworzyw sztucznych, a także zarządzanie odpadami i branża ICT. W czasie swojego referatu Palmen wyróżnił też „hamulce” wdrażania innowacyjnych rozwiązań na rynku polskim. Jego zdaniem przyczyn niechęci do wprowadzania nowych rozwiązań należy szukać w tym, iż większość przedsiębiorców nie traktuje spraw ochrony środowiska jako priorytetowych. Wielu z nich nie chce się też zgodzić na zmiany, jeżeli nie są one wymagane przepisami prawa, albo wymaganiami klientów. Jak podkreślał Palmen, część z nich obawia się też, że pracownicy nie nadążą za wprowadzanymi rozwiązaniami oraz, że będą musieli polegać na wiedzy innych osób. Przede wszystkim zaś niechęć do wdrażania innowacji ma wynikać z konieczności zainwestowania własnych pieniędzy. Podczas konferencji poruszono też problem zarządzania rozwojem innowacji (Stanisław Rogoziński - Brante Partners) oraz kwestie technologicznego potencjału województwa śląskiego (Joanna Dejko - Urząd Marszałkowski). Dyskusję kończącą obrady poprowadził prof. Krzysztof Barbusiński z Politechniki Śląskiej.