Konkurs „Nasz zabytek”
Zespół zabudowań szybu Franciszek w całości w rękach miasta
2024-09-14
Spółka Restrukturyzacji Kopalń S.A. przekazała miastu Ruda Śląska w formie darowizny należące do niej tereny i obiekty zabytkowego zespołu zabudowań szybu Franciszek. Ułatwi to prowadzone działania, zmierzające do utworzenia w tym miejscu Lokalnego Centrum Tradycji, a w części budynków mieszkań komunalnych i wspomaganych.
- Do tej pory część tych nieruchomości należała do miasta, a część do SRK. Podpisany w tym tygodniu akt notarialny dotyczący darowizny porządkuje sprawy własnościowe – mówi prezydent Michał Pierończyk. – Teraz możemy skoncentrować się na utworzeniu w tym miejscu Lokalnego Centrum Tradycji oraz nadaniu części zabudowań funkcji mieszkaniowej – dodaje. Darowizna dotyczy gruntu o powierzchni prawie 11,5 tys. m2 oraz znajdujących się na nim zabudowań, m.in. budynku maszyny wyciągowej, przybudówki, budynku szybu i wieży szybowej.
– SRK jako donator pogórniczych nieruchomości ma do odegrania najistotniejszą rolę w transformacji regionalnej. Przekazanie kompleksu szybu Franciszek jest przykładem współpracy naszej Spółki z gminami na rzecz odnowy poprzemysłowych terenów i ich transformacji. Będziemy przy tym dbać, by w regionie zachować pogórnicze klimaty i nie pozwolić zginąć tradycji. Kolejne przekazania już wkrótce – zapewnia Jarosław Wieszołek, prezes Spółki Restrukturyzacji Kopalń.
Lokalne Centrum Tradycji powstaje już w budynku biurowym zespołu zabudowań szybu Franciszek. – Będzie ono połączeniem elementów tzw. living museum, centrum edukacji regionalnej oraz centrum integracji międzypokoleniowej – zaznacza wiceprezydent Aleksandra Skowronek. – W obiekcie powstanie ekspozycja stała o historii dzielnicy Ruda oraz szybu Franciszek – dodaje.
Pierwszym etapem przystosowywania kompleksu do nowych funkcji jest tematyczna adaptacja wybranych pomieszczeń. Każde z nich poświęcone będzie jakiemuś elementowi dziedzictwa niematerialnego, emblematycznego dla lokalnej tradycji, nawiązującego do historii obiektu i dzielnicy. Zasoby wybrane zostały tak, aby umożliwiały nie tylko poznanie tradycji, ale także wykorzystanie zdobytych umiejętności w życiu codziennym.
Wnętrze Lokalnego Centrum Tradycji zostanie podzielone na kilka tematycznych przestrzeni. Jedną z nich będzie „izba kapelmajstra” – poświęcona tradycji muzycznej oraz śpiewaczej, która w Rudzie Śląskiej jest szczególnie bogata. W izbie przygotowana zostanie wystawa prezentująca tradycyjne instrumenty używane na Górnym Śląsku. Jednak przede wszystkim miejsce to będzie udostępniane jako sala prób dla wywodzących się z górnictwa orkiestr dętych oraz zespołów śpiewaczych popularyzujących pieśni śląskie.
Z kolei „izba śląskiego master chefa” to przestrzeń zaaranżowana na tradycyjną śląską kuchnię, w której będzie można nie tylko poznać tradycyjne sprzęty kuchenne, ale także zapomniane receptury i przepisy. W kuchni, wyposażonej zarówno w tradycyjny śląski piec kuchenny, jak i nowoczesne sprzęty, będzie można nie tylko wziąć udział w pokazach kulinarnych, ale samemu nauczyć się, jak przygotować „ślonski obiod”, „szałot”, „szpajza”, „wodzionka”, „kołocz” czy „hekele”.
Kolejna przestrzeń to „izba szycio”. W tym miejscu użytkownicy nie tylko poznają elementy stroju śląskiego i jego historię, ale także nauczą się jak wiązać „purpurkę” i „szlajfkę”, jak i kiedy nosić „korona”, jak zrobić korale, czym jest „zopaska”, „jakla” i „westa”. Tu użytkownicy nie tylko będą mogli poznać historię śląskiego stroju ludowego, ale pod okiem lokalnych mistrzyń nauczyć się robienia na drutach czy szydełkowania. Nie zabraknie też atrakcji dla najmłodszych, dla których zostanie przygotowana „izba bajtla”, czyli pokój gier i zabaw dziecięcych, w którym najmłodsi poznają stare śląskie podwórkowe i domowe gry, a także nauczą się samodzielnie wykonywać tradycyjne zabawki.
W Lokalnym Centrum Tradycji będzie można odwiedzić także „działek”, czyli zewnętrzny ogródek warzywny z możliwością przeznaczenia jego części do upraw społecznych. W ogródku sadzone i uprawiane będą rośliny związane z tradycją kulinarną robotniczego Górnego Śląska. Wyhodowane w ogródku zioła, owoce i warzywa będą wykorzystywane w warsztatach prowadzonych w „izbie master chefa”.
Planowany czas zakończenia prac to grudzień 2024 roku. Koszt budowy Lokalnego Centrum Tradycji to ponad 2,7 mln zł. 1 mln zł pochodzi z wygranej w konkursie „Nasz zabytek”, zorganizowanym przez Fundację Most The Most, natomiast reszta funduszy to dofinansowanie z budżetu Górnośląsko–Zagłębiowskiej Metropolii.
Budowa Lokalnego Centrum Tradycji to tylko część modernizacji zabudowań należących do dawnego szybu Franciszek. Pozostałe obiekty zostaną zaadaptowane na mieszkania komunalne i wspomagane. - Mieszkania wspomagane stanowią szansę na integrację mieszkańców z niepełnosprawnościami. Projekt da możliwość utworzenia takiej przestrzeni, gdzie osoby te swobodnie będą się mogły przemieszczać. Powstaną tu miejsca spotkań, odpoczynku i rekreacji, dodatkowo siłownia, a wokół skwery i teren urządzonej małej architektury – precyzuje wiceprezydent Aleksandra Skowronek.
Miasto będzie wnioskować o fundusze na budowę mieszkań wspomaganych w kwocie ponad 13 mln zł w ramach Zintegrowanych Funduszy Terytorialnych. Wkład własny miasta Ruda Śląska dla tej inwestycji ma wynieść prawie 2,5 mln zł. Z kolei budowa mieszkań komunalnych pochłonie ponad 9,4 mln zł, z czego 8 mln zł pochodzi z 8. edycji Rządowego Funduszu Polski Ład: Programu Inwestycji Strategicznych, a 1,4 mln zł z wkładu własnego miasta.
Szyb Franciszek został wydrążony w 1857 r. jako szyb wydobywczy i przez przeszło pół wieku pełnił tę funkcję. Poza nim do zespołu zabudowań należą budynki nadszybia, kotłowni, straży pożarnej, administracji, rozdzielni oraz stacji ratowniczej. Większość zabudowań powstała w drugiej połowie XIX w., a reszta na początku XX w. Do dziś stanowią jeden z najpiękniejszych i najstarszych zabytków przemysłowych na terenie miasta. Od 1984 r. szyb Franciszek figuruje w rejestrze zabytków nieruchomych województwa śląskiego.
- Obiekty wchodzące w skład szybu Franciszek posiadają wyróżniające cechy artystyczne - piękne detale architektury, czytelny układ założenia, zachowaną oryginalną tkankę budowlaną – wymienia dr inż. arch. Łukasz Urbańczyk, Miejski Konserwator Zabytków w Rudzie Śląskiej. –To materialna pamiątka historii górnictwa oraz związanej z nim kultury robotniczej i jednocześnie pozostałość po pierwszej kopalni węgla kamiennego na tym terenie - kopalni „Brandenburg” – dodaje.
Nie zachowały się dane dotyczące autora pierwszych powstałych obiektów ma terenie szybu Franciszek. Od 1907 roku kolejne zabudowania były projektowane przez Hansa von Poellnitz, architekta i kierownika zarządu budów w koncernie Ballestremów. - Nie zachowały się też wszystkie budynki tworzące zespół zabudowy, ale do dziś można podziwiać usytuowaną w środkowej części kompleksu 22-metrową, dwupodziałową wieżę wyciągową, budynek nadszybia oraz wieżę wieńczącą budynek straży pożarnej z ceglanymi, ozdobnymi elewacjami - podkreśla dr inż. arch. Łukasz Urbańczyk.
Kopalnia „Brandenburg” zaczęła funkcjonować w 1770 roku, ale nadanie pola do eksploatacji nastąpiło już w 1752 roku. Była ona więc najstarszą kopalnią na Górnym Śląsku. W drugiej połowie XIX w. Franciszek był jednym z trzech jej głównych szybów wydobywczych.
Lokalne Centrum Tradycji w szybie Franciszek
2024-01-17
Lokalne Centrum Tradycji powstanie w budynku biurowym zespołu zabudowań szybu Franciszek. Prace będą wiązały się przebudową części wnętrza dawnego budynku straży pożarnej oraz dostosowaniem obiektu do potrzeb osób z niepełnosprawnościami. Koszt remontu to przeszło 2 mln zł. Warto wspomnieć, że 1 mln zł, który zostanie przeznaczony na prace renowacyjne i adaptację do nowych funkcji, to wygrana w konkursie Fundacji Most The Most - „Nasz Zabytek”. Reszta pochodzi z dofinansowania z budżetu Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii. Planowany czas zakończenia prac to grudzień 2024 roku.
- Chcemy, by szyb Franciszek tętnił życiem, miał ciekawą ofertę na spędzanie wolnego czasu i łączył lokalną społeczność – podkreśla Michał Pierończyk, prezydent Rudy Śląskiej. – Dlatego zamierzamy przywrócić mu dawny blask i oddać go do użytku kolejnym pokoleniom rudzian. Szyb Franciszek w nowej postaci będzie promował dziedzictwo niematerialne związane z Rudą Śląską oraz Górnym Śląskiem – dodaje.
- Obiekty wchodzące w skład szybu Franciszek posiadają wyróżniające cechy artystyczne - piękne detale architektury, czytelny układ założenia, zachowaną oryginalną tkankę budowlaną – wymienia dr inż. arch. Łukasz Urbańczyk, Miejski Konserwator Zabytków w Rudzie Śląskiej. – Warto dodać, że od 1984 r. szyb ten figuruje w rejestrze zabytków nieruchomych województwa śląskiego. To materialna pamiątka historii górnictwa oraz związanej z nim kultury robotniczej i jednocześnie pozostałość po pierwszej kopalni węgla kamiennego na tym terenie - kopalni „Brandenburg” – dodaje.
Docelowo w budynku biurowym wchodzącym w skład zabudowań szybu Franciszek ma powstać Lokalne Centrum Tradycji. – Będzie ono połączeniem elementów tzw. living museum, centrum edukacji regionalnej oraz centrum integracji międzypokoleniowej – zaznacza Aleksandra Skowronek, wiceprezydent Rudy Śląskiej. – W obiekcie powstanie ekspozycja stała o historii dzielnicy Ruda oraz szybu Franciszek – dodaje.
W pierwszym etapie przystosowywania kompleksu do nowych funkcji będzie tematyczna adaptacja wybranych pomieszczeń. Każde z nich poświęcone będzie jakiemuś elementowi dziedzictwa niematerialnego, emblematycznego dla lokalnej tradycji, nawiązującego do historii obiektu i dzielnicy. Zasoby wybrane zostały tak, aby umożliwiały nie tylko poznanie tradycji, ale także wykorzystanie zdobytych umiejętności w życiu codziennym.
Wnętrze Lokalnego Centrum Tradycji zostanie podzielone na kilka tematycznych przestrzeni. Jedną z nich będzie „izba kapelmajstra” – poświęcona tradycji muzycznej oraz śpiewaczej, która w Rudzie Śląskiej jest szczególnie bogata. W izbie przygotowana zostanie wystawa prezentująca tradycyjne instrumenty używane na Górnym Śląsku. Jednak przede wszystkim miejsce to będzie udostępniane jako sala prób dla wywodzących się z górnictwa orkiestr dętych oraz zespołów śpiewaczych popularyzujących pieśni śląskie.
Z kolei „izba śląskiego master chefa” to przestrzeń zaaranżowana na tradycyjną śląską kuchnię, w której będzie można nie tylko poznać tradycyjne sprzęty kuchenne, ale także zapomniane receptury i przepisy. W kuchni, wyposażonej zarówno w tradycyjny śląski piec kuchenny, jak i nowoczesne sprzęty, będzie można nie tylko wziąć udział w pokazach kulinarnych, ale samemu nauczyć się jak przygotować „ślonski obiod”, „szałot”, „szpajza”, „wodzionka”, „kołocz” czy „hekele”.
Kolejna przestrzeń to „izba szycio”. W tym miejscu użytkownicy nie tylko poznają elementy stroju śląskiego i jego historię, ale także nauczą się jak wiązać „purpurkę” i „szlajfkę”, jak i kiedy nosić „korona”, jak zrobić korale, czym jest „zopaska”, „jakla” i „westa”. Tu użytkownicy nie tylko będą mogli poznać historię śląskiego stroju ludowego, ale pod okiem lokalnych mistrzyń nauczyć się robienia na drutach czy szydełkowania. Nie zabraknie też atrakcji dla najmłodszych, dla których zostanie przygotowana „izba bajtla”, czyli pokój gier i zabaw dziecięcych, w którym najmłodsi poznają stare śląskie podwórkowe i domowe gry, a także nauczą się samodzielnie wykonywać tradycyjne zabawki.
W Lokalnym Centrum Tradycji będzie można odwiedzić także „działek”, czyli zewnętrzny ogródek warzywny z możliwością przeznaczenia jego części do upraw społecznych. W ogródku sadzone i uprawiane będą rośliny związane z tradycją kulinarną robotniczego Górnego Śląska. Wyhodowane w ogródku zioła, owoce i warzywa będą wykorzystywane w warsztatach prowadzonych w „izbie master chefa”.
Koszt budowy Lokalnego Centrum Tradycji to ponad 2 mln zł. 1 mln zł pochodzi z wygranej w konkursie „Nasz zabytek”, zorganizowanym przez Fundację Most The Most, natomiast reszta funduszy to dofinansowanie z budżetu Górnośląsko–Zagłębiowskiej Metropolii.
Warto wspomnieć, że budowa Lokalnego Centrum Tradycji to tylko część modernizacji zabudowań należących do dawnego szybu Franciszek. Pozostałe obiekty zostaną zaadaptowane na mieszkania komunalne i wspomagane. - Mieszkania wspomagane stanowią szansę na integrację mieszkańców z niepełnosprawnościami. Projekt da możliwość utworzenia takiej przestrzeni, gdzie osoby te swobodnie będą się mogły przemieszczać. Powstaną tu miejsca spotkań, odpoczynku i rekreacji, dodatkowo siłownia, a wokół skwery i teren urządzonej małej architektury – precyzuje wiceprezydent Aleksandra Skowronek.
Fundusze na budowę mieszkań wspomaganych w kwocie ponad 13 mln zł (dokładnie 13 682 483 zł) będą pochodziły z dofinansowania ze Zintegrowanych Funduszy Terytorialnych. Wkład własny miasta Ruda Śląska dla tej inwestycji to prawie 2,5 mln zł (dokładnie 2 414 557 zł). Z kolei budowa mieszkań komunalnych pochłonie ponad 9,4 mln zł, z czego 8 mln zł pochodzi z 8. edycji Rządowego Funduszu Polski Ład: Programu Inwestycji Strategicznych, a 1,4 mln zł (dokładnie 1 411 764, 71 zł) z wkładu własnego miasta.
Szyb Franciszek został wydrążony w 1857 r. jako szyb wydobywczy i przez przeszło pół wieku pełnił tę funkcję. Poza nim do zespołu zabudowań należą budynki nadszybia, kotłowni, straży pożarnej, administracji, rozdzielni oraz stacji ratowniczej. Większość zabudowań powstała w drugiej połowie XIX w., a reszta na początku XX w. Do dziś stanowią jeden z najpiękniejszych i najstarszych zabytków przemysłowych na terenie miasta. Od 1984 r. szyb Franciszek figuruje w rejestrze zabytków nieruchomych województwa śląskiego.
Nie zachowały się dane dotyczące autora pierwszych powstałych obiektów ma terenie szybu Franciszek. Od 1907 roku kolejne zabudowania były projektowane przez Hansa von Poellnitz, architekta i kierownika zarządu budów w koncernie Ballestremów. - Nie zachowały się też wszystkie budynki tworzące zespół zabudowy, ale do dziś można podziwiać usytuowaną w środkowej części kompleksu 22-metrową, dwupodziałową wieżę wyciągową, budynek nadszybia oraz wieżę wieńczącą budynek straży pożarnej z ceglanymi, ozdobnymi elewacjami - podkreśla dr inż. arch. Łukasz Urbańczyk.
Kopalnia „Brandenburg” zaczęła funkcjonować w 1770 roku, ale nadanie pola do eksploatacji nastąpiło już w 1752 roku. Była ona więc najstarszą kopalnią na Górnym Śląsku. Początkowo należała do barona Franciszka von Stechowa, który swoje dobra: Rudę, Pławniowice i Biskupice przekształcił w majorat, czyli majątek dziedziczony po jego śmierci przez najstarszego z rodu. Tą drogą w 1798 r. jego posiadanie przeszło na rzecz hrabiego Karola von Ballestrema. W 1854 r. kopalnia została powiększona o nowe pola i zakłady górnicze przyjmując nazwę Skonsolidowana Kopalnia „Brandenburg”. W drugiej połowie XIX w. jej głównymi szybami wydobywczymi były: Franciszek, Johann (ok. 1860 r.) i Baptysta (ok. 1869 r.). Po podziale Górnego Śląska zakład znalazł się w granicach Rzeczpospolitej. W 1924 r. nazwę „Brandenburg” zmieniono na „Bronibor”, a potem „Wawel”. W 1936 r. doszło do połączenia z Kopalnią „Walenty” w jeden zakład „Walenty – Wawel”. Z kolei w 1971 r. doszło do fuzji z kopalnią „Paweł” i od tej pory zakład nosił nazwę „Wawel”. W 1995 nastąpiło połączenie kopalń „Wawel” i „Pokój”.
Ruda Śląska z milionową dotacją
2023-02-24
Miasto Ruda Śląska podpisało dziś umowę z Fundacją Most the Most na dofinansowanie rewaloryzacji Szybu Franciszek. Jest to jeden z najstarszych i najpiękniejszych zabytków przemysłowych w Rudzie Śląskiej. – Kolejna rudzka perełka ma szansę odzyskać blask i stać się ważnym miejscem na szlaku poindustrialnych zabytków regionu – mówi prezydent Michał Pierończyk. Do miasta trafi milion złotych, które zostaną przeznaczone na roboty budowlane. Kolejnym etapem, realizowanym już z miejskiej kasy, będzie wyposażanie wnętrz i organizacja przestrzeni dogodnej dla nowych funkcji obiektu.
- Przyznane dofinansowanie to wynik wygranej w konkursie Fundacji Most the Most, a przede wszystkim zaangażowania mieszkańców, którzy oddali głosy na rudzki obiekt – przypomina prezydent Pierończyk. Konkurs miał dwa etapy. W pierwszym wpłynęły 964 zgłoszenia na 59 zabytkowych obiektów. Ocenę formalną przeszło 37 zabytków, a najlepszy okazał się szyb Franciszek. Z kolei w drugim etapie mieszkańcy zgłaszali pomysły na funkcję społeczną, którą ma pełnić obiekt. Wpłynęło ich 132. – To zainteresowanie i zwycięstwo świadczy o tym, że rudzianie cenią spuściznę historyczną i uczestniczą w inicjatywach związanych z dziedzictwem kulturowym – mówi prezydent Pierończyk. - Bardzo się cieszymy, że mieszkańcy tak aktywnie funkcjonują w Rudzie Śląskiej, bo to też dla nas powód, by jeszcze intensywniej z państwem współpracować – dodaje Brygida Ślabska, prezes Fundacji Most the Most.
Głosy mieszkańców zadecydowały, że w zrewitalizowanym obiekcie powstanie Lokalne Centrum Tradycji, w którym będą odbywać się warsztaty, spotkania, pokazy czy działalność wystawowa. – Po podpisaniu umowy czas na konkretne działania – zapowiada wiceprezydent Aleksandra Skowronek, odpowiedzialna za zagospodarowanie przestrzenne w mieście. – W ciągu najbliższych miesięcy przygotujemy postępowanie przetargowe na przeprowadzenie robót budowlanych w formule „zaprojektuj i wybuduj”. Na wybór wykonawcy mamy czas do końca roku – mówi wiceprezydent Skowronek. – Kolejny krok to realizacja prac, które też potrwają przynajmniej rok – zapowiada. Ostatnim etapem będzie wyposażenie wnętrz, aranżacja przestrzeni i przygotowanie jej do założonych funkcji. Ten etap będzie już finansowany przez miasto.
W obiekcie powstanie przede wszystkim ekspozycja stała o historii dzielnicy Ruda oraz Szybu Franciszek. - Wyjątkową atrakcją będzie z pewnością „izba kapelmajstra” – przestrzeń poświęcona lokalnej tradycji muzycznej oraz śpiewaczej, która w Rudzie Śląskiej jest szczególnie bogata – zapowiada dr inż. arch. Łukasz Urbańczyk Miejski Konserwator Zabytków. W izbie przygotowana zostanie wystawa prezentująca tradycyjne instrumenty używane na Górnym Śląsku – dęte blaszane drewniane, cyje, multanki itd. – Jednak przede wszystkim miejsce to będzie udostępniane jako sala prób dla wywodzących się z górnictwa orkiestr dętych oraz zespołów śpiewaczych popularyzujących pieśni śląskie – świeckie i obrzędowe – mówi Łukasz Urbańczyk. – To jest podstawowa idea całego projektu: chcemy, by szyb Franciszek tętnił życiem, miał ciekawą ofertę na spędzanie wolnego czasu i scalał lokalną społeczność – podkreśla prezydent Pierończyk.
Konkurs „Nasz Zabytek” to projekt o charakterze regionalnym i lokalnym. Fundacja Most the Most ogłasza go sekwencyjnie w poszczególnych województwach. Konkurs jest podzielony na dwie części: I Konkurs – wybór jednego zabytku w województwie oraz II Konkurs – wybór pomysłów na nową funkcję społeczną zwycięskiego zabytku. Do tej pory przeprowadzono 6 edycji konkursu w 16 województwach, wpłynęło ponad 7100 zgłoszeń zabytków od mieszkańców, a na 650 z nich można było oddawać głosy. Poza tym przeprowadzono 13 konkursów na wybór funkcji społecznej zwycięskich zabytków, do których wpłynęło ponad 1160 zgłoszeń z pomysłami ponownego zagospodarowania.
Fundacja Most the Most jest organizacją non-profit powołaną przez Bank Gospodarstwa Krajowego na rzecz wsparcia zrównoważonego rozwoju społeczno-gospodarczego kraju. Jej misją jest budowanie kapitału społecznego poprzez wspieranie kultury, twórców i międzypokoleniowej współpracy. Fundacja inicjuje zaangażowanie lokalnych społeczności wokół odnowy zabytków i nadawania im nowych funkcji społecznych. Wspiera projekty, które są odpowiedzią na lokalne potrzeby, w których tworzenie i realizację włączona jest społeczność lokalna.
Przypomnijmy, że szyb Franciszek został wydrążony w 1857 r. jako szyb wydobywczy i przez przeszło pół wieku pełnił tę funkcję. Poza nim do zespołu zabudowań należą budynki nadszybia, kotłowni, straży pożarnej, administracji, rozdzielni oraz stacji ratowniczej. Większość zabudowań powstała w drugiej połowie XIX w., a reszta na początku XX w. Do dziś stanowią jeden z najpiękniejszych i najstarszych zabytków przemysłowych na terenie miasta. Od 1984 r. zabudowania szybu Franciszek figurują w rejestrze zabytków nieruchomych województwa śląskiego. W marcu 2022 roku miasto przejęło część budynków wchodzących w skład zespołu.
Milion złotych dla Franciszka
2022-12-01
Zespół zabudowań szybu Franciszek dawnej kopalni „Wawel” zwyciężył w Konkursie „Nasz Zabytek”, którego organizatorem jest Fundacja Most the Most. Nagrodą jest grant w wysokości miliona złotych. Posłuży on rewaloryzacji, czyli działaniom konserwatorskim, które przywrócą obiektowi wartości użytkowe oraz dostosowaniu zabytku do wybranej w konkursie funkcji społecznej. – Niezmiernie cieszę się z tego zwycięstwa, bo to nie tylko dodatkowe środki na ochronę industrialnej perełki, ale także dowód społecznego zaangażowania, nagroda jest bowiem wynikiem zgłoszeń osób, którym zależy na dalszym losie obiektu – podkreśla prezydent Michał Pierończyk.
Przypomnijmy, że konkurs miał dwa etapy. W pierwszym wpłynęły 964 zgłoszenia na 59 zabytkowych obiektów. Ocenę formalną przeszło 37 zabytków, a najlepszy okazał się szyb Franciszek. Z kolei w drugim etapie mieszkańcy zgłaszali pomysły na funkcję społeczną, którą ma pełnić obiekt. Wpłynęło ich 132. Spośród pomysłów na jego ponowne zagospodarowanie zaproponowano m.in. powstanie centrum edukacji regionalnej służące utrwalaniu i upowszechnianiu niematerialnej kultury regionu i międzypokoleniowej wymiany doświadczeń. Według zainteresowanych obiekt mógłby być też miejscem spotkań lokalnej społeczności oraz przestrzenią dla działań wspierających kultywowanie elementów dziedzictwa niematerialnego, w tym tradycji muzycznej, kulinarnej, obrzędowej czy związanej z edukacją w obszarze języka śląskiego. Zaproponowano też, by w obiekcie odbywały się warsztaty, spotkania, pokazy oraz wystawy.
- Teraz, razem z Fundacją, musimy przeanalizować zgłoszone pomysły i wybrać ten, który będzie najbliższy potrzebom lokalnej społeczności, a także pozwoli zachować architektoniczne walory zabytku – informuje prezydent Michał Pierończyk. – Kiedy wspólnie wypracujemy najlepsze rozwiązanie, podpiszemy umowę na wypłatę grantu i przystąpimy do realizacji planu – podsumowuje.
W komunikacie Fundacji o wynikach konkursu czytamy: „Zgłaszający mogą czuć się dumni ze swojego działania, gdyż to właśnie dzięki nim szyb Franciszek zwyciężył w I Konkursie. Udział w II Konkursie i zgłoszenie pomysłów na nową funkcję zabytku był dla nich kolejną szansą na wyartykułowanie swoich marzeń i potrzeb. Aktywna postawa mieszkańców oraz otwartość i gotowość na współpracę właściciela zabytku to klucz do realizacji wartościowego projektu. Razem tworzymy znakomite warunki do przywrócenia świetności zgłoszonych zabytków oraz do realizacji wspaniałych inicjatyw społecznych”.
Konkurs „Nasz Zabytek” to projekt o charakterze regionalnym i lokalnym. Fundacja Most the Most ogłasza go sekwencyjnie w poszczególnych województwach. Konkurs jest podzielony na dwie części: I Konkurs – wybór jednego zabytku w województwie oraz II Konkurs – wybór pomysłów na nową funkcję społeczną zwycięskiego zabytku. Do tej pory przeprowadzono 6 edycji konkursu w 16 województwach, wpłynęło ponad 7100 zgłoszeń zabytków od mieszkańców, a na 650 z nich można było oddawać głosy. Poza tym przeprowadzono 13 konkursów na wybór funkcji społecznej zwycięskich zabytków, do których wpłynęło ponad 1160 zgłoszeń z pomysłami ponownego zagospodarowania. Fundacja podpisała do tej pory 8 umów na wypłatę grantu.
Fundacja Most the Most jest organizacją non-profit powołaną przez Bank Gospodarstwa Krajowego na rzecz wsparcia zrównoważonego rozwoju społeczno-gospodarczego kraju. Jej misją jest budowanie kapitału społecznego poprzez wspieranie kultury, twórców i międzypokoleniowej współpracy. Fundacja inicjuje zaangażowanie lokalnych społeczności wokół odnowy zabytków i nadawania im nowych funkcji społecznych. Wspiera projekty, które są odpowiedzią na lokalne potrzeby, w których tworzenie i realizację włączona jest społeczność lokalna.
Przypomnijmy, że szyb Franciszek został wydrążony w 1857 r. jako szyb wydobywczy i przez przeszło pół wieku pełnił tę funkcję. Poza nim do zespołu zabudowań należą budynki nadszybia, kotłowni, straży pożarnej, administracji, rozdzielni oraz stacji ratowniczej. Większość zabudowań powstała w drugiej połowie XIX w., a reszta na początku XX w. Do dziś stanowią jeden z najpiękniejszych i najstarszych zabytków przemysłowych na terenie miasta. Od 1984 r. zabudowania szybu Franciszek figurują w rejestrze zabytków nieruchomych województwa śląskiego. W marcu br. miasto przejęło część budynków wchodzących w skład zespołu.
Zgłoś pomysł na szyb Franciszek
2022-11-08
Zespół dawnego szybu Franciszek kopalni Wawel w Rudzie Śląskiej zwyciężył w województwie śląskim w konkursie Fundacji Most The Most „Nasz Zabytek”. Dzięki temu miasto może otrzymać nawet milion złotych na rewaloryzację obiektu. Zanim jednak zostanie przyznana dotacja, musi zostać przeprowadzony drugi etap konkursu, w którym mieszkańcy mogą zgłaszać pomysły na funkcję społeczną tego zabytkowego budynku. Czas na zgłoszenia wyznaczony został do 27 listopada.
„Nasz Zabytek” to konkurs dla każdego, kto chce pozytywnie wpływać na swoje otoczenie. Uczestnicy I konkursu w województwie śląskim przesłali Fundacji 964 zgłoszenia na 59 zabytkowych obiektów. Ocenę formalną przeszło 37 zabytków (pozostałe nie spełniły kryteriów konkursu – np. były własnością prywatną). Wygrał zespół dawnego szybu Franciszek kopalni Wawel w Rudzie Śląskiej. - Dziękuję wszystkim za zaangażowanie w poparcie tego projektu i zachęcam do włączenia się w II etap konkursu, w którym wyłoniony zostanie pomysł na sposób użytkowania zwycięskiego obiektu. Tutaj również będzie liczyć się inicjatywa mieszkańców i pomysły na funkcjonowanie szybu po jego rewaloryzacji – mówi Michał Pierończyk, prezydent miasta Ruda Śląska. - Niech to będzie Wasze miejsce, które zachowa świetność minionych czasów służąc kolejnym pokoleniom – dodaje.
Do 27 listopada br. można zgłaszać pomysły na sposób użytkowania zabytku poprzez elektroniczny formularz na stronie fundacji Most The Most lub przez telefon (+48 517 884 088 lub 22 47 55 111).
Na stronie Miejskiego Konserwatora Zabytków znajduje się instrukcja wypełnienia krótkiego formularza z przykładową odpowiedzią na pytanie o przeznaczenie obiektu. - Zamieściliśmy podpowiedź, jakie funkcje może spełniać obiekt. Można z niej skorzystać, można zaproponować własną wizję tego miejsca, ważne by głosować – mówi dr inż. arch. Łukasz Urbańczyk, Miejski Konserwator Zabytków.
Szyb Franciszek został wydrążony w 1857 r. jako szyb wydobywczy i przez przeszło pół wieku pełnił tę funkcję. Poza nim do zespołu zabudowań należą budynki nadszybia, kotłowni, straży pożarnej, administracji, rozdzielni oraz stacji ratowniczej. Większość zabudowań powstała w drugiej połowie XIX w., a reszta na początku XX w. Do dziś stanowią jeden z najpiękniejszych, choć zaniedbanych,
i najstarszych zabytków przemysłowych na terenie miasta. Od 1984 r. szyb Franciszek figuruje w rejestrze zabytków nieruchomych województwa śląskiego. W marcu br. Miasto przejęło część budynków wchodzących w skład zespołu. - Obiekt posiada wyróżniające cechy artystyczne - piękne detale architektury, czytelny układ założenia, zachowaną oryginalną tkankę budowlaną – wymienia Łukasz Urbańczyk. - To materialna pamiątka historii górnictwa oraz związanej z nim kultury robotniczej i jednocześnie pozostałość po pierwszej kopalni węgla kamiennego na tym terenie - kopalni „Brandenburg” – podkreśla.
Konkurs „Nasz Zabytek” to projekt o charakterze regionalnym i lokalnym. Fundacja Most the Most ogłasza go sekwencyjnie w poszczególnych województwach. Konkurs jest podzielony na dwie części: I Konkurs – wybór jednego zabytku w województwie oraz II Konkurs – wybór pomysłów na nową funkcję społeczną zwycięskiego zabytku.
Fundacja Most the Most jest organizacją non-profit powołaną przez Bank Gospodarstwa Krajowego. Jej misją jest budowanie kapitału społecznego poprzez wspieranie kultury, twórców i międzypokoleniowej współpracy. Fundacja inicjuje zaangażowanie lokalnych społeczności wokół odnowy zabytków i nadawania im nowych funkcji społecznych. Wspiera projekty, które są odpowiedzią na lokalne potrzeby, w których tworzenie i realizację włączona jest społeczność lokalna.
Szyb Franciszek z szansą na rewitalizację
2022-09-22
Przypominamy, że do 5 września br. można głosować na szyb Franciszek w konkursie Fundacji Most The Most (https://mostthemost.pl/). Zwycięski obiekt (jeden na województwo) otrzyma milion złotych dofinansowania na prace renowacyjne i adaptację do nowych funkcji. Głosowanie odbywa się za pośrednictwem formularza.
- Aby ułatwić wypełnianie przygotowaliśmy „ściągę” z podstawowymi informacjami na temat obiektu oraz przykładowe odpowiedzi na pytania i zdjęcia – mówi dr inż. arch. Łukasz Urbańczyk, Miejski Konserwator Zabytków. - Można z nich skorzystać, można napisać coś od siebie, ważne by głosować, w konkursie liczy się bowiem ilość zgłoszeń przesłana na dany zabytek – apeluje.
Szyb Franciszek został wydrążony w 1857 r. jako szyb wydobywczy i przez przeszło pół wieku pełnił tę funkcję. Poza nim do zespołu zabudowań należą budynki portierni, nadszybia, dawnej łaźni górniczej, kotłowni, straży pożarnej, administracji, rozdzielni oraz stacji ratowniczej. Większość zabudowań powstała w drugiej połowie XIX w., a reszta na początku XX w. Do dziś stanowią jeden z najpiękniejszych, choć zaniedbanych, i najstarszych zabytków przemysłowych na terenie miasta.
- Obiekt posiada wyróżniające cechy artystyczne - piękne detale architektury, czytelny układ założenia, zachowaną oryginalną tkankę budowlaną – wymienia Łukasz Urbańczyk. Od 1984 r. szyb Franciszek figuruje w rejestrze zabytków nieruchomych województwa śląskiego.
Nie zachowały się dane dotyczące autora pierwszych powstałych w tym terenie obiektów. Od 1907 roku kolejne zabudowania były projektowane przez Hansa von Poellnitz, architekta i kierownika zarządu budów w koncernie Ballestremów. Nie zachowały się też niestety wszystkie budynki tworzące zespół zabudowy, ale do dziś można podziwiać usytuowaną w środkowej części kompleksu 22-metrową, dwupodziałową wieżę wyciągową, budynek nadszybia oraz wieżę wieńczącą budynek straży pożarnej z ceglanymi, ozdobnymi elewacjami. - To materialna pamiątka historii górnictwa oraz związanej z nim kultury robotniczej i jednocześnie pozostałość po pierwszej kopalni węgla kamiennego na tym terenie - kopalni „Brandenburg” – podkreśla.
Formalnie zakład zaczął funkcjonować w 1770 roku, ale nadanie pola do eksploatacji nastąpiło już w 1752 roku. Kopalnia „Brandenburg” była więc najstarszą kopalnią na Górnym Śląsku. Początkowo należała do barona Franciszka von Stechowa, który swoje dobra: Rudę, Pławniowice i Biskupice przekształcił w majorat, czyli majątek dziedziczony po jego śmierci przez najstarszego z roku. Tą drogą w 1798 r. jego posiadanie przeszło na rzecz hrabiego Karola von Ballestrema. W 1854 r. kopalnia została powiększona o nowe pola i zakłady górnicze przyjmując nazwę Skonsolidowana Kopalnia „Brandenburg”. W drugiej połowie XIX w. jej głównymi szybami wydobywczymi były: Franciszek, Johann (ok. 1860 r.) i Baptysta (ok. 1869 r.). Po podziale Górnego Śląska zakład znalazł się w granicach Rzeczpospolitej. W 1924 r. nazwę „Brandenburg” zmieniono na „Brohibor”, a potem „Wawel”. W 1936 r. doszło do połączenia z Kopalnią „Walenty” w jeden zakład „Walenty – Wawel”. Z kolei w 1971 r. doszło do fuzji z kopalnią „Paweł” i od tej pory zakład nosił nazwę „Wawel”. W 1995 nastąpiło połączenie kopalń „Wawel” i „Pokój”.
Warto dodać, że od 1922 r. przy kopalni „Brandenburg” działała orkiestra dęta, której kapelmistrzem był przez wiele lat legendarny Augustyn Kozioł. W latach świetności orkiestra liczyła 120 muzyków. W 1919 r. przy zakładzie powstał również klub sportowy, który od 1924 roku nosi nazwę „Slavia” i działa do dziś.