Kir Żałobny

Przepis na pączki od "Poloczka"

Krzysztof Poloczek, właściciel piekarni "Poloczek" zachęca, jeśli ktoś ma ochotę zmierzyć się z tłusto – czwartkowymi obrzędami, do zrobienia i usmażenia pączków w domu z rodziną.

- Proszę wygospodarować 2 lub 3 godziny i do dzieła. Polecam przepis sprawdzony w warunkach domowych od ponad 50 lat (jedynie smalec do smażenia proponujemy zamienić na tłuszcz roślinny) - zachęca Krzysztof Poloczek.

Składniki:

1 kg mąki
10 dkg drożdży
10 – 15 dkg cukru
około ½ l mleka
7 żółtek
1 jajko
1 dkg soli
10 dkg masła lub margaryny
1 kieliszek spirytusu lub wódki
1 – 1 ½ kg tłuszczu do smażenia najlepiej frytura lub olej (smalec w pierwotnej recepturze)
10 dkg cukru pudru do posypania
40 dkg marmolady lub konfitur osączonych

Sposób przygotowania:

Mąkę przesiać. Zarobić rozczyn z roztartych drożdży z 1 łyżką cukru, 20 dkg mąki i mlekiem. Gęstość rozczynu powinna odpowiadać gęstości dobrej śmietany. Zostawić w ciepłym miejscu do wyrośnięcia. Utrzeć jajo i żółtka z cukrem, dodać mąkę, wyrośnięty rozczyn,  resztę mleka, szczyptę soli, alkohol. Ciasto wyrabiać aż będzie gładkie, lśniące, będzie odstawać od reki i ukażą się na powierzchni ciasta pęcherzyki powietrza. Wlewać po trochu tłuszcz, jeszcze chwilę wyrabiać. Ciasto powinno być niezbyt gęste. Zostawić w cieple do wyrośnięcia (10 – 15 minut).

Gdy ciasto zwiększy swą objętość o 100% nabierać partiami i wykładać na stolnicę posypaną mąką, bardzo lekko wywałkować na grubość 1 ½ - 2 cm. Ciasto wywałkowane podzielić na 2 części. Na jednej części zarysować koła foremką o średnicy 4 cm. Na środku kół kłaść po trochu marmolady lub innego nadzienia. Z drugiej części wykrawać tą samą foremką krążki z ciasta, nakładać na kółka z marmoladą, obcisnąć dokładnie palcami naokoło każdego krążka i foremką wykrawać pączki, układać na deseczce posypanej mąką, pozostawić w ciepłym miejscu do wyrośnięcia. Tłuszcz do smażenia pączków roztopić w rondlu.  Sprawdzić czy tłuszcz jest odpowiednio nagrzany (wrzucić kawałek ziemniaka – tłuszcz nie przypali się): wrzucić kawałeczek ciasta, gdy ciasto szybko wypłynie i zaraz zarumieni się, można smażyć. Wyrośnięte pączki kolejno brać ostrożnie na rękę, pędzelkiem omieść z mąki, kłaść na gorący tłuszcz górną stroną na dół. Pączki powinny swobodnie pływać, gdy się zarumienią od dołu, obrócić szpikulcem do góry i i dosmażyć bez przykrycia. Usmażone paczki, starannie osączyć, układać na płaskim szerokim półmisku, oprószyć cukrem pudrem.

ŻYCZYMY SMACZNEGO!

 

Prześlij opinię

Na skróty

Zapisz się na newsletter